Witam.
Zastanawiam się nad sprzedażą swojego Xt.
Motocykl jest z 1992r, w oryginalnym malowaniu, wszystkie plastiki są oryginalne, posiadam do niego oryginalne kierunkowskazy, osłonę na tarcze hamulcową, którą mam zdjętą.
każdy kto orientuje się trochę w temacie wie, że XT jest motocyklem nie do zajechania a za razem o bardzo prostej konstrukcji. Sucha misa olejowa jest wielką zaletą tego motocykla, gdyż praktycznie w każdej pozycji silnik ma smarowanie.
motocykl został sprowadzony 2 lata temu, od tego czasu jest u mnie, sprowadził mi Go zaprzyjaźniony Handlarz, ale taki który zna się na motocyklach, jest to mój drugi sprzęt od Niego i tak jak z poprzednim moto z tym też nie mam najmniejszych problemów.
od Tego roku, XT śmiga na pięknych włoskich kołach SuperMoto.
jakość jazdy w porównaniu do kółek enduro jest zupełnie inna, kto nigdy nie testował jazdy na kołach SM nie wie o czym mówię.
do jazdy SuperMoto usztywniłem przednie zawieszenie, które jest bolączką nękającą wszystkie XT'ki, teraz motocyklem jeździe się lepiej zarówno w terenie jak i po czarnym.
rozważam sprzedaż XT mimo jego naprawdę dobrego stanu technicznego, gdyż jak każdy motocyklista z czasem zacząłem myśleć nad czymś nowym.
co do ceny:
moto na kołach Enduro puszczę za 4400 do małej negocjacji
a na kołach SM za 5500 gdyż same koła kosztowały mnie kupę kasy.
motocykl po wszystkich regulacjach, wymianach i czyszczeniach.
jakiś 1000km temu wymieniłem cały napęd na wzmacnianego DiD'a i zębatki Sunsara.
nie będę pisał, że motocyklem jeździłem tylko po bułki do sklepu, bo tak nie było, motocykl użytkowany zgodnie z przeznaczeniem.
Xt jest naprawdę miłym motocyklem dla początkujących i średnio zaawansowanych, pod dobrym kierowcą potrafi naprawdę pokazać pazura.
więcej na temat motocykla znajdziecie tutaj:
http://forum.yamahaxt.pl/viewtopic.php?f=25&t=126
w razie pytań proszę pisać:
gg 13944209
tel 667424029
mail
sadluki@wp.pl
motocykl do obejrzenia niedaleko Malborka, albo w OLsztynie.
nie spieszy mi się ze sprzedażą więc z durnymi pytaniami proszę nie dzwonić i nie zawracać d...
pozdrawiam.