motocykl na codzień do 5000-12000zł

[Cron]

Witam,
Na wstępie chciałbym, przyznać się, że jestem nowicjuszem. Na motorze miałem przyjemność już pojeździć. Szykuję się z zamiarem kupienia pierwszego motoru. Upatrzyłem sobie 3 modele, tu na stronie zauważyłem kolejny, dla nowicjuszy. Chętnie poznałbym opinie ludzi którzy, jeżdżą i wiedzą co mówią:)
Otóż szukam maszyny która będzie się dobrze prowadziła, nie mam zamiaru się nią ścigać. Głownie do jazdy po mieście, ewentualnie raz na dwa tygodnie wypady na dłuższą trasę. Motocykl ma też jeździć po terenie, chodzi mi tu bardziej o drogi nie asfaltowe (jak drogi w czasie budowy, praca mnie zmusza do jeżdzenia po takich drogach, ale raczej wolniej bez szaleństw). Jednak w 85% asfalt.

Pierwszy to, Kawasaki ER-6f (2009) wrzucę linka aby wiadomo było o co chodzi i niebyło niedomówień.
http://www.scigacz.pl/Kawasaki,ER,6f,mo ... 09,im.html
Przyznam się, że znalazłem na motoAllegro, niedrogo, dlatego mnie zainteresował.
Drugi to: Kawasaki Z 1000 (2003)
http://www.scigacz.pl/Kawasaki,Z,1000,m ... 06,im.html
Kolejny to: Yamaha FZ6 Fazer S2, a link
http://www.scigacz.pl/Yamaha,FZ6,Fazer,S2,3948.html
Ostatni to: Yamaha XJ 600, a link:
http://www.scigacz.pl/Yamaha,XJ,600,ide ... ,7578.html
Nie te motory nie są tanie, trochę musiałem pozbierać. Chętnie poznam opinie, co do tego który z nich jest dobry na ten pierwszy. Każdy z nich to inna cena i jest piękny na swój sposób. Kumpel doradza maszyny, ale są za mocne i za drogie, dlatego też prośba do Was.

Przeredagowałem posta tak by był bardziej czytelny
- jeśli chodzi o doświadczenie, można mnie potraktować jak typowego laika, może było tego z 40km.
- Wiek 25 lat, wzrost ok. 180cm, waga w okolicach 78kg
- na motocyklu chciałbym jeździć codziennie, bardziej po mieście, choć jeśli będę już miał maszynę to zapewne zdarzy mi się wyjechać nieco dalej, ale nie byłyby to dalekie wypady.
- nie wiem ile można wyjeździć w sezonie na motorze, samochód mam więc jak nie będzie warunków pewnie będę wybierał się w trasę samochodem. Raz może dwa razy w miesiącu pozwolę sobie na wypad ok. 200km.
- jeśli chodzi o gotówkę, nie chciałem wydawać za dużo, planowałem do 12 tysięcy na motor, ciuchy nie wiem.. pojęcia niema m ile mogą kosztować.
- Jakie mi się podobają? Powyżej przedstawiłem 4 modele, jeśli dobrze je kojarzę są one rodzaju szosowo-turystyczne.
- modele? Są powyżej

Dzięki za zainteresowanie.

[madcap]

1. nie będziesz jeździł na motorze tylko na motocyklu
2. poczytaj http://www.scigacz.pl/Pierwsze,kroki,240.html
3. z1000 to bardzo zły pomysł
4. przeredaguj post stosujÄ…c siÄ™ do tego linku viewtopic.php?t=49590
5. czy w kasie którą masz przeznaczoną uwzględniłeś ubiór, czy masz ją odłożoną osobno?

[C-bool]

Kumpel chyba CiÄ™ nie lubi.
Fazer za mocny, Z1000 to już w ogóle nie dla amatorów.
ER6 i XJ6 na początek są dobre. Wybierz co Ci się bardziej podoba, na czym lepiej jeździ. Pomijam fakt, że na początek lepiej nie brać nic nowego i z plastikami - szkoda, żeby wartość motocykla drastycznie spadła po parkingówce, o jaką na początku nie trudno.

PS: Na przyszłość - to czym jeździmy, to motocykl, motor to jego silnik.

[Cron]

Ok zapamiętam, z tym motocyklem:)
Nie jeszcze nie myślałem o ubiorze, właściwie, nie wiem co do tego dobrać. Napewno nie będę jeździł w dznsowych spodniach:D
Dzięki za radę, chętnie też dowiem się co kupić (strój) by nie przepłacić a było dobre.

[abc]

Napewno nie będę jeździł w dznsowych spodniach:D

To się spocisz. Na miasto JEANS OK - są takie z wkładkami. Nie przesadzaj bo chyba nie wiesz co to gacie z plastiku lub skóry.

[Kamusial]

IMHO na "średnie" ciuchy wypada te 2-3 koła przeznaczyć, jeżeli możesz więcej, to lepiej. Ciuchy zapewniają Ci komfort jazdy i po mózgownicy są jedynym chroniącym Cię elementem.

Co do moto, to cytując: "Motor ma też jeździć po terenie, chodzi mi tu bardziej o drogi nie asfaltowe (jak drogi w czasie budowy, rozkopane, ziemiste)."
Zasadniczo każdy motocykl i samochód jest w stanie po takich przejechać, pytanie tylko z jaką prędkością i przyjemnością dla użytkownika... No i na jakich oponach. Wg mnie ciężko to pogodzić z jazdą po mieście.

Jeżeli 12 tysi przeznaczasz na całą zabawę, to odejmij od tego 3 na ciuchy, 1 na przygotowanie moto do sezonu/akcesoria i zostaje 8 tysi. Warto pomyśleć o jazdach doszkalających w porządnej szkole- dodatkowe koszty.

Na pierwsze kroki nic mocnego, ani ciężkiego.

Jeżeli kusi Cię teren i nie zamierzasz latać w dłuższe trasy, to pomyśl nad opcją supermoto i przekładką kół. W tej kasie np. suzuki dr650 SE byłoby ciekawym rozwiązaniem, może dr-z 400s, yamaha ttr. Kółka SM dokupiłbyś później, albo sprytnie zmajstrował.

Druga opcja to coś cięższego, co jako tako pojedzie po terenie, np. aprilia pegaso, bmw f650gs, transalp, big, dominator. Ale jak wiadomo co jest do wszystkiego jest do...

Jeżeli stwierdzisz że nie ma sensu łączyć asfaltu z terenem, to zostają standardowe, polecane na pierwsze moto sprzęty- er5/6, cb500, gs500, gpz500, xj600. Do wyboru do koloru.

Jeszcze inna furtka- dwa moto- jeden w teren np. cross 125 2t, drugi na asfalt np. gs500. Oczywiście koszta utrzymania rosną, warto też pomyśleć nad odpowiednimi ciuchami na crossa i mam spore wątpliwości czy zmieścisz się w zakupie w 8 tys.
Jakkolwiek gorąco polecam zabawę w terenie- dużo mniej obiektów o masie > 1 tony, które usiłują Cię zabić.

[Cron]

hmm.. nie chce rzucać nazwami które później okażą się jakimiś z palca wyssanymi. Nie chce być wyśmiewanym. O ciuchy na motor na ten moment nie myślę zbyt intensywnie, mam kurtkę skórzana, stara bo stara, ale wzmacniana na łokciach nerach i ramionach. Poza tym motocykl myślę kupie w za jakieś dwa miesiące, do tego czasu coś dobieram, ewentualnie spodnie kask. Jeśli chodził cos w rodzaju streetfighter'a, lubię widok odsłoniętego motoru, nie chce za to czegoś ciężkiego i mocnego, bo wiem, że sobie mogę nie poradzić. Albo po prostu mogę się zniechęcić.
Dlatego podałem Kawasaki z1000 (ale nie zdawałem sobie sprawy ze za mocne) bo wizualnie jest świetny. Wyjątkiem jest Kawasaki ER 6F, osłonięty ale podoba mi się i tyle.

[RUTRA.RD]

chcesz jeździć po rozkopanym terenie a nie wymieniłeś żadnego motoru terenowego
ja bym brał zr7s lub fazera 600 na gaźniku, wygodne moze cie nie zabija i i w lekkim terenie łatwiej nimi się poruszać niż cięgiem

[Seba_ER5]

Zaden z tych motocykli nie miesci sie w przedziale cenowym jaki podales.
Z750 pierwszy moze kupisz dobry za 12.900 stoi nieglupi w motosky troche skorodowany. No i na roze telekopowej przy pulce tez jest slad korozji. Dziis z Wawy kumpel kupi za 12500 ladna sztuke. Pozdrawiam.

Obczaj yamaha XT660.

[Cron]

hmmm.. Dziwne bo patrzyłem za cenami na allegro i ebay'u, no ale ok.

[Cron]

Dobra, jeśli chodzi o to jaki motocykl to już chyba dlużej nie pociągne tematu. Kto doradzi mi jak kupić sprawną maszyne, nie wypadkową, podejrzewam, że na allegro można się przejechać..

[Seba_ER5]

Jest temat od tego zreszta tuuuzo tego bylo.
Czaj ograniczniki skretu etc. czy glowk ramy nie spwana czy lagi czaj no co mozna powiedziec . Lozyska kolk glowk iramy (to juz kwestia serwisowa. Czy lancuch od zebatki nie odchodzi czy jest jeszcze naciag. czy za mocno nie na ciagniety. Klocki obczaj kierunki cyz nie grzechodze lancuch rozrzadu czy nie pracuje za cicho bo wtedy zawory do regulacji.

[Cron]

Poczytałem sobie, "
2. poczytaj http://www.scigacz.pl/Pierwsze,kroki,240.html".
Bardzo dużo się dowiedziałem. Jak już wspomniałem można mnie wrzucić do grupy ludzi "laik", tak właśnie się czuje, Seba_ER5 dzięki za poradę co sprawdzać:) Przy niektórych z wymienionych rzeczy łapie o co chodzi:P ale niektóre to.. czarna magia.
Moje kolejne pytanie, są jakieś portale internetowe, na których znajdę coś ciekawego, nie drogiego i nie uszkodzonego nawet jeśli w tytule będzie "super".
Zastanawiam się nad kupieniem czegoś za granicą, albo skorzystanie z importera, używek. Na nowy mnie nie stać na ten moment. Zastanawiam się, czy dobrym pomysłem są jakieś komisy, albo salony prowadzące sprzedaż motocykli polisingowych.
Ktoś pomoże?

[Seba_ER5]

artykul na scigaczu byl niedawno:
http://www.scigacz.pl/Motocykle,uzywane ... 14966.html