przez arczito » 3/2/2011, 00:15
Witajcie,
Temat obleciany, ale chcialbym wysluchac opinii na swoim przykladzie.
Mam 27 lat, duzo pokory do motorow i jeszcze wiecej oleju w glowie. Cieszy mnie moje zycie i nie spiesze sie na tamten swiat, ale... Marzy mi sie R6. Z motorami nie mam za wiele doswiadczenia. Teraz chce miec prawko na motor, wiec chce sie zapisac w marcu na kurs a po nim kupic konika. 5 lat temu mialem niemila przygode z CBRka (zacinajaca sie manetka i szlif przy ruszaniu), po tym incydencie odpuscilem sobie na 5 lat motory. Po tym czasie dojrzalem do tej decyzji i chce kupic taka yamaszke z 2003 roku. Nie potrzebuje konia do zapier..lania, tylko do wspolnych wieczornych wypadow z kolegami nad morze, lub polatac po miescie. Nie mam zaciec do zapiepszania, po prostu podoba mi sie sport, Ninja, R6... Nakedy czy crossy nie wchodza w gre. Motor tylko R6, inna klasa jak sport mi sie nie podoba. Chce do tego kupic buty Alpinestars smx-4, kombi Berika (nie pamietam modelu, ale cenowo 2500-3000), kask HJC FG-15 Kynee. Chcialbym wysluchac opinii czy jest sens spelniac takie marzenie, czy faktycznie taka pojemnosc i fakt, ze to sport bedzie samobojstwem.