Scigacz.pl

przez **Daga** » 6/1/2011, 02:03

Raz na jakis czas trzeba waćpannę solidnie wychędożyć,by ją litery cztery swędzić nie zaczęły.

przez **karamysz** » 6/1/2011, 02:12

Łoooo! Daga jestes jedna z nielicznych ktore sie do tego przyznaja

przez **bryk77** » 6/1/2011, 05:13

Daga napisał(a):Raz na jakis czas trzeba waćpannę solidnie wychędożyć,by ją litery cztery swędzić nie zaczęły.

A Wy myśleliscie, że bukiet kwiatów, kolacja w ekskluzywnej reastauracji i droga biżuteria to wszystko czego im trzeba... Obrazek

przez **grunder** » 6/1/2011, 10:52

Daga napisał(a):Raz na jakis czas trzeba waćpannę solidnie wychędożyć,by ją litery cztery swędzić nie zaczęły.

Posłucham się Twojej rady

przez **karamysz** » 6/1/2011, 12:21

Daga napisał(a):Raz na jakis czas trzeba waćpannę solidnie wychędożyć,by ją litery cztery swędzić nie zaczęły.

To kiedy zaczynamy?

przez **KAPELA911** » 6/1/2011, 12:29

ja już naczołem do wczoraj tak sakwe jej prze*.... że jej grosik nie został. przy okazji dobry trening mięsni brzucha jak by nie patrzeć

przez **karamysz** » 6/1/2011, 12:38

Patrzac na Twoj nick mozna jej nie pozazdroscic... Byc wyrznietym przez cala kapele

przez **bryk77** » 6/1/2011, 15:10

pan_wiewiorka napisał(a): Jak Cię nawet złapią na czyjejś d***, to zawsze tłumacz, że to nie tak jak wygląda a w ogóle to do niczego nie doszło.

Ale zawsze można obiecać poprawę...

przez **CalibraHunter** » 6/1/2011, 23:21

Daga napisał(a):Raz na jakis czas trzeba waćpannę solidnie wychędożyć,by ją litery cztery swędzić nie zaczęły.

u nas mowi sie, zeby jej watroba nie zgnila xD

przez **KAPELA911** » 10/1/2011, 16:43

turboponczek a ja mam brudne łapy bo ciągle w garażu siedze i chuj mnie to obchodzi co one sobie myślą. Ja tam żyje sobie sam od pewnego czasu i jest dobrze nikt nie krzyczy nikt się nie drze jest czas na siłownie kolegów motórzenie i jest wesoło, a jak się mi chce to mam taką koleżankę co sobie mogę pochędożyć

przez **bryk77** » 10/1/2011, 16:56

Widzę, że jeszcze nie ochłonąłeś...

przez **KAPELA911** » 10/1/2011, 17:50

oj troche zdenerwowany jestem ale co zrobsz boku sobie nie wyrwe

przez **madcap** » 10/1/2011, 22:57

trochę długie, ale proponuję każdemu trzeźwo myślącemu facetowi obejrzeć
http://vod.onet.pl/kobiece-tajemnice,ko ... cinek.html

przez **peterwhite** » 12/1/2011, 16:24

Przedni temat

przez **witoldjusz** » 13/1/2011, 09:28

to wracając do tematu pewnie mnie znienawidzicie ale ja nie mam takich problemów jak w pierwszym monologu, nie wiem o co chodzi, miałem tak ale po rozwodzie takie problemy się skonczyły, teraz mam dokładnie odwrotnie..

...a co do tatuaży to ja także je sobie robię

przez **RUTRA.RD** » 13/1/2011, 10:55

to ty rozwodnik jesteś? to tak nie po katolicku boże bron

przez **witoldjusz** » 13/1/2011, 11:57

hahahaa załatwiam unieważnienie ale to potrwa chyba do końca zycia

przez **peterwhite** » 13/1/2011, 12:03

Najgorszym bagnem jest orzeczenie winy

a jak jeszcze dziecko mniejsze jest, to już w ogóle dno sytuacyjne. Badania psych itp. ble..

Rutra, lepiej żeby po katolicku baba zdradzała, albo facet walił ją po głowie, nie? ;p

przez **RUTRA.RD** » 13/1/2011, 12:06

czyli małżeństwo zostało nie skonsumowane albo ukryła swoja chorobę psychiczną

przez **witoldjusz** » 13/1/2011, 12:18

spoko, na szczęście dziecka nie zdążyliśmy już zrobić, posłużymy się takim ogólnym frazesem "niedojrzałość psychiczna i emocionalna do podjęcia obowiązków małżeństwa" czy jakos tak

Scigacz.pl

Monolog zdesperowanego faceta

Kto przegląda forum