Zobacz wÄ…tek - Jak operujecie biegami na winklowisku?
NAS Analytics TAG

Jak operujecie biegami na winklowisku?

Jak nauczyć się wheelie? stoppie?
Czy zmieniać biegi ze sprzęgłem czy bez?
_________

Jak operujecie biegami na winklowisku?

Postprzez Cross88 » 8/5/2011, 18:37

Ostatnio nurtuje mnie jedna sprawa i nawet Motocyklisa Doskonały nie dał mi odpowiedzi. Mianowicie jak operujecie biegami na jakis kretych odcinkach? Ostatnio trenowalem sobie zakrety, w gore i w dol po takiej jednej drodze, ma moze z 2-3km i ma same ostre zakrety + jeden nawrot 180 stopni. Jak tam jezdzilem to caly czas na 3 (tak wogole to na cbr f4 latam) zeby miec jako takiego kopa przy malych obrotach. No ale dreczy mnie pytanie czy dobrze robie, czy nie powinienem starac sie np na 5 tam jezdzic i po prostu nie dopuszczac do sytuacji gdzie silnik lapie mula przez zbyt niskie obrty? Bo przeciez jak na wakacjach trafi sie jakas trasa powiedzmy 40km przez gorzysty teren to nie bede na 3 non stop jechal...
Avatar użytkownika
Cross88
Świeżak
 
Posty: 161
Dołączył(a): 3/6/2008, 18:44


Postprzez Arturo925 » 8/5/2011, 19:08

Dobierz sobie taki bieg abyś nie schodził np. poniżej 3krpm, ale też zebyś nie musiał lecieć ciagle na czerwonym polu ;)
Nikt Ci dokładnie nie powie na jakim biegu latać, bo niektórzy mają inne moto, a na pewno inny styl jazdy ;) To jest indywidualna sprawa mi sie wydaje...

Jak ma muła, to przed zakrętem redukcja i ogień ;) Byle nie w zakręcie! (skoro czytałeś MD to pewnie wiesz ;) )Zacznie sie wkręcać w wysokie obroty to zapinasz następny bieg i wsio... Chyba oczywista sprawa :lol:
Avatar użytkownika
Arturo925
Stały bywalec
 
Posty: 1096
Dołączył(a): 5/1/2010, 16:02
Lokalizacja: Kruszyna


Postprzez motoftw » 8/5/2011, 20:10

A czemu nie można 40km na 3 cały czas jechać, jak tego wymaga sytuacja?? Coś szkodzi to silnikowi?? Skrzyni? Mi się wydaje, że nie.
Honda CB 500 ----> Honda NX 650
Avatar użytkownika
motoftw
Stały bywalec
 
Posty: 1179
Dołączył(a): 5/8/2009, 19:25

Postprzez motoftw » 9/5/2011, 10:19

Chodziło mi bardziej o to, że powiedzmy jadąc na 3 między 7-10 tyś obrotów, jeśli chodzi o f4 bo wtedy ma największy moment i wtedy nie szkodzi raczej, może więcej spali i tyle.
Honda CB 500 ----> Honda NX 650
Avatar użytkownika
motoftw
Stały bywalec
 
Posty: 1179
Dołączył(a): 5/8/2009, 19:25

Postprzez C-bool » 9/5/2011, 10:31

Jak się jedzie z górki to lepiej mieć wyższe obroty, żeby hamować silnikiem, a nie hamulcem*


*nie dotyczy V2.
GS500F --> SV650S --> Bandit 600N --> XV535 Virago
Avatar użytkownika
C-bool
Mieszkaniec forum
 
Posty: 2915
Dołączył(a): 23/8/2007, 21:26
Lokalizacja: Poznań

Postprzez RUTRA.RD » 9/5/2011, 13:01

ma byc tobie wygodnie i tyle, obroty w środkowym zakresie mieć najlepiej, gwarantują w miarę dobry odjazd oraz dobra reakcje na gaz
TL1000R- Odszedł została Hayabusa i
Nowy nabytek KTM RC8
Avatar użytkownika
RUTRA.RD
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 4149
Dołączył(a): 14/10/2010, 11:58
Lokalizacja: Satanistyczna pustka umysłowa

Postprzez domin195 » 9/5/2011, 13:35

pan_wiewiorka napisał(a):
motoftw napisał(a):Chodziło mi bardziej o to, że powiedzmy jadąc na 3 między 7-10 tyś obrotów, jeśli chodzi o f4 bo wtedy ma największy moment i wtedy nie szkodzi raczej, może więcej spali i tyle.

7-10 tyÅ›. rpm przy 40 km/h? Chyba, kufa, w poketbajku :lol:

chodzi o długość 40km a nie prędkość 40km/h :)
SUZUKI DR 350se => na 3 z gazu idzie na koło
domin195
Świeżak
 
Posty: 420
Dołączył(a): 13/3/2011, 21:14

Postprzez RUTRA.RD » 9/5/2011, 18:47

a to jest tylko w postaci czytanej czy tez jest video?
TL1000R- Odszedł została Hayabusa i
Nowy nabytek KTM RC8
Avatar użytkownika
RUTRA.RD
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 4149
Dołączył(a): 14/10/2010, 11:58
Lokalizacja: Satanistyczna pustka umysłowa

Postprzez Cross88 » 9/5/2011, 19:30

masz moze to "Przyspieszenie II" w wersji pdf?
Avatar użytkownika
Cross88
Świeżak
 
Posty: 161
Dołączył(a): 3/6/2008, 18:44

Postprzez marcinpsk » 11/5/2011, 10:27

C-bool napisał(a):Jak się jedzie z górki to lepiej mieć wyższe obroty, żeby hamować silnikiem, a nie hamulcem*


*nie dotyczy V2.


Nie do konca. Lecac z byle jakiej gorki odciazasz tylnie kolo dociazajac przednie, dokladasz do tego hamowanie powiedzmy silnikiem ale TYLKO na prostej przed zlozeniem do zakretu. Dalsze hamowanie moze spowodowac to ze tylnie kolobedzie na tyle odciazone ze przynawet neiwielkim odkreceniu w zakrecie tyl motoru wyprzedzi Cie.
Dobra opcja przy zjazdach z gorki jest umiejetne operowanie tylnim hamulcem wcelu dociazenia tylu motocykla.
A wracajac do tytulu tematu. Biegi najlepiej dobierac tak zeby zakret pokonywac jak najplynniej bez szarpniec spowodowanych powiedzmy zbyt niskimi obrotami silnika. Ja trzymam w zlozeniu jakies 5-7 krpm i utrzymuje stale przyspieszenie okolo 5-10% az do szczytu zakretu. Pozniej juz tylko mocniej odwijam. Aha bieg oczywiscie dobieraj przed wejsciem w zakret zeby sobie np w zlozeniu nie wachlowac bo mozna chwilowo kolo zablokowac takimi manewrami.
marcinpsk
Świeżak
 
Posty: 402
Dołączył(a): 16/2/2010, 22:48
Lokalizacja: Legionowo

Postprzez Shock199 » 16/5/2011, 20:55

Moim zdaniem to zależy od motocykla i od jaką preferujemy jazdę np inaczej powiedziemy Hayabusa i inaczej ktm
Shock199
Świeżak
 
Posty: 1
Dołączył(a): 21/12/2010, 23:00
Lokalizacja: Września

Postprzez Nal » 20/5/2011, 13:17

Shock199 napisał(a):Moim zdaniem to zależy od motocykla i od jaką preferujemy jazdę np inaczej powiedziemy Hayabusa i inaczej ktm


Moim zdaniem redukcja przy złożeniu to pomyłka, robisz redukcję odpowiednio przed winklem, składasz się i lekko przyśpieszasz (częstym błędem początkujących jest zwalnianie manetki na zakręcie czym destabilizują motocykl). Redukcja w trakcie prawdopodobnie zaowocuje uślizgiem d*py a przy dobrym złożeniu glebą. Oczywiście każdy motocykl prowadzi się inaczej ale pewne zasady fizyki obowiązują wszystkie :wink:
Avatar użytkownika
Nal
Świeżak
 
Posty: 408
Dołączył(a): 13/6/2009, 14:05
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki / Warszawa

Postprzez witoldjusz » 24/5/2011, 09:24

pan_wiewiorka napisał(a):Wlaśnie jestem w trakcie lektury "Przyspieszenie II". Bardzo dobrze napisana książka, świetnie opisane, m.in. 'winklowanie'. Polecam. Dziś przetestowałem kilka rad i... czekam na zmianę gum i pozamykam do felg :D



no właśnie, też bym chętnie poczytał, bo Motocyklista Doskonały to przydatne, czasami bardzo przydatne nudy z lat 80-tych, ale warto tez przeczytać
siódmy sezon
na GSX 750 F...i jeszcze nie znudził mi się
Avatar użytkownika
witoldjusz
Świeżak
 
Posty: 202
Dołączył(a): 4/5/2009, 09:52
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Cross88 » 24/5/2011, 21:27

No ale piszecie o tym zeby redukowac przed zakretem, macie racje, ale jak jest jakis tam zakret na drodze. ale co jak macie droge gdzie z jednego zaretu wpada sie od razu w drugi, a z drugiego prawie odrazu w trzeci itd. Czy wachlowac biegami, czy po prostu wbic bieg ( w moim przypadku 3 daje szerokie pole do popisu) i jesli wiem ze czeka mnie seria zaretow to cisnac na jednym biegu?

ps: w sobote bylem znowu na tej drodze i staralem sie zgodnie z rada marcinpsk utrzymywac ponad 5k rpm. troche bylo starch na poczatku bo wczesniej jechalem tam tak kolo 65 kmh a teraz przy tych obrotach dochodzilem do 90, ale za to maszyna pewniej jechala, bez tych szarpniec czuc bylo wieksza kontrole pomiomo wiekszej predkosci :)
Avatar użytkownika
Cross88
Świeżak
 
Posty: 161
Dołączył(a): 3/6/2008, 18:44

Postprzez mirekm71 » 25/5/2011, 18:12

Dostosowujesz sobie obroty pod siebie tak jak Rutra napisal najlepiej w srednim zakresie troche przed pelnym momentem. Jadac turystycznie nie bedziesz wyl w gornym zakresie zwlaszcza, ze wyjezdzajac z zakretu odkrecasz manete wiec moze ci tych obr braknac. Biegi to pojecie wzgledne i sluza trzymaniu odpowiednich obrotow a nie obroty biegom. Nie wazne czy jedziesz na pierwszym trzecim czy szostym. Do gory wbijam normalnie nawet w zlozeniu jak jest sucho a w dol trzymam lekko tylny hamulec zeby kardan nie szarpnal.
Avatar użytkownika
mirekm71
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 1150
Dołączył(a): 7/6/2010, 23:55
Lokalizacja: Brzeg

Postprzez zxer » 21/6/2011, 14:01

mirekm71 napisał(a):Dostosowujesz sobie obroty pod siebie tak jak Rutra napisal najlepiej w srednim zakresie troche przed pelnym momentem. Jadac turystycznie nie bedziesz wyl w gornym zakresie zwlaszcza, ze wyjezdzajac z zakretu odkrecasz manete wiec moze ci tych obr braknac. Biegi to pojecie wzgledne i sluza trzymaniu odpowiednich obrotow a nie obroty biegom. Nie wazne czy jedziesz na pierwszym trzecim czy szostym. Do gory wbijam normalnie nawet w zlozeniu jak jest sucho a w dol trzymam lekko tylny hamulec zeby kardan nie szarpnal.


A nie jest tak ze w zlozeniu wbijajac bieg tracisz na chwile obroty i prostuje moto ?
tea who you yea bunny
Avatar użytkownika
zxer
Stały bywalec
 
Posty: 1277
Dołączył(a): 9/10/2010, 11:53
Lokalizacja: Londyn / inowroclaw

Postprzez RUTRA.RD » 22/6/2011, 08:26

pan_wiewiorka

hihihihi a jak TL 1000r to miedzy 4 a 10 tys obrotów na 3 przejedziesz kazdy zakret :)
TL1000R- Odszedł została Hayabusa i
Nowy nabytek KTM RC8
Avatar użytkownika
RUTRA.RD
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 4149
Dołączył(a): 14/10/2010, 11:58
Lokalizacja: Satanistyczna pustka umysłowa

Postprzez mirekm71 » 24/6/2011, 02:54

zxer napisał(a):
mirekm71 napisał(a):Dostosowujesz sobie obroty pod siebie tak jak Rutra napisal najlepiej w srednim zakresie troche przed pelnym momentem. Jadac turystycznie nie bedziesz wyl w gornym zakresie zwlaszcza, ze wyjezdzajac z zakretu odkrecasz manete wiec moze ci tych obr braknac. Biegi to pojecie wzgledne i sluza trzymaniu odpowiednich obrotow a nie obroty biegom. Nie wazne czy jedziesz na pierwszym trzecim czy szostym. Do gory wbijam normalnie nawet w zlozeniu jak jest sucho a w dol trzymam lekko tylny hamulec zeby kardan nie szarpnal.


A nie jest tak ze w zlozeniu wbijajac bieg tracisz na chwile obroty i prostuje moto ?


Jesli odejmujesz moc to moto sie wali w zakret, jesli odkrecasz gaz to sie prostuje, jesli zamierzam zredukowac to przewaznie w poczatkowej fazie bo zwalniam, wtedy lekko dotykam tylnego hamulca i jest stabilnie, nie czuc zmiany obciazenia. Przewaznie zmiana biegu trwa tak krotko, ze zasadniczo nie wplynie na pochylenie motocykla a nawet jakby troszke to zapasem mocy sie dzwignie. Gorzej jak bedzie miedzy jedynka a dwojka i wskoczy luz :o
Avatar użytkownika
mirekm71
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 1150
Dołączył(a): 7/6/2010, 23:55
Lokalizacja: Brzeg

Postprzez mirekm71 » 24/6/2011, 10:39

Chlopaki nie ma co sie klucic. Kazdy czasami hamuje lub redukuje w zakrecie. Tez czytalem, ze nie wolno hamowac w zakrecie i zgadzam sie z tym, tylko, ze prawda jest taka, ze kazdy czasami potrzebuje zwolnic w zakrecie. Nie pisze tu o torze gdzie widzisz zakret i wchodzisz na maxa tylko o jezdzie po drogach publicznych, gdzie mamy duzo slepych zakretow i rozne niespodzianki. Hamowanie w zakrecie nie brzmi juz ladnie ale wiadomo, ze chodzi o delikatne dohamowanie np, kiedy wchodzisz z jednego zakretu w drugi dales gazu, zeby poderwac maszyne a drugi zakret okazal sie ciasniejszy lub gdy w zakrecie widze, ze za zaketem czeka mnie piekna dluga prosta i chce mocniej przy...lic. Naciskam lekko hamulec, poniewaz ciezko przekazac delikatnie naped podczas redukcji przy kardanie. Ta technika tez byla chyba opisana w jakims podreczniku. Fajnie by bylo, gdyby wszyscy pisali swoje doswiadczenia a nie przelewali tylko wiedze z tlumaczen amerykanskich, gdzie drogi sa gladkie a piszacy jezdzili glownie po torze.

Wyobrazmy sobie jak podczas GP zawodnik konczy prosta startowa i reszte trasy pokonuje na jednym biegu i dodajac gazu bo przeciez ciagle jest jakis zakret :D
Avatar użytkownika
mirekm71
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 1150
Dołączył(a): 7/6/2010, 23:55
Lokalizacja: Brzeg

Postprzez mirekm71 » 24/6/2011, 11:07

Adrenaliny +200 i 25 proc do umiejetnosci ;-) Ostatnio to trenowalem na pieprz...ym zwirku.
Avatar użytkownika
mirekm71
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 1150
Dołączył(a): 7/6/2010, 23:55
Lokalizacja: Brzeg

Następna strona


Powrót do Technika jazdy



Kto przeglÄ…da forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości




na górê