Scigacz.pl

przez **Bystry** » 28/6/2011, 18:53

Siemski

Moi rodzice ostatnio mieli wypadek uderzył w nich motocyklista młody ze swoją dziewczyną na tyle, rodzice jechali z przodu też na motungach. Przez winę motocyklisty który wyprzedzał mojego tatę ( kierujący pojazdem ) na ostatnią chwilę po lewej stronie w odległości około 20 cm i trach wbił się w lewe nadkole ( mój tata skręcał w lewo po uprzednim zasygnalizowaniu tego i zatrzymaniem się przez skrzyżowaniem ) i teraz pytanie, chłopaszek miał prawo jazdy, on nie ucierpiał, dziewczyna złamanie otwarte i obtarcia. Niby wszystko ok, policja i pogotowie dotarło wina motocyklisty sam się przyznał, jechał około 80 - 100. I po jakimś czasie mój tata dostał wezwanie na komendę nie wiadomo po co, poszedł i okazało się, że musiał potwierdzić czy ten chłopak jechał z dziewczyną czy nie ( nie wiadomo po co, przecież policja była i protokół spisali... ) podobno będzie miał za spowodowanie wypadku wyrok + sprawę za to, że nie miał uprawnień do przewożenia osób. Jak to z tym jest ?

przez **mar111cin** » 28/6/2011, 19:11

przekaz informacji, popracuj nad tym.

przez **Bystry** » 28/6/2011, 19:49

od paru tygodni sypiam po 3 h więc nie oczekuj za wiele, chodzi głównie o to, jak to jest z przewozem osób na motocyklu, tamten ma mieć sprawę za nie posiadanie licencji na przewóz osób na motocyklu więc ?

przez **fyszmen** » 28/6/2011, 19:56

licencja na przewóz osób na motocyklu? Pierwsze słyszę....

przez **madcap** » 28/6/2011, 20:14

chyba coś po....kręciłeś

licencja może być, jeśli moto ma licencję taxi (jest taka możliwość)

a co do wyroku - podstawa rozstrój zdrowia trwający więcej niż 6 dni (sprawa z urzędu) - sam napisałeś, że dziewczyna ma złamaną rękę

przez **rossavu** » 28/6/2011, 21:08

A moze nie mial NW czy czegos tam dla pasazera?

przez **gelo007** » 28/6/2011, 21:22

może zaszła w ciąże w trakcie?

przez **Czester** » 28/6/2011, 22:19

mar111cin napisał(a):przekaz informacji, popracuj nad tym.

Też niewiele zrozumiałem czytając post Bystrego. Ciężko się połapać o co kaman.

przez **adrianos_08** » 28/6/2011, 22:23

CzesterTX napisał(a):
mar111cin napisał(a):przekaz informacji, popracuj nad tym.

Też niewiele zrozumiałem czytając post Bystrego. Ciężko się połapać o co kaman.

A ja zrozumiałem. Fakt, że musiałem użyć wyobraźni by w pełni obczaić o co chodzi, ale... Co do pytania, pierwsze słyszę, żeby były wymagane jakieś uprawnienia do przewozu pasażera na moto :shock:

przez **mar111cin** » 28/6/2011, 22:39

dwie rzeczy na szybko których nie rozumiem :

to ojciec jechał motocyklem i mu ktoś walnął w lewe nadkole? coś mi tutaj nie pasuje...

i kto nie miał tych uprawnień na przewóz osób? ten chłopak czy Twój ojciec?

przez **Bystry** » 28/6/2011, 23:40

Marcin ogar, mój staruszek jechał puchą, ten koleszka motungiem, nie miał uprawnień ten chłopak.... sam byłem w szoku jak będę coś dalej widział ( w co wątpię ) to dam znać, ale jednak tak było więc coś w tym musi być, raczej to nie taxi, bo jechał z dziewczyną na jednym motungu i z rodzicami, każdy z rodziców na osobnym motocyklu. Ruszcie tymi głowami to będziecie rozumieć.

przez **Czester** » 28/6/2011, 23:49

Raz piszesz, że miał prawko, teraz, że nie ma uprawnień. Z pierwszego posta wywnioskować było można, że to Twoi rodzice jechali na motocyklach i ten chłopaczek wyrżnął w Twego ojca.

To nie my mamy ruszać głowami i interpretować Twoje posty niczym wiersze Białoszewskiego. To Ty musisz ruszyć głową tak, aby napisać posta w sposób klarowny i zrozumiały. Umiejętność poprawnego przekazywania informacji jest bezcenna.

przez **mirekm71** » 28/6/2011, 23:54

Cpasz?

przez **Bystry** » 28/6/2011, 23:55

fakt trochę źle napisałem, jechali puszką, na komendzie mojemu ojcu powiedzieli, że ten chłopak będzie miał sprawę za brak posiadania licencji na przewóz osób na motocyklu... i mój ojciec musiał potwierdzić, że jechał ten chłopak na motocyklu z dziewczyną wszystko jasne ?

przez **mirekm71** » 28/6/2011, 23:58

Taka licencja nie istnieje. Nie wiem jak z przewozem osob.jesli nie jest sie pelnoletnim te prawka a1 itp.

przez **Czester** » 29/6/2011, 00:23

Nawet 13-to letni skuterzysta posiadający kartę motorowerową może przewozić pasażera.

przez **mar111cin** » 29/6/2011, 00:29

Bystry, ruszyłem głową i nie wiem gdzie jest lewe nadkole w motocyklu Twojego ojca

Czester, z tego co pamiętam to 13latek nie może przewozić pasażera... ale w tej kwestii pewne i sprawdzone informacje na pewno będzie miał Madcap

przez **Czester** » 29/6/2011, 00:37

Jeżeli kierujący posiada uprawnienia do prowadzenia danego pojazdu, a pojazd ów posiada homologację na więcej niż jedną osobę, to nic nie stoi na przeszkodzie aby przewozić pasażera. Jedynym ograniczeniem dotyczącym przewozu pasażerów jest dopuszczalna prędkość wynosząca 40 km/h w przypadku, kiedy pasażerem jest dziecko poniżej 7 roku życia.

Informacja pewna i sprawdzona.

przez **RUTRA.RD** » 29/6/2011, 09:14

pewnie nie miał uprawnień czyli prawa jazdy tak to ja widze

przez **fz6** » 29/6/2011, 13:07

Bystry dwa miechy temu pojechales po mnie,ze napisalem w/g ciebie plytki post.to wez teraz "bystrzacho" przeczytaj swoj pierwszy wpis z tego tematu i porownaj z moim dotyczacym telefonow komorkowych.ja w swoim nie widze az tak porazajacego braku skladni i sensu wypowiedzi.
widac,ze u ciebie przekaz informacji to cos z czym masz zaje.isty problem.
dwa z tego co pamietam byles tak nakozaczony itwierdziles,ze policja to ci moze skoczyc. a tu nagle ciach,nawet nie ciebie tylko tatke wezwali a ty dostales sraczki.
tym bardziej jest to smieszne,ze ojczulka wezwali jako swiadka a nie podejrzanego.a ty z tego powodu od 3 dni nie spisz.ciekaw jestem jakbys sie zesral w gacie jakby ciebie faktycznie drapneli z takim juma telefonem.oj plakalbys dzieciaku i nie spal ze dwa miechy.
wracajac do tematu,to koles albo nie mial wogole prawka albo najprawdopodobniej mial uprawnienia A1 a poruszal sie czyms wiekszym niz 125cm3.
opcja typu przewoz pasazerow na motocyklach juz istnieje ale watpie,zeby jego pasazerka byla w tym momencie klientka takiego przewozu.raczej byla to rodzinna przejazdzka.bardziej prawdopodobne,ze rodzina poszkodowanej zlozyla jakies zawiadomienie albo prokurator z urzedu przejal sprawe(po 7 dniach hospitalizacji z urzedu jest przejmowana sprawa o uszkodzenia ciala)
nastepnym razem zanim zaczniesz sie wymadrzac i kozaczyc to pomysl dwa razy zanim zaczniesz bredzic.

Scigacz.pl

Pytanie

Czy zrozumiałeś przekaz Bystrego?

Pytanie

Kto przegląda forum