Jeździłem SP1, jak dla mnie potulna jak baranek, brak agresywności typowej dla V-twin, ale odkręcasz manetkę i czujesz że zasuwa,
ale to nic w porównaniu z Aprilią - to dopiero wymiata, Tuono 1000 przy szybkiej zmianie biegów 1-2-3 oglądasz niebo, to co masz przed sobą, niebo ... niebo, droga,
Jest dużo bardziej agresywna jak SP.
Obie lekko zmodyfikowane wydechy, mapa wtrysku.
A i tak przy Ducati to pikuÅ›
S2R 1000DS nie ma żadnej dziury z dołu, od razu idze na koło i zasuwa jeszcze lepiej jak mocniejsze tuono czy SP1 , przynajmniej takie wrażenie z jazdy.
Po za tym SP1 w porównaniu z Włoszczyzną na Brembo i 320mm tarczach nie hamuje.
Aprilia to prawdziwy V-twin 60stopni.
Honda to też L-twin
Ducati to już L-twin.
Osobiście szukałbym Aprilia Futura, bardzo wygodny turystyczny motocykl z bardzo dobrymi hamulcami i osiągami przy rozsądnym spalaniu rzędu 7-8 litrów w mieście (zależnie od stylu eksploatacji).
Natomiast jeśli chodzi o pozycję to dla przeciętnego użytkownika, nowicjusza na SS - po krótkiej jeździe zsiądzie i będzie przeklinał że go nadgarstki bolą, kwestia pozycji na motocyklu.
Na co dzień moim zdaniem powinno się szukać czegoś co będzie się w stanie utrzymać. Chyba że nie ma problemów finansowych.