ZX10 Problem sprzęglo coś haczy.Pomocy!

[killbill]

Witam,otworzyłem ostatnio pokrywę sprzęgła w celu wymiany uszczelki i moim oczom ukazało się porysowane ,po haczony kosz sprzęgła.Pomyślałem że może wcześniej u poprzedniego właściciela coś nie tak było i jeździłem.Ale po kilkuset kilometrach wyczuwam że coś haczy o kosz sprzęgłowy.Idzie tam łańcuszek z napinaczem chyba od rozrusznika.Czuć jak puszczam sprzęgło i czasami w czasie jazdy przy wysokich obrotach nie odczuwam szarpnięć. Może ktoś spotkał się z takim problemem i coś doradzi.Na mechaników w Trójmieście trzeba tygodniami czekać.

Udało mi się dzisiaj porobić zdjęcia ,wygląda na to że łańcuszek jest sporo wyciągnięty.Nowy kosztuje 59zł to nie dużo ale napinacz 698zł to już cena zaporowa.Pytanie czy wystarczy że wymienię sam łańcuszek ?kola zębate wyglądają dobrze i napinacz trzyma się kupy.Jeszcze czy ma znaczenie ustawienie walu czy nakładam jak chce ?kosz sprzęgłowy ma 1 mm luzu na boki ,proszę o opinie i porady.Zawiózł bym do mechaniora ale tera pieniążków nie ma.Za diagnozę chcą 200zł z wymianą oleju.
Linki do zdjęć
http://www.fotosik.pl/u/killbill1001000/album/860870

korzystaj z "edytuj"

senekkorzenna

[wasil1993p]

ale "haczy" cały czas czy tylko przy wciśniętym sprzęgle?

[killbill]

Tak nie widać tego ,przy włączonym silniku pewnie by było ale bez oleju nie da się.Podejrzewam że napinacz jest wyrobiony i buja się na boki dlatego haczy gdy wciśnie się sprzęgło.Po wciśnięciu klamki kosz sprzęgła wychodzi na zewnątrz i wtedy haczy.Może ktoś ma namiary na używany w dobrym stanie napinacz i łańcuch?

[Raczek_6]

Układ wygląda podobnie jak w ZZR 1100 model 1990-1993.

Może czegoś brakuje , kosz sprzęgłowy powinien stać w miejscu, tylko docisk powinien się odsuwać.