Scigacz.pl

przez **rogos17** » 15/5/2011, 20:30

Jak w temacie który z nich wybrać... plusy i minusy... i najważniejsze dla mnie czy w przypadku kawy to tylko mit czy te historie z tą pękającą ramą to przykre fakty... :?:

przez **RUTRA.RD** » 16/5/2011, 08:17

nie podałeś kwoty jaka dysponujesz, doświadczenia swojego wiec ciężko ci doradzić

przez **Seba_ER5** » 16/5/2011, 08:24

636 od 03 roku najlepiej imo

przez **7beat** » 16/5/2011, 10:00

nic w kawach nie pęka... chyba że dzwona wyrwiesz, albo rama już była robiona, co łatwo w kawach po spawach zobaczyć, ja miałem moją 9 po dzwonie i rama się tylko podgięła, było prostowana i śmigałem cały sezon gumowałem i było wszystko luks, potem na koniec sezonu sam wyrwałem dzwona i rama znów poszła do góry i pojawiło się jedynie malutkie pęknięcie, aktualnie łepek co ode mnie ją kupił wyprostował ramę i śmiga dalej heh chociaż to już hardcorowe. a polecił bym ci 929, bardzo fajny motorek

przez **abc12333** » 16/5/2011, 10:57

co do ram to obiło mi sie o uszy ze potrafią pękac w tych sprzed 2000 roku od stawiania na gume

przez **RUTRA.RD** » 16/5/2011, 11:59

w tl tez w gsxr 1000k5 tez w 750 tez i 600 tez i pewnie w 30 innych motorach jeszcze

przez **cycu_rsko** » 16/5/2011, 16:08

Z rama w kawasaki to nie mit.

W mojej okolicy juz ze 2 -3 takie byly.
Jedna na pewno bez wypadek, wszystko w oryginale i od gumowania pekla.

przez **7beat** » 16/5/2011, 17:47

nie wiem jak w kawach 600cc ale w 900cc na bank nie pęknie od gumy, moja była robiona i trochę podspawywana przy wlotach powietrza i gumowałem nią sporo, parę razy nieźle przywaliłem o glebę, aż na plastikach z laminatu pojawiły się z 3 pęknięcia, a z ramą wszystko w porządku. ale fakt że przy dzwonie w kawach leci rama i ewentualnie lekko lagi, a w innych moto przeważnie lagi fela i ewentualnie deczko rama

przez **rogos17** » 17/5/2011, 13:23

doświadczenie: 2 lata Cagiva Mito 125, następnie 2 czy 3 sezony (już nie pamiętam) Kawasaki ZX400. I teraz przerwa dwa latka była...(bez moto).
Kwota jaką dysponuje na motocykl to 11tys. zł.
Jeśli Kawasaki to ZX6R od 2000r
Suzuki GSXR600 K1 (2001r)
Honda CBR 929 2000-2001r

Myślę ze Kawa była by spoko tylko boję się o te ich ramy właśnie...
A co do Hondy to nie wiem czy nie była by dla mnie za mocna...
(22lata, 174cm i ważę 70kg)

Doradźcie proszę na co się zdecydować, który sprzęt jest mniej awaryjny...

przez **PawulonVBK** » 17/5/2011, 17:18

Wziąłeś pod uwagę pieniądze na dobrą odzież, kask i obuwie? I na podstawowe wydatki dotyczące przygotowania motocykla do jazdy? Bo jeśli nie to te pieniądze są zdecydowanie za małe na te maszyny z tych lat które podałeś w poście. Wtedy musiałbyś się cofnąć jednak do SRADów, do ZX6r =< 99r i Hondy CBR 900.

Jeżeli nie uwzględnisz tych wydatków w kwocie którą podałeś to kupuj śmiało tylko nie tą Hondę bo chyba będzie dla Ciebie za mocna.

Piszę z doświadczenia ponieważ około 1,5 miesiąca temu kupiłem Srada 2000r za 8tys, a z mojej kieszeni uwzględniając mechanika, skarbówkę, PZU i ciuchy w sumie zniknęło 13tys.

pozdro

przez **rogos17** » 17/5/2011, 18:19

Napisałem chyba dość jasno jeśli chodzi o te pieniądze...
"Kwota jaką dysponuje NA MOTOCYKL to 11tys."
To pieniądze konkretnie i tylko na moto...

Pieniądze na odzież, kask, obuwie, i na podstawowe wydatki dotyczące przygotowania motocykla do jazdy, swoją drogą...

Pytam o motocykle....(!!) kolego a nie o to czy za te pieniądze się też ubiorę i przygotuje moto do jazdy...

http://www.bikepics.com/members/kubcys/ · przez **Kvba** » 17/5/2011, 18:42

Za 11tys odpuściłbym sobie szukanie 929. W tych pieniądzach będą to egzemplarze do inwestycji albo po przejściach.

Co do ram w Kawie, powiem to na tym forum po raz setny. Ramy w Kawach są delikatniejsze od innych moto ale zwykle pękały przez dzwony i nieumiejętne schodzenie z gumy. Same z siebie nie strzelą.

Miałem ZX6R '98 i naprawdę bardzo dużo nią latałem na gumie, piony, szybkie gumy i takie zabawy w ogóle nie zrobiły wrażenia na ramie ani na silniku. Ważne żeby kupić egzemplarz który będzie miał bezwypadkową przeszłość i można latać spokojnie.

przez **wm10589** » 17/5/2011, 21:50

zerknij na ten http://www.yzfr1.jpg.pl/prywatna_galeri ... 17746.html
kolega z innego forum pilnie potrzebuje kasy:
Sprzedam YZF-R1 2003r; 1rej. 2004.
Moto w pełni sprawne, zarejestrowane. Co do stanu moge powiedziec ze bdb, ma nowe oleje, plyny, akumulator i alternator na gwarancji. Zero wkładu finansowego. Kolor czerwono-czarno-biały, bezwypadkowy. z dodatkow ma przelotowy wydech, mocowanie tablicy, manetki r1 craschpady i pewnie cos tam jeszcze.
najwazniejsze... sprzedaje z powodu wesela

dzidzia w drodze i trzeba sprzedac

cena 13500 do nego.
wiecej na telefon (0)607-568-425 GARWOLIN

przez **cycu_rsko** » 18/5/2011, 08:20

Kvba napisał(a):Za 11tys odpuściłbym sobie szukanie 929. W tych pieniądzach będą to egzemplarze do inwestycji albo po przejściach.

Co do ram w Kawie, powiem to na tym forum po raz setny. Ramy w Kawach są delikatniejsze od innych moto ale zwykle pękały przez dzwony i nieumiejętne schodzenie z gumy. Same z siebie nie strzelą.

Miałem ZX6R '98 i naprawdę bardzo dużo nią latałem na gumie, piony, szybkie gumy i takie zabawy w ogóle nie zrobiły wrażenia na ramie ani na silniku. Ważne żeby kupić egzemplarz który będzie miał bezwypadkową przeszłość i można latać spokojnie.

Za 11 tysi bez problemu dobrego bladego sc44 sie kupi. Nie widziales jak polecialy ceny w dol ?

A wracajac do ramy w kawasaki. Kumpel mial cala w oryginale, nie malowana, nie bita sztuke. W idealnym stanie byla, gumowal i rama pekla. I nie byly to jakies stale mocne uderzenia o asfalt tylko normalnie gumy z lajtowym opadaniem.

przez **rogos17** » 18/5/2011, 14:14

Widzę że opinie na temat ramy w Kawasaki są podzielone...
Każdy miał inne "przygody" z tym motocyklem...

Więc trzeba szukać zadbanego egzemplarza i nie katowanego.. chociaż dość ciężko taki pewnie będzie znaleźć...
Dziękuje bardzo za wasze opinie i komentarze na pewno z wielu z nich skorzystam....
Pozdrawiam...

przez **wasil1993p** » 18/5/2011, 15:59

to bierz gixa 600 albo r6. to sa motocykle o wiele nowsze konstrukcyjnie niż zx6r. jak brać kawasaki to 636 ale nie masz tyle kasy.

przez **rogos17** » 18/5/2011, 17:12

wasil1993p napisał(a):to bierz gixa 600 albo r6. to sa motocykle o wiele nowsze konstrukcyjnie niż zx6r. jak brać kawasaki to 636 ale nie masz tyle kasy.

W R6 padają skrzynie.. coś z tą dwójką mają że wyskakuje... chyba wszystkie yamahy tak mają... znajomy miał Thunderace'a a teraz ma właśnie R6 i w jednym jak i w drugim ma ten sam problem ze skrzynią...

Przez to wszystko naprawę zaczynam zastanawiać się na GSXR'em

przez **wasil1993p** » 18/5/2011, 19:40

też wolę gsx-r niż r6. bierz suzuki i będziesz zadowolony. z tymi skrzyniami w fortepianach to nie do końca jest tak jak piszesz ale faktycznie była seria wadliwych skrzyń. z tego co wiem w t-cat 'ach nie było fabrycznej wady skrzyń natomiast w pierwszych r1 i r6 była to wada fabryczna

Scigacz.pl

ZX6R- GSX600R- CBR929 -który??

ZX6R- GSX600R- CBR929 -który??

Kto przegląda forum