Domokun napisał(a):A jak sie kupuje GSXR to podpisuje się gdzieś klauzulę, że trzeba będzie jeździć krotność prędkości dozwolonej ? Uświadom mnie, bo nie spotkałem się z czymś takim.
To nie podpisywałeś? Przy zakupie gixa w salonie podpisujesz taki papierek, który automatycznie przechodzi na każdego nowego właściciela. Co by nie psuć
pia
ru tego modelu. Ale nawet pomijając to, to nie przekraczając co najmniej dwukrotnie prędkości jakoś tak głupio jest. Chyba że mówimy o gsxr 125
arktan napisał(a):są miszcze co by prują i nawet w korkach, ale miszcza co nie zwalnia przed progiem to jeszcze nie widzialem
Mnie na nieznanej drodze oślepił koleś jadący wieczorem na moto na długich. Tak przy 120kmh wjechałem na próg, powiem wam że odczułem go słabiej niż gdybym jechał na nim te 40kmh. Ale samochodem nie próbowałbym takich manewrów
A tak normalnie to jak chyba każdy omijam progi zwalniające bokiem.