Yamaha R125 - VRT - 148e - dużo czy mało?
Posty: 4
• Strona 1 z 1
Yamaha R125 - VRT - 148e - dużo czy mało?
Witam
Dzisiaj miałem umówioną wizytę w biurze VRT dotyczyła mojego motocykla Yamahy R125 z 2008r. potrzebne były mi dokumenty, prawo jazdy, umowa kupna i sprzedaży, rachunek za zakupiony motocykl oraz rachunek lub dokument potwierdzający adres zamieszkania.
Po pół godzinnym staniu przy okienku okazało się, że przy przebiegu 2500tyś km motocykl traktowany jest, jako NOWY i opłata może ewentualnie wzrosnąć. Na Deklaracji, którą dostałem po wszystkich formalnościach wpisano mi, że mam na liczniku 6001 (bez opisu czy maja na myśli mile czy kilometry) wytłumaczono mi, że z rachunkiem za VRT i Deklaracją należy iść do biura zajmującego się opłacaniem Tax'u i tam dalsza część formalności a oni już skorygują wpisana wartość do wartości faktycznej. Zapłaciłem 149e czy jest to według Was dużo czy mało?
PS dla zainteresowanych, zostawiłem log book motocykla w biurze oni go wysyłają w odpowiednie miejsce ja staje się nowym właścicielem a stary właściciel zostaje automatycznie wyrejestrowany w kraju, z którego pochodzi motocykl w tym przypadku Anglia nie wiem jak jest w przypadku motocykla pochodzącego z innego kraju.
Dzisiaj miałem umówioną wizytę w biurze VRT dotyczyła mojego motocykla Yamahy R125 z 2008r. potrzebne były mi dokumenty, prawo jazdy, umowa kupna i sprzedaży, rachunek za zakupiony motocykl oraz rachunek lub dokument potwierdzający adres zamieszkania.
Po pół godzinnym staniu przy okienku okazało się, że przy przebiegu 2500tyś km motocykl traktowany jest, jako NOWY i opłata może ewentualnie wzrosnąć. Na Deklaracji, którą dostałem po wszystkich formalnościach wpisano mi, że mam na liczniku 6001 (bez opisu czy maja na myśli mile czy kilometry) wytłumaczono mi, że z rachunkiem za VRT i Deklaracją należy iść do biura zajmującego się opłacaniem Tax'u i tam dalsza część formalności a oni już skorygują wpisana wartość do wartości faktycznej. Zapłaciłem 149e czy jest to według Was dużo czy mało?
PS dla zainteresowanych, zostawiłem log book motocykla w biurze oni go wysyłają w odpowiednie miejsce ja staje się nowym właścicielem a stary właściciel zostaje automatycznie wyrejestrowany w kraju, z którego pochodzi motocykl w tym przypadku Anglia nie wiem jak jest w przypadku motocykla pochodzącego z innego kraju.
-
goat14 - Świeżak
- Posty: 12
- Dołączył(a): 17/5/2011, 21:06
- Lokalizacja: Wałbrzych / Galway
Ten motocykl chyba kombinowany, taki przebieg w trzy sezony...
Tak z ciekawości wyliczyłem, że gdyby nawet osoba jeździła codziennie przez trzy lata motocyklem [1095 dni] to musiałaby dziennie przejeżdzać 2283 km czyli jeździć ze stałą prędkością 100km/h przez prawie 23h Godzina dla siebie ... to chyba jakiś maniak był
Tak z ciekawości wyliczyłem, że gdyby nawet osoba jeździła codziennie przez trzy lata motocyklem [1095 dni] to musiałaby dziennie przejeżdzać 2283 km czyli jeździć ze stałą prędkością 100km/h przez prawie 23h Godzina dla siebie ... to chyba jakiś maniak był
- unearth
- Świeżak
- Posty: 117
- Dołączył(a): 24/11/2009, 03:19
Posty: 4
• Strona 1 z 1
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości