daris666 napisał(a):Od 4 lat mam GSXR 1100 i wiem ile mi pali
Z tym,że ważne są prawidłowe regulacje i ogólna kondycja silnika . Na trasie tzn powiedzmy ciągła jazda 130 -160 i przystanki co 100 km. Jak komuś przy takiej jeździe pali 10 , no cóż ...
Ogólnie znajomym - np Yamaha FJR1300 - 6 l na 100 km. Używam olejaka wyłącznie do turystyki , po mieście nigdy nie sprawdzałem spalania ...
TLR w porównaniu do np SP1 czy SP2 i tak pali mało (te moje 8 na trasie i 10 w miescie). SP1 i SP2 potrafią łopać nawet pod 15litrów na 100km i to potiwerdzone rozmowami z właścicielami
Moje moto jest wtrysku i cały serwis jest zrobiony super i na bieżąco robiony (filtr powietrza np czyszcze co około 1000km). One tyle palą po kilku przeróbkach na moc i moment i nic nie poradzisz. najniżej zszedłem w trasie wolnej 100-120 około 7litrów ale z seryjnymi kominami, bez TRE i chyba bez zatrzymania.
Gaźnik ma te przewagę, ze tanim kosztem (relatywnie) można bardzo mocno pozmieniać skład mieszanki w poszczególnych zakresach obrotów (miałem gaźnikowca i zasadę działania gaźników znam na pamieć
) Wszystko zależy od tego czy stawiamy na moc czy ekonomię.
A bajki prasowe o tym, że TLR palą na trasie 5-6litrów i w mieście 7-8 to bzdura jakich mało.
Koniec offtopa.
POdsumowując olejaki - jeżeli bedzie sie zaglądało do luzów zaworowych co 6tys km (tak jak nakazał producent) to korygowało je by były zawsze tpit top - to przy zmienianym regularnie oleju silniki te są prawie nie do zajechania. A jeżeli trasi sie sztuka turystycznie używana to przebiegi pod 200tyś km powinna wytrzymać. (z resztą ile w naszym kraju lata sprzętów co mają podobne przebiegi ale na blacie np 30tyś km...)