UBEZPIECZENIE - tanie

[Zdolny]

PROSZĘ o radę. Miałem w zeszłym roku 2 kolizje. Mimo, że nie były z mojej winy, to naprawiałem z własnego AC (piesi). Teraz sumę ubezpieczenia jaką musiałbym zapłącić za moto o wartości 14tys zł. to 4600zł. Nie opłąca mi się. Mam pytanie do dobrych kolegów. Co radzicie? Zostało tylo ubezpiecznei OC. Bo za AC to ponad 4tys zł. Znacie moze jakieś najtańsze ubezpieczalnie (nie jak LINk4 itp. a tańsze). Nie opłaca mi się wydawać na ubezpieczenie powyżej 3tys.
Acha i pytanie jeszcze inne mam. Czy mogę ubezpieczyć moto na nizszą kwotę, np. na 6tys nie na 14? Oraz czy mogę ubezpieczyc tylko od kradzieży i OC?
Bo ponoć słyszałem, że nie.
pozdrawiam

[madcap]

1-sza opcja to fachowo nazywa siÄ™ niedoubezpieczenie
istnieje taka możliwość, ale wówczas TU też wypłaca niższą kasę

ponadto jeśli tame zdarzenia były z winy pieszych, to trzeba było upoważnić TU do podjęcia kroków prawnych w twoim imieniu (jedna z opcji w AC) i dziś nie miałbyś tych problemów


co do opcji OC i ubezpieczenie od kradzieży to najlepiej podzwonić po TU, rynek cały czas się zmienia i nikt z nas (chyba, że pracuje jako agent/broker ubezpieczeniowy w zakresie ubezpieczeń ogólnych) nie ma zaktualizowanego obrazu sytuacji - w sensie na dzień pytania

a jeśli zadzwonisz i podzielisz się z nami tą wiedzą, to bedzie miło

[Zdolny]

napisze co i jak udało mi się dowiedzieć. Jak na razie ALLIANZ o. 5000 zł, PZU - 4600zł, LIn4 4400zł
O co chodzi z tym niedoubezpieczeniem? Że mozna tak isć i od razu ubezpieczyć?
Co jeśli ubezpieczę na 5 tys, bede mial wypadek i koszty naprawy to 10tys, a wartość wraku 7tys? pozdrawiam

[madcap]

niedoubezpieczenie najłatwiej wyrazić procentowo
np masz moto warte 14kzet, opłacasz AC na wartość 7kzet, to daje 50%
masz jakąś kolizję, w wyniku której koszty naprawy wychodzą 7 kzet, to TU wypłaca stosownie do tego procentowo, czyli w tym wypadku 50% z 7kzet, co daje 3,5kzet

[Zdolny]

a jesli w tym przypadku koszty naprawy wyniosą 12 tys? to rozumiem, że max otrzymam 3,5tys zl?(50% ubezpieczenia-z 7tys.)
A w przypadku kradzieży?
Znasz moze które ubezpieczalnie zgadzają się na takie rozwiązania? Bo allianz i pzu direct4 raczej nie.
dziękuję

[madcap]

cd.
niedoubezpieczenie ma wówczas miejsce, gdy świadomie zaniżę wartość pojazdu w momencie podpisania umowy ubezpieczenia
przykładowo
jestem u agenta/brokera ubezpieczeniowego i ubezpieczam swój wehikuł przestrzeni
agent/broker wyciąga katalog i stwierdza, że wartość takiego a takiego pojazdu to kwota taka a taka, ja się nie zgadzam z tą wartością i świadomie podaję inną - niższą wartość, która to powinna zostać moim zdaniem wpisana do deklaracji i od której opłacę składkę AC

przykład
wartość 12 kzet, ja podaję 8 kzet - bo się nie zgadzam, gdyż imho kwota jest zawyżona, bo coś tam (jakieś moje argumenty uzasadniające niższą wartość)

wówczas wartość jakichkolwiek szkód w wymiarze procentowym jest liczona od kwoty, która była w deklaracji

plus - zapłacę niższą składkę
minusy
1. jakiekolwiek wyższe koszta naprawy dopłacam z własnej kieszeni
2. nie mam jakichkolwiek podstaw prawnych by walczyć w sądzie o wyższą kasę z ubezpieczycienia od ubezpieczyciela, gdy on wyliczy wartość wyceny szkody