Scigacz.pl

przez **oskaarek** » 21/4/2011, 07:41

sie czepiaja japonczykow, a ciekawi mnie jak jest z tymi czoperami itp,one sa glosniejsze ,kazdy z nich nie ma tlumika tylko rure.Ciekawe

przez **lutecki** » 21/4/2011, 07:54

Nie mają tłumika tylko rure

A w rurze przelot, czyli... tłumik.

przez **regis440** » 21/4/2011, 09:26

jak powinien być przeprowadzony pomiar głośności na drodze ?

mikrofon miernika tez nie może być włozony do środka rury, tylko jest chyba w pewnej odleglosci i lekko z boku ? tylko jaka to odległość, orientuje sie ktoś ?

takie pomiary na drodze tez nie musza być prawdziwe, bo halas z tlumika + halas otoczenia sie sumuja,

przez **C-bool** » 21/4/2011, 11:20

Głąby...

Ja bym miał niemały problem gdyby mnie nawet wysłali na badanie głośności... dB killerów nie mam, jedynie mógłbym przyspawać oryginalną puszke :shock:

przez **Kaniuszy** » 21/4/2011, 13:14

i ja jestem bardzo zainteresowany tematem bo u mnie w powiecie nie mają maszynki do pomiaru głośności i jestem ciekawy jak na podstawie jego "widzimisie" może mnie wysłać na badanie techniczne i kto za to zapłaci jeśli wszystko jest okej.

http://www.bikepics.com/members/xede/ · przez **xede** » 23/4/2011, 18:00

ja jak mam tylko gdzie, zawsze mam ze soba db killera tak na wszelki wypadek

choc czesto policja przymyka na to oko

przez **madcap** » 23/4/2011, 19:04

sorry za OT
tak po prawdzie to często o2o są dużo cichsze niż domorosły wieś tjuning beemek, swetrów, itp.

przez **zadzior** » 23/4/2011, 20:08

pan_wiewiorka napisał(a):Pomiaru dokunuje się z odległości pół metra z sonda sonometra ustawioną pod kątem 45*.
C-bool, masz kominy od Adama z Barlinka z tego co pamiętam. Dorabia db Killera chyba za 50 zł. Warto zainwestować, tak na wszelki wypadek.

PW, jest to zawarte w jakiejś ustawie czy rozporządzeniu? Dobrze byłoby mieć jakąś prawną podstawę, kiedy będą pakować mi w tłumik sonometr i każą walić do odciny... :roll:

przez **marcinpsk** » 23/4/2011, 20:47

Dodatkowo misiek, ktory wyciagnie sonometr MUSI byc przeszkolony do jego obslugi i posiadac przy sobie zaswiadczenie o tym ze ukonczyl takie szkolenie i jest uprawniony do obslugi takiego urzadzenia. Musi je okazac na wezwnie. Tak samo sonometrz musi miec wazna legalizacje, ktorej okazania tez mozemy zarzadac.

przez **Czester** » 23/4/2011, 20:47

Proszę:
http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet? ... 0091551232

Załącznik nr 1 dział III. Co prawda tyczy się to warunków przeprowadzania okresowych oraz dodatkowych badań technicznych ale szczegółowe informacje na temat prawidłowego przeprowadzenia badania poziomu hałasu są tam zawarte.

przez **Robson1903** » 24/4/2011, 08:13

Dobrze że mnie nie zamknęli rok temu. Może teraz będzie lepiej...

Panie władzo postaram się ściszyć

przez **Yestic** » 9/8/2011, 21:32

Kupiłem ostatnio dominatora mimo, że to 125cc to wydaje mi sie że sporo sporo przekracza

. Co gdy policja zatrzyma mnie do kontroli i będą chcieli zrobić pomiar a będę miał w bagażniczku db killera? Jak go założe i będzie ok? pokoloruje, że zazwyczaj z nim jeżdze tylko teraz jakoś wyszło, to mnie puszczą bez niczego czy mandat? jak to jest jak mam przy sobie killera?

przez **piotreksz3** » 15/8/2011, 10:53

Yestic

Każą Ci założyć i puszczą. Możesz dostac jeszcze spory ochrzan

A jak będą mieć zły dzień to mandat.

przez **nianio** » 7/10/2011, 09:55

Mi wczoraj zabrali

Fakt za głośno...106 db wypluło. Generalnie trzeba grzecznie i nie mieć pretensji bo w świetle ustawy o ruchu drogowym w zwiazku z naruszeniem ochrony srodowiska, pojazd nie ma prawa kontynuować jazdy. Natomiast mi przymknąl na to oko, choć w pokwitowaniu mam napisane - zakaz dalszej jazdy.

przez **Invi** » 7/10/2011, 10:17

Ale przy jakich obrotach? Pomiar jest w okolicach, 6k, jak przy tylu masz 106dB, no to faktycznie głośno

Chyba że pan pała zapomniał o wpływie hałasu otoczenia...

przez **madcap** » 7/10/2011, 11:00

przyjrzyj się
z reguły patrzą na wlepkę homologacyjną
nadto jeśli masz wiedzę o tym, możesz poinformować i zarządać wpisania tego do notatki

przez **Hunti** » 8/10/2011, 13:12

pan_wiewiorka napisał(a):Odnośnie zatrzymania, to nasuwa mi się pytanie odnośnie sytuacji, w której misiek nie ma sonometru ale skieruje mnie na badanie ponieważ była uzasadnione podejrzenie (czyt.: wydawało się), że jest za głośno? O ile w przypadku stwierdzenia, że pierd jest za głośny jest lipa o tyle co w przypadku, kiedy będzie w normie? Jakieś odszkodowanie? Zwrot kasy za stracony czas i paliwo? Mogę się domagać jakiejś rekompensaty? A może jakaś sprawa w sądzie przeciwko komĘdzie czy tam MO jako takiemu?

Przede wszystkim do takiej sytuacji nigdy nie dojdzie bo gliniarz by się skompromitował w całym wydziale w którym pracuje. Równie dobrze mogliby łapać za przekroczenie prędkości, "bo na oko było widać, że jedzie dwa razy szybciej" niż dozwolona prędkość. Albo, bo ja jechałem 50km/h i on mnie wyprzedził. Po prostu dla sądu takie coś nie może stanowić dowodu.

Scigacz.pl

Masz przelot? Dostaniesz trzysta i lawetę.

Re: Masz przelot? Dostaniesz trzysta i lawetę.

Kto przegląda forum