przez polsky » 5/4/2007, 18:21
Jak mialem 18lat... gdy juz wyprzedzilem delikwenta,ktory robil dziwne manewry przedemna i stalem np. przed nim czekajac na zielone swiatlo... palilem gume do odciecia,tuz przed jego maska... gosc sie cieszyl...
Kazdy wie jak pozniej wyglada taka maska samochodu z kawalkami gumy i asfaltu
Tu w Angli zaczalem zabijac... wszystkie te prostytutki z Ipswitch
niby niewinnie zajechaly mi droge...
Ale na powaznie,co mi to da,ze oklepie gosciowi face... czy skopie samochod...
Jest takie powiedzonko forumowe...
Nie karmic Troli
Wszystkim mlodym zycze przejechania bez wiekszych przykrych przygod minimum 100tys km wtedy zrozumiecie.
Pokoj z wami.
Polsky:niższy gatunek ludzki,rodzaj zwierzęcia,które należy opanować,ujarzmić,tresować,które trzeba umieć trzymać.Poświęcac się temu całe życie,całą inteligencję uczucia,całą przemyślność instynktu.Stwarza nową dyscyplinę psychologiczną, pełną wskazań,norm i paragrafów.