EnnDee napisaÅ‚(a):Zastanawiam siÄ™ też czy istniaÅ‚aby dla mnie jeszcze szansa po nauczeniu siÄ™ sprawnej jazdy i mimo wieku na nauczenie siÄ™ podstaw „stunt'u”.
Dear Ania..
Najpierw uczymy się chodzić a dopiero potem biegać. Jak powszechnie wiadomo wszystko jest dla ludzi. Motocykle również. Na naukę nigdy nie jest za późno. Zanim wydasz pierwszą złotówkę na cokolwiek pomyśl od czego zacząć, tzn.
- ochrona i bezpieczeństwo to podstwa także zanim wsiądziesz na upragnionego jednoślada zaopatrz się w odpowiedni strój - kask, kurtka, rękawice to pakiet startowy,
- gdzieś trzeba zdobyć podstawy jazdy motocyklem, a jeśli nie masz nikogo znajomego kto by Ci szpeja użyczył musisz odrazu się wybrać do jakiejś szkółki (jesteś z Warszawy a tu dużo pozytywnych opinii było o Kulikowisku
(otwórz link)),
- zakup motocykla narazie odłóż przynajmniej do momentu, w którym zdobędziesz jakieś umiejętności - stunt wygląda imponująco, ale wcale nie jest powiedziane, że akurat to Ci się spodoba w realu.
To mówił ja, Jarząbek