przez Vergon » 25/1/2011, 20:56
Przestańcie już pier*olić o tym wypadającym 2gim biegu w R6.
Takie samo puszczanie famy jak rozpadające się w drobny mak ramy Kawasaki. Kawa miała ramę, która nie lubiła napier*alania kołem o glebę z wysokiej gumy a bicie piany ciągnie się po współczesne modele.
Tak samo R6 - dwójka była wadą fabryczną w pierwszych modelach przed liftem '99 - '00 i tyle !!!
Thunder też miał tą skrzynię i też padała dwójka.
R6 od '01 w górę nie ma tej dziecięcej choroby i na wyciętą dwójkę można trafić jak w każdym innym pałowanym bez rozumu moto.
Proponuje pochodzić po różnych ASO Yamahy i popytać ludzi, którzy ładnych parę lat w tym grzebią.
Co do tej R6 z linka to właśnie to co mówię, nie licz na to, że dwójka zepsuła się sama z siebie. Poza tym moto naprawdę ładne, ciężko się do czegoś przyczepić.