Zobacz wÄ…tek - Sen zimowy a motocykl - Poprawne garazowanie motocykla
NAS Analytics TAG

Sen zimowy a motocykl - Poprawne garazowanie motocykla

Wszelkie dyskusje o motocyklach onroad.
Milośnikow enduro, crossu, skuterów motorowerów oraz motocykli o pojemności do 125 ccm zapraszamy do działów niżej.
_________

Sen zimowy a motocykl - Poprawne garazowanie motocykla

Postprzez DajmosX » 29/11/2010, 22:02

Witam serdecznie

Mam takie pytanie, jak przygotowac poprawnie motocykl do snu zimowego. Ogolnie pamietam ze byl tu jakis czas temu ciekawy post na ten temat ale szukalem i jakos totalnie nie moge go znalesc. Wiec moze ktos napisze lub ewentualnie poda linka do wczesniejszego posta. Pytanie jak w temacie czy jest cos szczegolnego oprucz zalania wachy pod sam korek o czym trzeba pomyslec dodam ze garaz jest w zaden sposob nie ocieplany.

Chcial bym sie tez dowiedziec poniewasz wczesniej duzo osob z forum uwazalo ze nie ma sensu odpalac moto w czasie zimy (Oczywiscie chodzi o odpalenie moto na parkingu na 10 -15 min bez jezdzenia) i ze cos takiego niszczy w jakims stopniu silnik i totalnie nie jest madre. Ja osobiscie jakos nie moge sobie tego wyobrazic ze lepsza opcja bylo by totalnie nie wlaczanie maszyny przez okres 4 miesiecy w czasie zimy. Czy ktos mogl by przedstawic jakis dowody na to ze sie myle ? a nie tylko i wylacznie swoje zdanie ktore zostalo wyrobione praktycznie bez zadnych wiekszych podstaw ?


Dziekuje za wszystkie odpowiedzi
Honda CBR 600F4i, 03
Avatar użytkownika
DajmosX
Świeżak
 
Posty: 171
Dołączył(a): 22/4/2010, 16:36
Lokalizacja: Stockholm


Postprzez Seba_ER5 » 29/11/2010, 22:24

Powiemt tyle
-tankujesz pod korek
-stawiasz na na podnosnikach moto lub pompujesz opony na wieksze cisnienie by sie nie odksztacily od stania
-przykrywasz
-zakrywasz rure by robale nie wlazily
-wyciagasz aku (co jakis czas sprawdzac napiecie ladowac)
- nasamarowac co sie da
Avatar użytkownika
Seba_ER5
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 5220
Dołączył(a): 27/8/2007, 19:58


Postprzez amahay » 29/11/2010, 22:30

siemano . pamiętam ten temat ale nawet nie chcę mi się szukać.
Z tego co pamiętam to jak masz garaż to mało rzeczy trzeba zrobić. umyć przede wszystkim . wyciągnąć akumulator . zalać pod kurek. jak masz podnośniki to postawić żeby koła były w powietrzu. i ewentualnie osłonić od kurzu. garaż , nawet nie ocieplany sam w sobie jest i tak cieplejszy niż warunki na dworze.

a co do odpalania to chodzi o to że jak już go odpalasz to żeby pochodził z godzinę niecałą , tym samym trzeba będzie dolać benzyny .
Avatar użytkownika
amahay
Stały bywalec
 
Posty: 1090
Dołączył(a): 25/3/2010, 16:08
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez DajmosX » 29/11/2010, 22:45

Dzieki za odpowiedzi. Ogolnie zrobilem dokladnie tak jak "Seba_ER5" napisal oprucz smarowania wazelina czy tam czyms tlustym.


Ale nadal sie zastanawiam czy odpalacie swoje maszyny czy totalnie nie odpalacie ? I czy wogle sa jakies moze badania na ten temat czy silnik zuzywa sie bardziej bez odpalania ?
Honda CBR 600F4i, 03
Avatar użytkownika
DajmosX
Świeżak
 
Posty: 171
Dołączył(a): 22/4/2010, 16:36
Lokalizacja: Stockholm

Postprzez froger » 29/11/2010, 22:46

wymiana oleju tez nie powinna zaszkodzic, a wrecz jest zalecana (raz - stary olej zawiera rozne substancje co szkodza moto, dwa - na wiosne masz juz wymieniony ;) )

EDIT:
do akumulatora sa fajne ladowarki - nawet w sklepie scigacza widzialem - podpinasz i zapominasz ;) ja tym sposobem wogole nie wyjmuje aku i sie nie musze martwic ;)
froger
Świeżak
 
Posty: 170
Dołączył(a): 14/5/2008, 21:18
Lokalizacja: Andrychów

Postprzez DajmosX » 29/11/2010, 22:51

jesli chodzi o akumulator to go wyciagnalem i bede podlaczal do ladowarki raz na miesiac mniej wiecej ale teraz bardziej chcial bym sie skupic na sensie odpalania sprzetu na parkingu podczas sniegow i zimy ? Ja ogolnie moto mam przykryty i znajduje sie na podziemnym parkingu ale jest tam chyba jeszcze bardziej zimno niz na dworze w kazdym badz razie nie jest ocieplany wiec jedyny dylemat jaki mam to to czy odpalac sprzet raz na jakis czas zeby sam pochodzil przez 15 - 20 minut na parkingu (Bez jazdy) czy tez lepiej wogle tego nie robic


Jakis pomysl ?
Honda CBR 600F4i, 03
Avatar użytkownika
DajmosX
Świeżak
 
Posty: 171
Dołączył(a): 22/4/2010, 16:36
Lokalizacja: Stockholm

Postprzez Fikol » 29/11/2010, 23:18

Na 15-20 min. nie opłaca się go odpalać . Jak już miałbyś go odpalać to z jazdą ,żeby silnik dobrze się nagrzewał. Zostaw go w spokoju najlepiej na zime ;)
Avatar użytkownika
Fikol
Świeżak
 
Posty: 280
Dołączył(a): 3/6/2008, 19:24
Lokalizacja: Węgrów

Postprzez RUTRA.RD » 30/11/2010, 08:14

od cholery jest tego typu tematów wystarczy poszukać
TL1000R- Odszedł została Hayabusa i
Nowy nabytek KTM RC8
Avatar użytkownika
RUTRA.RD
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 4149
Dołączył(a): 14/10/2010, 11:58
Lokalizacja: Satanistyczna pustka umysłowa

Postprzez limak14 » 30/11/2010, 08:31

http://www.scigacz.pl/Zimowanie,motocyk ... 13740.html
Artykuł o zimowaniu.
ps. opalanie moto w zimie tylko mu szkodzi-łatwo można doprowadzić do zniszczenia świec zapłonowych.
Avatar użytkownika
limak14
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 3798
Dołączył(a): 16/5/2007, 10:30
Lokalizacja: LBN/Puławy

Postprzez mognilwo » 30/11/2010, 09:56

limak14 napisał(a):http://www.scigacz.pl/Zimowanie,motocykla,praktyczne,wskazowki,13740.html
Artykuł o zimowaniu.
ps. opalanie moto w zimie tylko mu szkodzi-łatwo można doprowadzić do zniszczenia świec zapłonowych.


Jeżeli chodzi o zimowe przepalanie to w artykule jest inny na to pogląd.
Avatar użytkownika
mognilwo
Świeżak
 
Posty: 409
Dołączył(a): 10/12/2008, 19:27

Postprzez limak14 » 30/11/2010, 09:58

Ja nie ruszam motocykla. Przy niskich temperaturach świece potrafią padać- wiem z własnego doświadczenia. W sumie niczemu dobremu nie służy taki zimowy rozruch.
Avatar użytkownika
limak14
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 3798
Dołączył(a): 16/5/2007, 10:30
Lokalizacja: LBN/Puławy

Postprzez RUTRA.RD » 30/11/2010, 10:37

można uszkodzić dlatego dajemy mu porządnie pochodzić np do włączenia wentylatora
TL1000R- Odszedł została Hayabusa i
Nowy nabytek KTM RC8
Avatar użytkownika
RUTRA.RD
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 4149
Dołączył(a): 14/10/2010, 11:58
Lokalizacja: Satanistyczna pustka umysłowa

Postprzez Kvba » 30/11/2010, 11:23

Moje motocykle zawsze stoją w ogrzewanym garażu, przepalam je przez zimę co jakiś czas i jakoś nie widzę negatywnych skutków tego. Przynajmniej nie mam później cyrków z odpalaniem po długiej zimie.
Avatar użytkownika
Kvba
Świeżak
 
Posty: 324
Dołączył(a): 27/9/2008, 13:11
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez amahay » 30/11/2010, 11:27

bo stoją w ciepłym pomieszczeniu. świecom szkodzi odpalanie na krótko generalnie (zużywają się) a co dopiero w zimnym. więc negatywnych skutków nie widzisz.
Avatar użytkownika
amahay
Stały bywalec
 
Posty: 1090
Dołączył(a): 25/3/2010, 16:08
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez rambo wwa » 30/11/2010, 11:34

Moj stoi na ulicy. Tez jest przykryty. Warstwa sniegu :D Mrozu sie nie boji
Avatar użytkownika
rambo wwa
Świeżak
 
Posty: 209
Dołączył(a): 9/9/2006, 16:12
Lokalizacja: 0-22

Postprzez amahay » 30/11/2010, 11:37

o ja tak rok temu xjte trzymałem to mi przymarzło ubranko ze śniegiem do niej i się porwało , a fajne , oxforda ... Ale svki na taki los nie potrafiłbym skazać .
Avatar użytkownika
amahay
Stały bywalec
 
Posty: 1090
Dołączył(a): 25/3/2010, 16:08
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez mognilwo » 30/11/2010, 12:24

''Wielu, czy to z tęsknoty za cieplejszymi dniami, czy to z przywiązania do swojego pupila lubi zimą przepalić swój motocykl. Samo w sobie jest to dobre, ponieważ długotrwały brak pracy szkodzi silnikom bardziej, niż normalna eksploatacja. Ważniejszą jednak sprawą jest porządne zagrzanie uruchomionego motocykla, aż do włączenia się wentylatora w układzie chłodzenia. Dlaczego? Dopiero po całkowitym rozgrzaniu silnika zaczyna on spalać paliwo w sposób całkowity, swoją rolę zaczyna też w 100% wypełniać katalizator do którego poprawnej pracy konieczna jest wysoka temperatura. W czasie pracy niedogrzanego silnika powstają toksyczne i agresywne dla metalu związki pochodzące z procesu spalania paliwa, które bez dogrzania jednostki napędowej pozostaną wewnątrz układu wydechowego i doprowadzą do jego szybkiej korozji.''
Bardzo ważne jest aby przepalać motocykl przy określonej temperaturze, np. dla oleju 10W40 do -10 st.C. itp. Jeśli przepalamy w temperaturze niższej dla danego oleju nie ma wtedy płynnego smarowania silnika; skrzyni biegów.
Ostatnio edytowano 1/12/2010, 18:57 przez mognilwo, Å‚Ä…cznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
mognilwo
Świeżak
 
Posty: 409
Dołączył(a): 10/12/2008, 19:27

Postprzez limak14 » 30/11/2010, 13:12

http://moto-gp.pl/index.php?module=arti ... d=53&id=63
A ja polecam ten.
Wypowiadało się wielu mechaników.
Avatar użytkownika
limak14
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 3798
Dołączył(a): 16/5/2007, 10:30
Lokalizacja: LBN/Puławy

Postprzez mognilwo » 30/11/2010, 16:29

Ok przyjąłem do wiadomości. Jednak ja wybieram opcje ''przepalania''.
Avatar użytkownika
mognilwo
Świeżak
 
Posty: 409
Dołączył(a): 10/12/2008, 19:27

Postprzez adamRS » 30/11/2010, 17:05

Nie powinno się odpalać na krótki czas gdyż świece pokrywają się nalotem, sadzami które prowadzą do przebicia które uszkadza świece. Dopiero przy dłuższej pracy silnika świece osiągają wysoką temperaturę która prowadzi do samoczyszczenia z wszelkiego nagaru który nie powoduje przebicia. Dlatego nie zaleca się odpalania na chwilę i to nawet ciepłego silnika.
Avatar użytkownika
adamRS
Świeżak
 
Posty: 486
Dołączył(a): 6/2/2010, 17:12
Lokalizacja: Wieluń/Poznań

Następna strona


Powrót do Motocykle



Kto przeglÄ…da forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości




na górê