Scigacz.pl

przez **Patrykhonda** » 19/9/2010, 22:42

To nie on.. ktoś sobie jaja robi.

Jutro prawdopodobnie znowu spotkam się z nim w szkole i ewentualnie coś uzgodnimy, jeżeli koleś nie zacznie znowu głupich tekstów

Trochę niektórych tu nie rozumiem, zwracam się z proźba o pomoc, bo co jak co ale sytuacja jest dosyć niespotykana a wy mi wyjeżdzacie że robię prowokacje, jakis smieszek robi sobie jaja bo wątpie żeby ten chłopak w jakikolwiek sposób tu trafił, tym bardziej ze nie widziałem go nigdy na motocyklu.[/list]

przez **bryk77** » 20/9/2010, 00:38

O ile dobrze zrozumiałem to właśnie do tego 'śmieszka' a nie do Ciebie odnosi się słowo prowokacja.

Żaden z Was nie zachował się fair. Dobrze, że chciałeś oddać choć bezinteresowne to nie było.

W pracy ciągle ktoś telefony znajduje, które potem lądują na moim biurku i jeszcze jakoś żadnego sobie nie zatrzymałem. Nawet nie wiesz jaka to przyjemność spojrzeć na twarz wdzięcznego człowieka.

Wszyscy rozważają czy oddać czy nie oddać. Ja bym oddał za friko i strzelił gościowi w pysk żeby wiedział, że słowo więcej znaczy od pieniędzy.

przez **Seba_ER5** » 20/9/2010, 07:46

Znalazlem 2-3 telefony

wszystkie oddalem. Raz nawet mi dziewczyna czekolady nie dała w podziekowaniu. Słowo dzieku też słabo. Za drugim razem koles przyjechal taksówka i dał mi 10% znaleźnego no moze mnie 40zł ;p. Tak czy siak telefon był włączon także zadzwonilem po rodzinie i przekazalem info. Nie wiem ja już tak mam ;p. Inny by pewnie wylaczyl. Jakby był wyłączony to pewnie poszedłbym do operatora sieci badz sprawdzil swoja karta czy nie ma nr w pamieci komorki typu mam tata ;p brat hehe.

przez **falconiforme** » 20/9/2010, 10:42

Dominik_YZF napisał(a):Wiekszosc ludzi wzięłaby sobie telefon i pogonilą go dalej. Ty chciałes byc uczciwy, a koles okazał sie cwaniaczkiem. Ja bym nie dal zrobic z siebie frajera. Albo daje stówe, albo tel ląduje w wiadrze z wodą, tak jak napisal Marcin.

Dokładnie. Koleś miał telefon za 1000 zł, a żydzi na 10% - czyli to co obiecał.
W dzisiejszych czasach DANE SŁOWO nic nie znaczy. Ludzie są chamami i sprzedadzą własną godność za 10 czy 100zł.

Ja bym postąpił honorowo - utopić telefon najlepiej w płynie hamulcowym i oddać go bez żadnego znaleźnego. Niech się CHAMIDŁO nauczy.

przez **Bezem** » 20/9/2010, 11:04

U mnie na klatce raz dziewczyna fona zgubiła, zadzwoniłem do jej ojca, przyjechała, dałem jej, powiedziała dzięki i tyle. Ale przynajmniej jestem w porządku.

Co do kasy to skoro oferował to niech da, albo wal na alledrogo i tyle go będzie wdział. Znalazłeś telefon i nie wiedziałeś czyj więc sprzedałeś.

przez **Piankowy Marynarzyk** » 20/9/2010, 14:44

Zamocz go w kupie i oddaj za 30zl, sie gowniarz nauczy.

przez **slusar_o2** » 20/9/2010, 14:59

heh, ale jesteście mściwi

ja bym oddał telefon, a jak nie chce dać stówki to bym po prostu powiedział co o nim myślę i tyle. A telefon bym oddał, bo po co mi on?

A co do autora to moim zdaniem nie jest taki wspaniałomyślny i dobry jak piszę. Po prostu znalazł jakiś telefon i miał dylemat: Zatrzymać czy oddać. Zobaczył, że jest nagroda wiec się połasił na pieniądze, bo i tak nie miał pomysłu co z telefonem zrobić. Okazało się, że kasy nie ma wiec zgłupiał i zmienił zdanie i postanowił zatrzymać telefon. A jak został postraszony policją to stwierdził, że się boi i napisał posta na forum motocyklowym.

Też kiedyś znalazłem telefon jeszcze za granicą, i też oddałem. Nie mówiąc już o mp3 i pendrive'ach które zanosiłem do woźnego w szkole.

przez **sebasbox** » 20/9/2010, 15:01

bryk77 napisał(a):Wszyscy rozważają czy oddać czy nie oddać. Ja bym oddał za friko i strzelił gościowi w pysk żeby wiedział, że słowo więcej znaczy od pieniędzy.

popieram, to jedyne słuszne rozwiązanie...

przez **mar111cin** » 20/9/2010, 15:05

ankiete trzeba założyć, czy oddać i strzelić w pysk, umoczyć w wiadrze, czy w kupie xD ewentualnie jeszcze jakieś inne "dobre" pomysły xD

przez **C-bool** » 20/9/2010, 18:15

Jeśli by nie dał tych 100 zł, to ja jestem za płynem hamulcowym. W kupie to nie ma co sobie rąk brudzić

przez **Czester** » 20/9/2010, 18:53

W kupie siła!

przez **Koval135** » 20/9/2010, 19:19

wrzuc do słoika,najszczyj i wyslij poczta.

przez **falconiforme** » 20/9/2010, 20:25

Albo tele-fonu zrób tele-smoke

http://www.youtube.com/watch?v=qg1ckCkm8YI

przez **Bezem** » 20/9/2010, 21:13

Wyślij mu ucięty kawałek telefonu i powiedz, że jutro nastepny.

przez **mar111cin** » 20/9/2010, 22:01

dobre xD niech na początek mu wyśle głośnik od niego, albo aparat fotograficzny xD

przez **rossavu** » 20/9/2010, 22:27

powiedz mu, ze po telefonie nastepna bedzie zona

przez **Piankowy Marynarzyk** » 20/9/2010, 23:14

Jak ma na abonament to podzwon sobie gdzies za stowe, powysylaj smsy na jakas charytatywna rzecz albo zadzon do nocnej telegry i powiedz "pokaz cyce" xD

przez **Czester** » 20/9/2010, 23:56

Karta już pewnie dawno zablokowana...

przez **Bezem** » 21/9/2010, 14:56

Zaproś go nad rzekę i pokaż jak kaczki się puszcza

przez **Trimix** » 21/9/2010, 18:50

Piankowy Marynarzyk napisał(a): albo zadzon do nocnej telegry i powiedz "pokaz cyce" xD

Buahahah to jest numer , ktoś już to przerabiał ?

Scigacz.pl

Co powinienem zrobić - problem natury moralnej.

Kto przegląda forum