GS500

[gornio2]

Witam! Kupiłem rok temu GSa 500 z 1997. OD niedawna niepokoi mnie jedna rzecz. Jak jest zimny i trzymam go na ssaniu, to mogę trzymać nawet 2 minuty i po opuszczaniu ssania nie utrzyma mi obrotów i zgaśnie. Ale jak zgaśnie i odpalam go bez ssania, to odpali bez problemu. Ktoś wie co to może być?

[DoNKuciN]

zacznij od czyszczenia i synchro gaźników ; ) masz tylko 2 wiec nie problem ; )

[gornio2]

No właśnie były niedawno czyszczony synchro...

[hans313]

A pierscienie ? moze do wymiany są ?

[sonycbr77]

etam od razu pierscienie to by nie chodzil wcale, zwykle regolacje potrzebne, jak byly robione to cos zle

[RUTRA.RD]

zawory, gazniki, filtry , swiece z tym ze jak teraz ustawisz zawory to synchro od nowa musisz zrobic. sprawdz jeszcze jaki masz kolor swiec możesz miec za uboga mieszanke

[gornio2]

Witam wszystkich i już wiem w czym był problem! Problem był w nieczyszczonych gaźnikach... DoNKuciN pisał, żeby się nimi zająć, a ja pisałem, że czyszczenie i synchro były robione. Najzwyczajniej zostałem okłamany przez typa, który wymieniał mi całe gaźniki. Wymagały wymiany, bo membrany i iglice były "zjechane" do granic możliwości. Powiedział, że czyścił i synchro. To było kłamstwo... Wyczyszczone są teraz i wszystko gra jak należy! LwG! Dzięki za komy!