Zobacz wątek - Honda CB 600, kilka pytań
NAS Analytics TAG

Honda CB 600, kilka pytań

Tutaj tylko zadajemy pytania o ocenę oferty motocykla, którą sobie upatrzyłeś. Dotyczy motocykli o pojemności większej niż 125 ccm.
_________

Honda CB 600, kilka pytań

Postprzez piotreksz3 » 15/8/2011, 19:59

Witam

Interesuje mnie motocykl Honda CB 600.

Mam kilka pytań do osób które się znają.

Będzie to mój pierwszy motocykl.

Do tej pory jeździłem skuterem aby poznać co w trawie piszczy i zobaczyć jak zachowuję się kierowcy w stosunku do "zmotoryzowanych" na 2 kołach.

Jeździłem też troszkę yamahą (poj. 1000ccm) kuzyna ale tak aby sprawdzić jak to jest, parkingi itp w dni wolne więc bez samochodów.

_____________________________________________________________


Do wydania na motocykl mam 10 tyś, nie więcej, resztę przeznaczam na strój i dobry kask.

_____________________________________________________________


Co możecie mi powiedzieć o tym motocyklu? jak się jeździ? w razie konieczności czy ma zryw? czytałem tutaj na stronie w opisie że ma setkę w 3,5 sek. To szybko, nie mam zamiaru oczywiście tego sprawdzać.

Kupuję 600ccm z tego względu że nie stać mnie na coroczne zmiany pojemności i motocykli.

Widziałem w jakich cenach jest ten model, od 8200 w górę... Zależy od rocznika.

Właśnie tu jest "pies pogrzebany".

Interesuje mnie model taki po liftingu, więc gdzieś 2004-2005. Bo raczej na 2007 nie mam co liczyć do 10 tyś ?

Jeździł będę głównie w weekendy, jakies wypady do miasta itp, co dzień od czasu do czasu do pracy.

Aha i jak to jest że 2 takie same roczniki hondy wyglądają inaczej?

Tzn jeden jest fajny masywny a drugi taki troszkÄ™ sucharek :) dodam ze oba 600ccm
piotreksz3
Świeżak
 
Posty: 18
Dołączył(a): 25/6/2011, 21:59


Postprzez bryk77 » 15/8/2011, 21:42

Na forum Horneta jest obszerny topic o tym czy CB 600 nadaje się na pierwsze moto. Generalnie nie jest to dobry pomysł tak samo jak CBR 600 F3 skąd pochodzi motor. Tak czy inaczej zobacz poniższy topic. Musisz się zarejestrować aby zobaczyć temat.

http://www.honda-hornet.pl/viewtopic.php?t=35 (otwórz link)

Jeśli masz już takie parcie na szkło to jeden z userów ma aktualnie na sprzedaż Horneta z 2002 roku. (otwórz link) Rzetalny opis jest w ogłoszeniu. Zaryzykuję mówiąc, że można brać w ciemno. Najlepiej jest kupować forumowy sprzęt (najpewniejszy). Jest duża szansa, że kupisz motocykl od motocyklisty. Posiedzisz trochę na forum i zrozumiesz znaczenie tych słów.

Lifting był w 2003 roku. Kolejny w 2005. Modele 2003 zaczynają się od 10 tys zł. Te lepiej utrzymane to koszt rzędu 11-13 tys. Jeśli chcesz kupić tanio musisz się liczyć z ewentualnym większym wkładem własnym na wymianę części eksploatacyjnych lub powypadkową przeszłością.
Avatar użytkownika
bryk77
Stały bywalec
 
Posty: 1212
Dołączył(a): 16/4/2010, 02:12
Lokalizacja: Radom/Piaseczno/Dublin


Postprzez piotreksz3 » 17/8/2011, 21:22

Dzięki.

Fajna strona, można kupić motocykl, jak wystawiają ludzie na sprzedaż to zaraz jest dużo pytań o to, o tamto i przynajmniej wiadomo że nie kupuje się kota w worku :) Co mi ułatwi sprawę.

Czytałem ten temat, wyczytałem to co wiedziałem.

Bez oleju w głowie to nawet na skuter lepiej nie wsiadać.

Waga motockla jeśli chodzi o manewry na parkingu nie przeraża mnie. Mam ponad 184 cm wzrostu i ważę 83 kilo, na siłownię chodzę 4 lata więc to nie problem.

Jak już pisałem jeździłem troszkę yamahą kuzyna, fakt po parkingu ale dużym. To tak w ramach nauki przed nauką w ośrodku szkolenia :)

Dzięki jeszcze raz za tą stronkę, idealna jak dla mnie.

Widziałem tam hornety z 2002 z wyglądem taki jak mi pasuje:)

Tanio to nie, przeznaczę te minimum 10 tyś, może coś utarguję jak będzie troszkę większa suma.
piotreksz3
Świeżak
 
Posty: 18
Dołączył(a): 25/6/2011, 21:59

Re: Honda CB 600, kilka pytań

Postprzez tomek_gda » 17/8/2011, 21:32

piotreksz3 napisał(a):Witam
Do tej pory jeździłem skuterem aby poznać co w trawie piszczy i zobaczyć jak zachowuję się kierowcy w stosunku do "zmotoryzowanych" na 2 kołach.

Zachowanie kierowców aut jest zupełnie inne wobec skuterowców a inne wobec motocyklistów. Skutery wkurzają chyba wszystkich :wink:

Co do Horneta... Fajny sprzęt jeżdżę rocznikiem 2006 i jestem zadowolony. Mocy dużo, niby nie nadaje się na pierwsze moto ale nie zgadzam się z tym. Na Twoim miejscu bym go łyknął.
Avatar użytkownika
tomek_gda
Świeżak
 
Posty: 361
Dołączył(a): 20/9/2010, 18:25
Lokalizacja: Gdańsk

Postprzez piotreksz3 » 17/8/2011, 22:26

Od początku kuzyn mi tłukł że motocykle to nie skutery. Tam jest moc i zryw itp., ale mi ufa bo wie że nie mam narąbane.

Trochę to niesprawiedliwe że tak ludzie podchodzą do tego ale powiem szczerze... chyba 99% ludzi których znam i mają skutery to nienormalni 16 latkowie którzy w manetce mają tylko 2 pozycje:

1. wyłączona
2. pełny gaz

Mój jeszcze tak nie "pierdzi" jak innych, jak czasami słyszę ten "ryk" to mnie szlak jasny trafia.

WidzÄ™ spojrzenia z pogardÄ… w mojÄ… stronÄ™ jak jadÄ™... zero kultury i szacunku.... ale mi to wisi :)

2006... fajna :) ale to już nie półka dla mnie, jak narazie.

Co do horneta jestem przekonany na 100%, wygląd IDEALNY, nic dodać nic ująć.

Z opinii wyczytałem że silnik bezawaryjny i ogólnie cały motocykl jest dobrze złożony i bezawaryjny
piotreksz3
Świeżak
 
Posty: 18
Dołączył(a): 25/6/2011, 21:59

Postprzez tomek_gda » 17/8/2011, 22:30

Tylko zanim kupisz to się przejedź żeby później nie było że będziesz się bał tym jeździć :lol:
Avatar użytkownika
tomek_gda
Świeżak
 
Posty: 361
Dołączył(a): 20/9/2010, 18:25
Lokalizacja: Gdańsk

Postprzez piotreksz3 » 18/8/2011, 17:37

Akurat jadę na wakacje do rodziny, tam gdzie mam tego kuzyna (nie ma go już w Polsce). Znam tam paru ludzi, może akurat któryś zna kogoś kto ma horneta i pozwoli mi po parkingu nawet pojeździć.

W sumie nie myślałem o tym wcześniej, a to może nie być głupi pomysł, poza tym, co mi szkodzi.

Oczywiście jeśli się już zdecyduję to sam nie pojadę kupić. Już pytałem gościa w sklepie z motocyklami czy może ze mną pojechać jak sobie znajdę motocykl, powiedział ze nie ma problemu, za "flaszkę" :) weźmie mechanika i w sobotę możemy jechac :)


"Tylko zanim kupisz to się przejedź żeby później nie było że będziesz się bał tym jeździć Laughing"

aż taka potęga? w sumie 3,5 sek do setki to raczej nie przelewki, porsche ma takie osiągi.

Najlepiej jak z suchej teorii przejdę na praktykę, nawet gdybym miał tylko go poprowadzić po parkingu to się dowiem jak wygląda na żywo :)
piotreksz3
Świeżak
 
Posty: 18
Dołączył(a): 25/6/2011, 21:59



Powrót do Oceny ofert sprzedaży.



Kto przeglÄ…da forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości




na górê