przez Kelhorn » 18/8/2011, 00:15
Stary, posłuchaj ludzi bardziej obeznanych. Omijaj Romety i inne wynalazki szeeerokim łukiem. Tak wiem, jeden pasjonat zrobił k125 50 kkm. I co z tego? To jeden facet. A YBR z przebiegami pod 20k jest na pęczki. Kupisz używaną YBR i masz wieczysty spokój przerywany wymianami napędu/oleju. Poza tym silniki Rometów są mega prymitywne, mają rozrząd OHV i generują drgania takie, że zastanawiasz się czy piec za chwilę nie wyskoczy z ramy i nie pojedzie obok.
Pomijając, zastanawiałeś gdzie znajdziesz części do tych wynalazków? Bo będziesz ich potrzebował...
P.S. Idea "kupię nowego rometa zamiast używanej YBR" to jak mówić, że kupię nowego UAZ'a zamiast używanego suzuki...