przez PrimoGhost » 30/6/2011, 18:33
Dekielek może zrobić małego psikusa, ze względu na to, że jest ten grawer yamaha. Ja bym kupił w tym wypadku nowy. Poza tym wszystko do zrobienia. Kolor bez perły. Pospawać i przemalować cały element.
Znajomy by to zrobił bez problemu, tylko nie wiem czy serio jest sens. Ja wylatuję do belgii, on ma też nawał lekki i długo robi... Mi niby po znajomości robił kilka rzeczy prawie 2 tyg.
Co do polecenia... każdy swój motocykl naprawiałem u niego. Nigdy po większym szlifie, ale spawał mi też parę razy. A co do Kawy, to nie dałbym jej byle komu do poprawek. On zrobił mi dekiel i nakładkę perfekcyjnie. Miałem też odprysk na czaszy i ślizgnięty zadupek. Nie ma śladu. Zna się na tym, i jest rozsądny w cenach. Mi robił naprawdę po taniości.
<b>ZxR 636 2006</b>