Fajny pomysł. Strasznie cieżko jest sprzedać używane kombi czy kask na allegro bo nie ma możliwości jego przymierzenia a bez tego nikt nie kupi. Tylko z drugiej strony czy w twojej miejscowości i okregu 100 km jest dużo motocyklistów? "dalszą" klientele złapiesz jeżeli ceny naprawde bedziesz miał konkurencyjne z allegrowymi. Wszystko zależy od źródła zaopatrzenia i jakości. Jak wiadomo, w tego typu towarach wartość konkurencyjną wraz z ceną ma jakość. Nie są to rzeczy typu mp3ka czy pendrive ze jeśli sie zepsuje to nic sie nie stanie kupie sobie nowy, tylko wiadomo....sprzet do ochrony życia a ten każdy chce mieć najlepszy.
Drugą kwestią oczywiście jest reklama (jeżeli chcesz otwierać lokal a nie sprzedawać w garażu) na którą też trzeba troche wydać (sama reklama od ucha do ucha nie wystarcza). Poza tym warto pomyśleć nad czymś czym bedziesz mógł sie zajmować po sezonie (jeżeli to ma być twoje źródło utrzymania). Jeżeli myślisz tylko nad dodatkowym zarobkiem i masz mało kasy to proponuje sprzedawać "w garażu". Dodatkowym "dojściem do klienta" w takim wypadku jest odwiedzenie okolicznych sklepów z ubraniami i poinformowanie ich, że prowadzisz taką sprzedaż ubrań używanych (nie wszystkich co przychodzą do sklepu stać na nowe a przychodzą z myślą, że a może coś fajnego taniego bedzie). Za każdą sprzedaną sztuke przez ich klienta odpalasz im jakaś działke (powinni sie połasić na to).
No i można by dalej rozwijać temat.....