CzesterTX napisał(a): Nie wiem jak można stawiać na równi kupę złomu z żywym człowiekiem...
Z tym dbianiem jak o dzieciaczka oczywiscie to byla przenosnia, i ABSOLUTNIE nie stawiam maszyny na rowni z czlowiekiem.
Aczkolwiek ten motocykl ma dla mnie ogromna wartosc sentymentalna
Ogolnie, nie byl to wypadek typu "dzwon" gdyz uniknalem zderzenia z autem kladac motocyl. Bylo to przy predkosci
okolo 40 km/h wiec zasadniczo motocykl nie odniosl duzych obrazen. Przeszlifowana jest lewa strona , ale suma
owiewek i drobnych czesci jak lusterko, kierunkowskazy czy sety + robocizna w autoryzowanym salonie da kwote
wieksza a nizeli cena motocykla przed wypadkiem. Wiec motocykl ciezko nazwac "trupem"
CzesterTX napisał(a):
Jeśli będziesz upierał się aby motocykl został naprawiany przy użyciu nowych, oryginalnych części to na bank rzeczoznawca się im przyjrzy bardziej wnikliwie, a co za tym idzie zauważy klejone plastiki więc o nowych zapomnij.
Tego wlasnie sie obawialem.
Podumowujac . Motocykl jestem w stanie zrobic sam za znacznie mniejsze pieniadze. Ale mimo wszystko uwazam
ze kwota bezsporna jest stanowczo za niska. Ale jak napisal CzesterTX - z autoryzowanego serwisu bede musial
zrezygnowac. I powalczyc o zwiekszenie kwoty bezspornej.
Invinciblee , pan_wiewiorka - macie racje nie bede ulatwial im zycia i do uszkodzen dolacze jeszcze kask i ubranie
Invinciblee : co do odwolania sie od kwoty pojazdu przed wypadkiem , to tutaj takie odwolanie nie bedzie mialo
wiekszej racji bytu, gdyz wg mnie ocenili wartosc motocykla dobrze.
Dziekuje Panowie za wszelkie odpowiedzi i sugestie.
Jezeli ktos ma jeszcz cos do dodania , to z mila checia przeczytam
A tym czasem zycze Wam Wesolych i pogodnych swiat