Scigacz.pl

przez **maxmax.2** » 12/7/2011, 16:55

11.07.2011 zgubiłem kufer motocyklowy firmy KAPPA wraz z plecakiem w środku – bardzo ważne dokumenty, komputer. Gdzieś pomiędzy Stegnami a Bemowem, na ulicach: Śródziemnomorska, Czarnomorska, Sikorskiego, Czerniakowska, Wybrzeże Gdyńskie, Armii Krajowej. Proszę o kontakt jeśli ktoś coś wie.

przez **krzysiek1094** » 12/7/2011, 18:18

napewno ktoś odpowie.

przez **maxmax.2** » 13/7/2011, 10:48

Ma może ktos pomysł gdzie to jeszcze ogłaszać?

dałem info na:

http://zgubione-znalezione.org

http://biuro-rzeczy-znalezionych.net

http://forum.gazeta.pl/forum/f,10420,Mo ... lisci.html

www.utracone.pl

???

przez **maxmax.2** » 13/7/2011, 13:22

Serdeczne podziękowania dla Pani Marty W. która chciała się pofatygować na Policję potem do Biura Rzeczy Znalezionych, mimo że waga kufra z "wsadem" do małych nie należała.
WARTO WIERZYĆ W LUDZI !!!

przez **tomek_gda** » 13/7/2011, 21:25

Jestem pod wrażeniem podstawy tej Pani :shock:

Byłem pewien że osoba która to znajdzie rozbroi kufer i zatrzyma to co bylo w środku a tu taka niespodzianka. Chyba jednak ta nasza Polska to nie taki zły kraj.

przez **henio12323** » 13/7/2011, 22:12

haha pewnie pani znalazła

nie dała rady otworzyć to zaniosła gdzie trzeba

ja kiedys zgubiłem jadac na gumie pewnie dokumenty od moto ;/ gosc na naszej klasie napisał że pracuje na Policji i że ktos przyniósł te papiery ( znalazł mnie po nazwisku ) i napisał że moge je odebrac na komendzie ( i podał adres) albo że zostana przesłane pocztą

choc sytuacja całkiem inna

bo jednak papiery same duzo warte nie są

ale zawartosc kuferka :d dobrze że sie znalazło

przez **melvin** » 14/7/2011, 10:34

ja zgubiłem telefon jadac na gumie i tez mi go oddano

http://www.bikepics.com/members/meciek/ · przez **Meciek** » 14/7/2011, 10:48

Gość zgubił teczkę z 650tys w środku i też mu ktoś to oddał, było ostatnio w waidomościach.

Ja znalazłem kiedyś po baletach na przystanku portfel z masą dokumentów w środku i 40 złotymi. Cztery dychy poszły na taxe a następnego dnia odwiozłem portfel kolesiowi. Powiedziałem ,że jego kasa poszła na taryfę a on mi jeszcze 100zł przyniósł

W niektórych przypadkach opłaca się być uczciwym, ale tych 650tys raczej bym nie oddał!!

przez **adrianos_08** » 14/7/2011, 11:10

Maciek, przynajmniej miałeś na taryfę i jeszcze 100 w kieszeni. Moja starsza kiedyś znalazła też portfel tyle, że z 5 stówami. Odniosła gościowi i usłyszała tylko "dziękuję". Burak jeden xD
Jest podobno, albo było coś takiego, że za znaleźne należy się jakiś procent znalezionej sumy lub wartości przedmiotu. Ciekawe ile by wyszło z tych 650 tysi.

http://www.bikepics.com/members/meciek/ · przez **Meciek** » 14/7/2011, 11:49

Ten dziadek co oddał te 650tys dostał 10% znaleźnego czyli 65tys, ale i tak bym wolał 650

przez **Gren Frog** » 25/7/2011, 10:21

z marszu należy się 10 % znaleźnego (sąd tyle przyznaje)
ale nie dotyczy to np. wagonów

znalazca może sobie nawet podobno sam potrącić tą kwotę (ale tego nie jestem pewien - musiałby się jakiś prawnik wypowiedzieć)

generalnie roszczenie wypłaty znaleźnego musi nastąpić zanim właściciel się zgłosi po odbiór

Scigacz.pl

Zgubiony Kufer Motocyklowy Kappa Warszawa

Zgubiony Kufer Motocyklowy Kappa Warszawa

Kto przegląda forum