co lepsze ?? R1 ?,cbr rr ? czy zx10 r?

[marcinm87]

Szczerze to nie pisze zwykle na takich forach i ogólnie tylko czytam innych wypowiedzi jednak bede bardzo wdzieczny za każda w opinie-prosze o wypowiedzi ludzi którzy na tych sprzetach jezdzili a nie tylko o nich czytali...chciałbym kupić jakiegos litra ... kwota do wydania to 27 tys ...myslałem o czymś w przedziale 2005-2009r ,o R1 RN19, CBR RR czy ZX10r....jeżeli was rece nie bola i macie chec napiszcie jaki waszym zdaniem wybór byłby najlepszy... nie chodzi o serwis czy czesci zamienne tylko o sama jazde i niezawodność....dzieki z góry.. pozdrawiam...

[DostojnyKocur!]

pewnie ze r1 spytaj sie kazdego chlopaka na wsi to CI powie ze r1 ro najlpszy motocykl na swiecei
a najszybsza jest hajabuza

[wm10589]

o cholera ja jestem ze wsi i mam R1, następnym razem kupię GS`a, albo wyprowadzę się do miasta

a co do twoich typów to każdy motocykl jednakowo sypie się "jak dbasz tak masz"

najlepiej każdym przejechać się, wybrać którym lepiej Ci się śmiga, a potem szukać zdrowej sztuki

swoją drogą to chciałem kupić CBR tą po 2004, ale wtedy nie byłoby już kasy na ciuchy i musiałbym jeździć w t-shirt`cie i w sandałach

[marcinpsk]

Chlolera ja jestem z miasta a trzymam r1 na wsi. I co teraz mam zrobic

A wracajac do sedna tematu. Okresl do czego ten motocykl bedzie uzywany. Upalanie czy poprostu szybkie trasy, jazda w miescie itp.
Jesli chcesz sie wybierac na dluzsze wycieczki co i raz to r1 bedzie najwygodniejsze ze wzgledu na zawieszenie, ktore pracuje bardzo plynnie na trasie. czywiscie poupalac tez mozna r1, ale na trase tonajlepszy wybor wedlug mnie ze sportow w chwili obecnej z tych rocznikow co piszesz. Owszem i na trase mozna i pozostalymi moto poleciec ale np w gsxrce jesli wezmiesz pasazera to bardzo szybko polegnie jego kregoslup
Jesli ma byc to moto do zapier... itp wzialbym gsxr`a ale nie k8 bo te 2 sterczace rury po bokach sa ochydne w serii lub zx10r bo fajnie ciagnie z samego dolu.
Jesli na miasto to w korkach jakos kawa z 2007 roku najmniej sie grzala podczas przeciskania sie miedzy autami. moze ma najwydajniejszy system chlodzenia z tych, ktorymi mialem mozliwosc jezdzic.
Aha jesli sie zdecydujesz na r1 to na Twoim miejscu bralbym model starsza czyli rn12 04-06 z tego wzgledu ze o niebo lepiej ciagnie z dolu od rn19.

[Black-Ghost]

Hmm zdecydowanie ZX10R. osiągami przebija wszystkie wymienione wyzej moto. Jak potrzebujesz konkretnej adrenaliny patrz za modelem 2004-2005 i moze jakas 2008 wyrwiesz w tej kasie. Dycha to taki moto szatan dla odważnych.

[Shogun80]

Myśle że każdy z tych moto da ci sporo adrenaliny. Jakis czas temu stałem przed podobnym dylematem i wybrałem zx10r z 07r, przepłaciłem troche ,ale wziołem igiełke. Na CBR wyglądałem jak na psie, jestem za wysoki (186cm,100kg), gixer odpadł, ze względu iż wszystkie wyglądają bardzo podobnie, poprostu mnie to zraziło, r1 rn19, faktycznie słaby dół, a 25% mojego latania to niestety miasto i tu ten mankament jest mocno odczuwalny. Także po selekcji padło na wspomnianą 10, choć nie moge stanowczo powiedzieć że jest lepsza od pozostałych, na pewno jest szybsza od cbr (odczuwalnie) i minimalnie od r1 (inaczej oddaje moc) z suzą idzie tak samo. Przysiądź się na każdy sprzęcik i zobacz który Ci najbardziej odpowiada.

[Grzesku]

Stary jak chcesz coś konkretnego to bierz dyche. To moto po prostu wypierdala z kapci, do samego końca nie odpuszcza póki Ty nie odpuścisz. Na miasto stary, co nie zapniesz co masz wystrzał w chmury


Pozdr

[marcinm87]

... moto ma być do cyklu mieszanego.. miasto i trasa..staram sie już robic dłuższe dystansy , po 2 to zaczynam jezdzic z pasazerką.. to mały plecak ale miejsca też potrzebuje...

[Przemo_rene]

jak cykl mieszany i z pasażerką to BMW RT - tzw. cegła a nie sporty

[sperti]

w tych latach nic lepszego od Kawy nie kupisz sam przerabiałem ten temat, jeżeli szukasz moto na trase to tylko kawa albo gsxr, co do awaryjności no to rn12 wypada najgorzej reszta jest ok a jak chcesz zeby ci moto dobrze z dołu ciągło to zmień zębatke z przodu o 2 ząbki i tanim kosztem pozbędziesz sie słabego dołu.