Pierwszy sportowy motocykl.. prosze o pomoc...

[rogos17]

Witam wszystkich... Chciałbym kupić "jakiś" sportowy motocykl... i tu właśnie mam problem bo nie wiem jaki... mogę na niego przeznaczyć max 11tys.zł. Jak do tej pory jeździłem jedynie Cagiva Mito 125 i Kawasaki zx400. Myślałem o motocyklach takich jak Kawasaki ZX6R, ZX9R, Honda CBR929, CBR 600F4i Sport, Suzuki GSXR 600, GSXR 1000, Aprilia RSV1000. Nie znam się i nie wiem czy np. taka Honda CBR 929 nie jest za "duża" jak na pierwszy taki moto..? czy może zacząć od jakiejś 600tki? Chciałbym prosić o pomoc dodam ze interesują mnie tylko sportowe motocykle, ważę 72kg i mam 175cm wzrostu. Jaki byłby najlepszy i w miarę wytrzymały?
Z góry Bardzo Dziękuje..

[Czester]

Litry na razie sobie odpuść, jeszcze przyjdzie na to czas. Teraz pytanie ile tyś. km nawinąłeś na ZX400? Jeśli mało to proponowałbym F4i - łagodnie oddaje moc i jest przewidywalna (rzekłbym nudna). Jeśli tych km nawinąłeś sporo i do tego ostrzej to mozesz śmiało celować w ZX6 bądź GSX600R, dają większy fun z jazdy.

[piottrek17]

Myśle, że zależy ile jeździłeś na w/w sprzęcie. Jeśli na tyle że potrafisz je dobrze opanować, to spokojnie możesz brać każda 600-tke. Ja osobiście nie wiem czemu ludzie tak lubią te litry, nigdy sobie motocykla o takiej pojemności nie kupie bo wiem że nie będę wykorzystywał ani potrzebował takiej mocy. Na twoim miejscu brałbym cbr 600F4i - sprawdzony motor, nie będzie cię bolała kieszeń na stacji jak w przypadku litra a całej mocy tej 600 i tak nie wykorzystasz.

[rogos17]

Trudno powiedzieć ile.. ale nie mało miałem ja (zx400) 3sezony i jeździłem sporo.. i właśnie po jakichś 3 miesiącach jazdy jakby była już za słaba... mam nadzieje ze taka 600ka nie znudzi mi się tak szybko dlatego jak wyżej myślałem też o litrach... właśnie spalanie też jest dość ważna ale nie tak ważne jak niezawodność...

[Czester]

W takim razie szukaj zdrowej ZX6-ki (może nawet 636) albo SRAD-a, choć i może K1 w tej kasie byś wyrwał.

[madcap]

masz jeszcze triumpha daytona
ducata 748/749
świat sportowych 600 nie kończy się na Japonii
też są inne opcje warte rozpatrzenia

[mognilwo]

Za 11 tysięcy raczej ducata 748/749 nie kupisz. Polowałbym na kawę zx6r (2000-2001) - powinieneś wyrwać w tej kasie wartą zainteresowania.

[rogos17]

Kawasaki jest dość niezawodne?? chodzi mi właśnie o rocznik 2000/2001.. czy może suzuki?? jak jest tu ze spalaniem i z awariami czy często się coś psuje?? i który lepiej chodzi??

[mognilwo]

Wbrew niektórym opiniom uważam, że kawa z tych roczników jest niezawodna pod warunkiem, że kupisz zadbaną sztukę. Myślę właśnie o kupnie takiego sprzęta jak tylko sprzedam mój obecny. Jeśli chodzi Ci o srada to polecam, jeśli o wyższy model K1 to się nie wypowiadam bo nic na jego temat nie wiem i nie miałem z nim do czynienia. Odnośnie awarii
to w każdym motocyklu może się coś popsuć, a tym bardziej w używanym.
Kawa jest bardziej narwana i moim zdaniem śmiga fajniej niż srad.

[rogos17]

Chodzi mi o K1 bo SRAD ma nieciekawy wygląd moim zdaniem... i teraz który z nich Kawasaki zx6r z 2001 czy może Suzuki gsx600r K1??

[Czester]

Po avatarze można wywnioskować, że jednak bliżej Ci do ZX6 . A tak poważnie to bez różnicy, szukaj którejkolwiek, byle w dobrym stanie. Oczywiście są zwolennicy jednej i drugiej marki i mogą Cię namawiać na swoją modłę. Ja jestem w tym przypadku bezstronny. Może kawa ciut wygodniejsza od gixa i tyle. Żadnych poważnych bolączek te modele nie miały, ale znając życie pewnie zaraz ktoś napisze, że w kawach pękają ramy...

[rogos17]

Z tą ramą coś obiło mi się o uszy ale zobaczymy... Jak na te chwilę właśnie Kawa... najważniejsze w sumie już wiem... na pewno 600tka mniej pali, jest zwrotniejsza, lżejsza, i na początek po prostu wypasiona :]. Dzięki wielkie za pomoc... pzdr...

[skidmarks]

Z tą ramą coś obiło mi się o uszy ale zobaczymy... Jak na te chwilę właśnie Kawa... najważniejsze w sumie już wiem... na pewno 600tka mniej pali, jest zwrotniejsza, lżejsza, i na początek po prostu wypasiona :]. Dzięki wielkie za pomoc... pzdr...

Z tym spalaniem nei zawsze jest tak do końca bo wtryskowy litr a gaźnikowa 600 to jara tak samo.

Ale spoko 600tke łatwiej bedziesz ogarniał

Dla ciekawości kto chce startować na litrze na początek niech sprawdzi czasy okrążeń w WSS i SBK jakie róznice małe są miedzy 600 a 1000. Dla amatorów tak jak ja ta róznica się zaciera. Bo nie mówię tu o filmiku z you tube od 0-300 tylko o pełnej dzidzie w winklu np.