kawa zx9r

[warmplace]

Hej

Temat może nie do końca do hajdparku, ale nie wiedziałem, gdzie go wrzucić No wiec wyobraźcie sobie, że jest cyklista, który postanowił wyjść dobrze na zmianie motocykla. chce kupić pod koniec sezonu i sprzedać na poczatku lata. Szuka okazji i nie ma sprecyzowanych gustów. Chce kupić moto, które jest w cenie okazyjnej, żeby w razie czego można było sprzet sprzedać bez wielkiej straty. Nie ma jakoś bardzo sprecyzowanych gustów szuka opcji sprzedam plinie (wiadomo 90% to podpucha, ale nie spieszy mu sie i nei ciśnie go na zasadzei musze kupić).

I teraz pytanie jaką cenę na podstawie przekazanych wyżej informacji można by wziać za kawe zx9r z 2002 roku ze sporym przebiegiem ok 45 tys. Jaka cena byłaby bezpieczną* za taki sprzęt w stanie - "nie ma sie do czego przyczepić"?

Mam nadzieje ze jasno wytlumaczyłem o co chodzi. Pytanie nie jest łatwe zdaje sobie sprawę, że nikt nie jest w stanie przewidzieć jak ceny motocykli będą stały. Wiem, że Cie

*bezpieczna - taką, że w razie "W" można by było sprzedać motocykl nie tracąc za wiele.

[7beat]

kumpel taką miał na sell za 9k w luks stanie, ceny są różne, najlepiej zapytać ile jest w stanie dać. ważne też jest malowanie tej kawy bo nie zieloną jest o wiele ciężej sprzedać.

[rossavu]

ja mam kawe gpz 500 w "idealym" stanie - jezdzi prawie prosto, nic prawie nie cieknie, prawie dobrze hebluje i prawie wypasnie wyglada

[Czester]

Nie zabieraj się za handel jeśli nie masz o tym pojęcia (a nie masz skoro założyłeś taki głupi temat). To taka rada od serca...

[warmplace]

Dzięki za wszystkie pomocne odpowiedzi. czester nie zrozumiał a jak wiadomo dla niektórych wszystko co niezrozumiałe jest głupie - dalej nie będę komentował. Wyjaśnię tylko, że nie zabieram się za handel poprostu uważam, że kupno motocykla bez cisnienia to najlepszy pomysł i można wtedy trafić na prawdziwą okazję. Nie wiem gdzie tutaj wyczytałeś, że chce motocyklami handlować. Chciałem kupić sobie moto w tym sezonie (ale jeśli trafię naprawdę okazję sensu stricto) a sprzedać swój motocykl w przyszłym sezonie - z racji, że jak wiadomo taniej kupisz pod koniec sezonu a drożej sprzedasz na początek. Jeśli to jest dla Ciebie "handel" to okej...

[Czester]

chce kupić pod koniec sezonu i sprzedać na poczatku lata

Następnym razem pisz trochę jaśniej bo z tego co napisałeś to bez zbędnej analizy wynika, ze chodzi o jeden i ten sam motocykl. Nigdzie nie napisałeś, że na przyszły sezon chcesz sprzedać swój poprzedni motocykl.

[warmplace]

no może wprost nie za to napisałem "No wiec wyobraźcie sobie, że jest cyklista, który postanowił wyjść dobrze na zmianie motocykla". Doktoratu mieć nie trzeba, żeby się domyślić.. następnym razem przeczytaj wnikliwie i nie cytuj wypowiedzi wyrwanej z kontekstu , no ale forum ma swoje prawa i zasady:P Generalnie tłumacze zamiana ma wyglądać tak - kupić teraz NOWY sprzedać na nowy sezon STARY motocykl.

[mar111cin]

akurat napisałeś tak, że wynika z tego iż chcesz kupić motocykl na jesień i sprzedać na wiosne, czyli że albo będziesz jeździł zimą albo handlował. Tym bardziej że linijke niżej piszesz że motocykl który zakupisz chcesz sprzedać i nie stracić na tym. Może następnym razem pisz tak żeby nie trzeba było robić analizy jak na języku polskim wiersza konopnickiej ;P

[warmplace]

Napisałem wyraźnie, że w razie jakiegoś wypadku można było sprzedać nie tracąc na tym. Gdybym chciał być handlarzem to nie pisałbym chyba, że w razie jakiegoś naglego wypadku.... tylko po prostu, żeby go sprzedać ("*bezpieczna - taką, że w razie "W" można by było sprzedać motocykl nie tracąc za wiele."). No ale mea culpa, bo przecież jest to forum motocyklistów.... a nie jak to napisałeś polonistów.. i tutaj nikt nie czyta gwiazdek dziękuje tym którzy odpowiedzieli na moje pytanie...

[rossavu]

Tez mialem taka nadzieje
Kupie w miare lajtowej cenie moto i sprzedam na przyszly sezon za chociaz taka sama flote - takie zamrozenie kasy na nowe moto... Po 3 tys km modle sie do predkosciomierza bo to chyba jedyny element, ktory sie nie spie***

[warmplace]

To nie chodzi o kupowanie i sprzedawanie w sezonie nast. chodzi raczej o to, że dla mnie to ostre "zamrożenie" gotówki takie 2 motocykle i dlatego muszę wyrwać okazję (taką prawdziwą), żebym mógł w razie gdyby gotówka była mi potrzebna sprzedać i wiele nie stracić. Handlarzem nigdy nie planowałem zostać bo nie mam do tego głowy i za miękki jestem

[rossavu]

To nie chodzi o kupowanie i sprzedawanie w sezonie nast. chodzi raczej o to, że dla mnie to ostre "zamrożenie" gotówki takie 2 motocykle i dlatego muszę wyrwać okazję (taką prawdziwą), żebym mógł w razie gdyby gotówka była mi potrzebna sprzedać i wiele nie stracić. Handlarzem nigdy nie planowałem zostać bo nie mam do tego głowy i za miękki jestem

Tez chcialem flote zamrozic na nastepny moto bo za duzo na melanze mi schodzilo Teraz bede musial "odmrozic" hajs z czegos innego zeby reanimowac moto

Okazyjny moto=padaka. Jak chcesz dobra sztuke wyrwac to musisz przeplacic.

[warmplace]

No w 90 procentach masz rację. ale powiedzmy, że jest taki procent sprzedawców, którym coś wypadło i muszą pilnie sprzedać. Wtedy przeliczają kasę na czas. Sam wiem jak trudno jest sprzedać teraz motocykl. Wiadomo nieraz takie historie ze pilne są sciemą, ale nie zaszkdzi sprawdzić, zwlaszcza, że mam niedaleko

PS. sprawdze go dobrze - nigdy nawet w przypadku cen z kosmosu nie mam zaufania do sprzedawcy