Scigacz.pl

przez **domin195** » 7/4/2011, 15:18

mam od tygodnia dr 350. na razie była pierwsza jazda i mam problem. nie potrafię nim skakać. najwyższy skok był z 30cm górki na polu. miałem quada i skakałem nim po kilka metrów do przodu ale na moto nie mogę. nie wiem jak się zachowa w locie. boję się że albo zanurkuje albo do pionu pójdzie. podobno wystarczy że najadę z odpowiednią prędkością i na wybiciu minimalnie dodam gazu. czy to prawda? na quadzie jak skakałem to przed samym wybiciem dawałem gaz do oporu aby przód nie zanurkował.

drugi problem to jazda na stojąco. na razie robiłem podjazdy takie nie wyższe jak 4 metry i nie aż tak strome bo jakieś 60 stopni do podłoża ale wszystko na siedząco. wiem jak powinna wyglądać prawidłowa pozycja ale jakoś mi ten motor na boki ucieka i pewniej się czuje na siedząco no ale większe podjazdy na siedząco nie da rady zrobić a przynajmniej te bardziej strome.

czy te wszystkie moje problemy znikną same gdy będę więcej jeździł? czy jest to spowodowane przesiadką na inny sprzęt? jak by mi ktoś udzielił jakieś wskazówki to było by świetnie. obejrzałem już po kilka razy te filmiki "motocrossowej szkółki jazdy" na tej stronie ale pomogło mi to w małym stopniu. w weekend postaram się jak najwięcej jeździć to może zacznę coś ogarniać. na quadzie już jeździłem bardzo dobrze i robiłem czasami nie złe piony że aż koledzy się czasami dziwili i wymiękali a teraz to jak jełop na tym motorze jeżdżę. mam nadzieję że to tylko kwestia czasu i tego jak dużo będę jeździł ale chcę jak najszybciej wrócić do tamtych sporych podjazdów które quadem pokonywałem.

przez **Bostorn** » 7/4/2011, 17:54

about26361.html nie jest robione przez profesjonalistów, dla tego polecam pooglądac szkółkę motocrossową Kurowskiego

a tam masz kilka rzeczy z neta, doswiadczenia, obserwacji, ot tak od amatorów

przez **domin195** » 7/4/2011, 18:46

wszystkie te regułki znam na pamięć więc pozostaje mi tylko trenować. na temat pozycji czytałem bardzo dużo ale to chyba jednak brak przyzwyczajenia do jazdy na motorze i brak wyrobionych pewnych nawyków które podczas jazdy quadem już miałem i nie musiałem się skupiać na technice i odpowiedniej pozycji ponieważ miałem to wyćwiczone i robiłem odruchowo.

jeśli ktoś ma jakieś wskazówki to niech napisze. takie opisy prawidłowej pozycji już znam ale takie wskazówki z doświadczenia bardzo by pomogły.

przez **grunder** » 7/4/2011, 20:15

moja rada: trzymaj GAZ.

przez **mentorsct** » 8/4/2011, 07:43

domin195 - pamiętam cie z tematu z cyklu "a tata powiedział" pisałeś coś tam o skakaniu. A ja ci napisałem ze to coś innego niż quad a ty sie upierałeś ze dasz radę. Moja rada, ogarnij ten motocykl chociaż w miesiąc. Ja mam ktm'a 520 i jak na razie o skokach nie myślę, jedyne co robię to szlifuję technikę, jazdy w winklach . Ten początek pozwoli ci się przyzwyczaić do motocykla, jego reakcji na manetkę. Przed skokami też powinieneś wiedzieć jak tam u ciebie z zawieszeniem, bo zrobisz skok powiedzmy na 2m a wylądujesz i ci się moto posypie.
Też sie przyłączam do rady Bostorn. Widziałem odcinek w którym uczy co i jak.

przez **domin195** » 8/4/2011, 14:01

jutro moja druga jazda w życiu na crossie (jakimkolwiek bo nigdy nie jeździłem, nawet przy zakupie

) i jutro będę jeździł póki nie skoczę. chociaż na metr długości ale muszę skoczyć. pochwalę się co i jak i mam nadzieję że będę cały. jak nie skoczę to ci przyznam rację mentorsct

na quadzie to wsiadałem i rura na hopki albo żwirownie i największe przeszkody. a tym? jeżdżę jak baba. niby mu odwijam gazu na prostych i zakręty też daję radę w miarę szybko no ale to nie jest jazda, chociaż po pierwszej jeździe nie ma się co dziwić. myślę że i tak radzę sobie nie źle patrzą ile czasu jeździłem.

przez **Bostorn** » 8/4/2011, 16:20

grunder napisał(a):moja rada: trzymaj GAZ.

trzymac to ty możesz jaszczurkę w gaciach...

technika, technika i precyzja, opanowanie sprzętu i dowiedzenie się jak reaguje na wiele aspektów jazdy, dodawanie gazu i inne pierdoły

a co do techniki skoków http://www.scigacz.pl/Offroadowa,szkolk ... 13361.html

przez **magik2208** » 8/4/2011, 17:39

A ja Ci powiem tylko, że zrobiłeś mega głupote kupując moto z myślą o skakaniu a wadze 130kg... czy te turystyczne wersje z tego co mówiłeś masz miękką zawiechę, nie myśl, że to dobrze w teren...
Załóż opaski na lagi, skocz nawet te 0,5m nad ziemią i pochwal się ile zawiecha siada - ciekaw jestem

przez **domin195** » 8/4/2011, 17:53

nie kupiłem go z myślą tylko o skokach ale chcę je mieć opanowane ponieważ czasami jakieś skoki się zdarzają jak się w kilka osób jeździ.
jutro potrenuję i powiem wam jak mi idzie tylko się modlę aby nie padało. przynajmniej nie za dużo.

przez **grunder** » 8/4/2011, 20:37

trzymac to ty możesz jaszczurkę w gaciach...

Bostorn miesiączke masz, że się wszystkiego czepiasz?

przez **domin195** » 8/4/2011, 20:56

grunder napisał(a):
trzymac to ty możesz jaszczurkę w gaciach...

Bostorn miesiączke masz, że się wszystkiego czepiasz?

bo ma racje. wsiądź na cr 500 i trzymaj gaz do oporu. zobaczymy jaki z ciebie zawodnik. za takie rady to dziękuję.

przez **magik2208** » 8/4/2011, 21:23

A czy on powiedział o cr 500?
A czy on powiedział o gazie do oporu? Powiedział po prostu żebyś nie ujmował gazu bo przez przednie koło pofruniesz. Ot i tyle....

przez **Bostorn** » 9/4/2011, 13:56

na jaki motocykl nie wsiądziesz to te sławne powiedzonko keep the gass.. zrobi z tobą cos niemiłego

sam kurowski mowi jak należy w sposób amatorski skakac..

posluchajcie i przyjzyjcie się jak on to robi

odnośnie dr 350 to nie jest dobry sprzet do skakania, bardziej w tereny leśne, jakieś traski ale do skoków nie jest za przyjemny, chyba że masz zawieche robioną i utwardzaną

przez **grunder** » 9/4/2011, 20:00

bo ma racje. wsiądź na cr 500 i trzymaj gaz do oporu. zobaczymy jaki z ciebie zawodnik. za takie rady to dziękuję.

to mnie rozbawiłeś.

Wyczytaj sens jeszcze raz tych słów: Trzymaj GAZ. Nie chodzi mi o gaz do oporu...

Z chęcią bym się przejechał CR 500 i trzymał gaz do oporu, będzie ze mnie zawodnik-połamany.

przez **domin195** » 10/4/2011, 10:20

dobra panowie bez spiny.

jeździłem wczoraj trochę i zaczynam ogarniać skoki. na razie nie dłuższe niż 2m ale jak na drugą jazdę crossem w życiu to chyba nie jest źle?

przez **Bostorn** » 10/4/2011, 11:44

nie ważne czy 5m czy 10cm , najważniejsze abyś dobrze lądował i leciał ;d aby nie było przykrych incydentów

przez **domin195** » 10/4/2011, 11:57

lądowałem mniej więcej na oba koła równo więc chyba dobrze?

przez **Bostorn** » 10/4/2011, 12:11

jak na oba to perfekcyjnie, ale jak lekko na tył bierze też nie jest źle, lepiej lekko tył niż przód

oby tak dalej, jak bd miał możliwosc czekamy na zdjęcia z jazdy w dziale zdjęc

przez **domin195** » 10/4/2011, 13:04

za tydzień na pewno dodam jakiś filmik lub zdjęcia z jazdy.

przez **mentorsct** » 10/4/2011, 19:34

domin195 - chłopaku weź się ogarnij dali ci tu koledzy kilka linków odnośnie skoków to poczytaj i trenuj. Sam piszesz ze 2 raz w zyciu na corssie (jak dla mnie bardziej to hard endurak ten dr) i to 350 i co chcesz latać jak chad reed, Nate Adams albo Alex Kolesnikov.
Pytasz ludzie odpowiadają byle z sensem ty analizujesz i wyciągasz wnioski. Wysokich lotów.

Scigacz.pl

technika skakania na moto - dr 350

technika skakania na moto - dr 350

Kto przegląda forum