Scigacz.pl

przez **turboponczek** » 30/12/2010, 22:09

Nadchodzi ten czas kiedy warto się zastanowić czy jesteśmy zadowoleni z roku 2010, czy wykorzystaliśmy w pełni nasze możliwości, czy zrobiliśmy wszystko żeby było jeszcze lepiej dla nas, rodziny, przyjaciół, otoczenia... no chyba że nie wymagamy za wiele od siebie ale to już sprawa indywidualna.

Nie wiem jak dla Was ale dla mnie sylwester to nie tylko zresetowanie się, naćpanie i rzucanie w siebie petardami. To własnie ten czas kiedy przychodzi moment refleksji, zastanowienia się jak mógłbym polepszyć nowy nadchodzący rok. Może faktycznie warto postawić sobie jakąś poprzeczkę, obrać jakieś cele i to nie koniecznie coś co jest wątpliwe do osiągnięcia bo wtedy przeważnie szybko człowiek odpuszcza.

może jakieś plany odnośnie moto ?

przez **C-bool** » 30/12/2010, 22:36

Nie będę więcej pił. Ale mniej też nie zamierzam.

Co do moto to myślałem o jakimś mocarnym supermoto, ale to takie luźne myśli, szkoda mi SV, wpakuje w nią jeszcze troche dodatków, zrobie przegląd (zaraz będzie 12k km) i pojeżdżę przez następny sezon, a potem sprzedam i kupie zajechane Audi S8

przez **karamysz** » 30/12/2010, 23:54

Nie pije wiecej, i jestem pewien ze w 100% uda mi sie tego dokonac.

przez **mikelangelo** » 30/12/2010, 23:56

A ja obiecuje sobie,że w przyszłym sezonie spalę więcej gum (a nie tylko 2,jak w tym roku!) oraz że nie będę uciekał mundurowym,bo to kiedyś źle się skończy!

przez **JędrekZDW** » 31/12/2010, 00:05

Ja nic nie postanawiam bo itak po paru dniach by h.j to strzelił

przez **arktan** » 31/12/2010, 00:16

a ja postanowiłem , zwieksze mase do 120 kg

przez **CalibraHunter** » 31/12/2010, 00:23

ja zmniejsze do 120 kg

przez **SzpiceR** » 31/12/2010, 00:25

a ja chciałbym byc zdrowy... (zainteresowani wiedzą)

oraz zakupic moto na nowy seozn ktorym naucze sie walic gumy z klamki stoppie i spreadera

przez **arktan** » 31/12/2010, 00:26

i co, taką chudzinką bedziesz? pffff:/

przez **Czester** » 31/12/2010, 03:36

Mam na ten temat identyczne zdanie jak Jędrek.

przez **mognilwo** » 31/12/2010, 09:49

Moje postanowienia na 2011 rok:
1. Nie będę pił dużych ilości alkoholu. :wink:

2. Mam zamiar podszlifować angielski.
3. Muszę znaleźć konkretną robotę.
4. Pojechać w daleką podróż na motórze.

przez **cycu_rsko** » 31/12/2010, 10:23

Ja mam jedno postanowienie.
Nie dopuscic do pogorszenia sytuacji zyciowej cokolwiek by to mialo znaczyc.
Nie bede sie oszukiwal ze przestane pic itp bo to smieszne

Co do moto, planuje je zrobic (serwis i lakier) i chyba je sprzedam razem z CB i kupie cos nowszego, albo stare dobre sc33 i jakies auto do ciorania

przez **amahay** » 31/12/2010, 11:10

Ja mam zamiar skończyć kręcić teledysk z zespołem i wreszcie wysłać go po wytwórniach , fajnie by było gdyby przestało to być traceniem czasu a mogłoby się przerodzić w bardzo dobry zarobek : przyjemna praca.

co do moto
to muszę zrobić w nim to co postanowiłem jest tego miliard podpunktów więc nie będę pisał .

a ! no i prawko B wreszcie trzeba by ...

przez **rossavu** » 31/12/2010, 12:25

A ja jak co roku pracuje nascie godzin dziennie, inwestuje w jakis z*** interes i moja kasa idzie sie topic

Juz tak do tego przywyklem, ze nawet sie nie przejmuje

Choc po ostatniej probie gdzie "przyjaciel" mnie wystawil postanowilem bardziej zainteresowac sie robotyka i automatyka niz kombinowac

Na 100% zmieniam moto, chocbym stracil cala kase to i tak kupie chocby stunt-psa 4fun (za zamrozona kase w aktualnym szpeju).

przez **enek** » 31/12/2010, 12:54

Zdać maturkę

haha pomyśleć nad studiami złapać dobrą robote

wyremontować szpeja by nadawał sie do jazdy

i kupic crossa do orania po lesie gdy nie bedzie juz mozna latac po asfalcie

przez **madcap** » 31/12/2010, 12:56

nie tyle postanowienie co życzenie
by wiosna przyszła w marcu

przez **KAPELA911** » 31/12/2010, 12:57

a ja to nie mam postanowień, no może jedno małe żeby ten rok był bardziej umotórzony niż poprzedni, i takie życzenie żebyśmy się za rok wszyscy spotkali...

przez **Arturo925** » 31/12/2010, 14:14

Skończyć A6W + cos tam jeszcze, przybrać na masie, kupić Ecie Pecie 150 do stuntu i do tego małe życzenia aby żaden uj mi piździka nie roz*ebał :lol:

Ot tyle

Reszta wyjdzie w praniu :twisted:

przez **RUTRA.RD** » 31/12/2010, 14:19

postanawiam nic nie postanawiać no może tylko bym chciał w końcu być chudy

przez **JędrekZDW** » 31/12/2010, 14:25

Z 10 kg mięsa przygarnę

Scigacz.pl

Postanowienia noworoczne. : -)

Postanowienia noworoczne. : -)

Kto przegląda forum