Jazda na ssaniu ;/

[maxtrancer]

Witam...poprzedni problem rozwiązany ale pojawil sie następny ;/ przez przypadek jeździłem na ssaniu prostu zapomniałem wyłączyć...i teraz mam tak że jak odpale to muszę trzymać manetkę gazu prawie w oporze żeby nie zgasł...gaźnik regulowałem i nic...i odpala tylko na ssaniu....w czym problem.??czy to może przez to ze jeździłem na ssaniu.? z góry dzięki za pomoc...

[Adbem]

To że jeździłeś na ssaniu to raczej nie powód. Odpala tylko na lekkim ssaniu czy przy pełnym? Potem w czasie jazdy nie ma już żadnego problemu?

[maxtrancer]

odpala tylko na pełnym ssaniu...później jak juz chodzi to mogę ssanie wyłączyć i też chodzi...jeżeli trzymam gaz...nawet jeśli ssania nie wyłącze i puszcze gaz to gaśnie ;/

[Bostorn]

no to trzeba wyregulowac gaźnik ot i cały problem

[maxtrancer]

ale właśnie w tym problem że jak mam gaźnik na normalnych obrotach to nawet go nie odpalę...muszę sporo podkręcić żeby odpalił...a jak odpale i zmniejsze obroty to gaśnie;/