Scigacz.pl

przez **inzynier** » 29/8/2010, 18:01

Wymusił dziś na mnie pierwszeństwo niedzielny kierowca...uderzyłem w niego: pęknięty błotnik, krzywe lagi...
Niestety nie miałem przeglądu (zapomnialem zrobic) policjant zatrzymał dowód, dał mi skierowanie na dodatkowy.
Czy robić przegląd przed przyjazdem rzeczoznawcy? Czy będzie wołał o dowód rejestracyjny jak przyjedzie na oględziny?
Pytam bo przydało by się odszkodowanie

(wina oczywiście niedzielnego kierowcy)
teraz tak patrze i na kartce powodem zatrzymania dowodu jest uszkodzenie pokolizyjne i nie dostałem mandatu za brak przegladu, mozliwe ze poszedl policjant na reke i nigdzie tego nie wpisal.

przez **madcap** » 29/8/2010, 19:12

sprawdź w Ogólnych warunkach ubezpieczenia
ale prawopodobnie nie dostaniesz ani grosza od ubezpieczyciela

poza tym nie ten dział

przez **wojtaspe** » 29/8/2010, 19:39

Jak na kwicie z wypadku pies nie wpisal Ci brak przegladu to masz mega okazje dostac kase z ubezp. pod warunkiem ze wiesz do kogo podbic o przeglad z wczesniejsza data(smaruj ile wlezie

wszystko sie da....) Ja juz to przerabialem... Pozdrawiam i zycze pozytywnego zakonczenia sprawy!

przez **Invi** » 29/8/2010, 20:19

No ale jak zabrali mu dowód to gdzie mu ten przegląd wbiją?

To że zabrali mu dowód to też chyba normalne w przypadku znacznego uszkodzenia moto.

Oczywiście gruzem nie zrobisz przeglądu (właściwie to zrobisz :roll:

)

Jak na lewo zrobisz przegląd to może być niezła jazda, bo dość łatwo można dojść że coś jest nie tak.

Jak przyjedzie rzeczoznawca to normalnie powiesz że policja dowód zabrała, o braku przeglądu nie musisz wspominać.

Chuj tam, może się uda

Ale to dotyczy chyba tylko sprawcy wypadku:
http://www.auto-swiat.pl/wydania,OC-bez ... 392,1.html

Myślę że jak się dopatrzą to może skończyć się na współwinie, albo i nawet na przeniesieniu na ciebie winy za cały wypadek :/

Także rób wszystko żeby ubezpieczyciel się nie dopatrzył

przez **fandzoilisz** » 29/8/2010, 22:31

ubezpieczyciel szuka kazdego kruczka zeby nie wyplacic odszkodowania

brak przegladu - wiec pojazd nie jest dopuszczony do ruchu i nie moze sie poruszac po drogach

przez **inzynier** » 30/8/2010, 00:37

no tak, ale zalozmy ze policjant nigdzie nie odnotował braku przeglądu, czyli przyjezdza rzeczoznawca, ja nie mam dowodu to nie ma jak sprawdzic, a przeglad zrobie dopiero jak naprawie motocykl a motocykl naprawie jak dostane kase

wlasnie czytalem rozporządzenie i nie ma slowa o niewypłacaniu ubezpieczenia z powodu braku przeglądu.

przez **caliber1986** » 30/8/2010, 18:19

zgadzam sie ze :
brak przegladu - wiec pojazd nie jest dopuszczony do ruchu i nie moze sie poruszac po drogach!! Wg mnie w takim przypadku wina powinna lezec po Twojej stronie. Podobnie jak jest w przypadku nietrzezwych, wypadek nie z Twojej winy, ale byles pijany, wiec Twoja wina.
Jesli ubezpieczyciel gdzies znajdzie o tym wzmianke, to marne szanse na odszkodowanie. :wink:

przez **Czester** » 30/8/2010, 22:50

caliber1986 napisał(a):[...]w takim przypadku wina powinna lezec po Twojej stronie. Podobnie jak jest w przypadku nietrzezwych, wypadek nie z Twojej winy, ale byles pijany, wiec Twoja wina.[...]

Absolutna bzdura. Stan trzeźwości uczestnika zdarzenia drogowego rozliczany jest "poza konkursem" i nie ma istotnego wpływu na ustalenie sprawcy.

przez **hellogrish** » 31/8/2010, 13:57

brak przegladu nie ma najmniejszego wplywu na wyplate OC.

przez **inzynier** » 31/8/2010, 14:11

caliber1986 napisał(a):zgadzam sie ze :
brak przegladu - wiec pojazd nie jest dopuszczony do ruchu i nie moze sie poruszac po drogach!! Wg mnie w takim przypadku wina powinna lezec po Twojej stronie.

Ewidentne wymuszenie pierwszeństwa, policja nie miała żadnych wątpliwości, mandat dla sprawcy i moja wina?? :wink:

przez **fandzoilisz** » 1/9/2010, 09:32

Jak prawka nie masz to tez nie wina kierujacego?
Firmy czepiaja sie do błedów/ literówek w umowach a co dopiero pbrak przegladu.

bad tech dopuszcze pojazd do ruchu albo nie,np na badaniu okazało by sie ze pojazd ma np słabe hamulce lub zuzyte opony to by trzeba było to naprawic i w tym przypadku wymuszenia zatrzymałbys sie wczesniej,

Licz na to ze sie nie dowiedza

przez **inzynier** » 1/9/2010, 12:37

umówiłem się z rzeczoznawcą, jak przyjedzie i dadzą mi decyzję to napiszę jak się sprawa potoczyła

Myślę, że policjant nie odnotował, że nie miałem przeglądu.

przez **radziu88** » 1/9/2010, 13:15

fandzoilisz napisał(a):Jak prawka nie masz to tez nie wina kierujacego?

Brak prawka nie ma wpływu na wypłatę odszkodowania z OC sprawcy wypadku. Czyli jak policja uznała ze wina jest po jednej stronie tj tylko i wyłacznie sprawcy należy ci się odszkodowanie.
Tak samo jest z przeglądem.
Ale mogą się za to czepiać i lepiej żeby nie zauważyli także nie wspominaj o tym rzeczoznawcy-a jak nie przyznają ci tylko z tego powodu MUSISZ się odwoływać bo prawo jest po twojej stronie

przez **fandzoilisz** » 1/9/2010, 16:04

to co przytoczyles to jest sytuacja gdy sprawca wypadku nie posiada prawa jazdy i to ON z włąsnej kieszenie pokrywa wyrzadzone szkody...

przez **radziu88** » 1/9/2010, 17:28

fandzoilisz rzeczywiście kur... wkleiłem nie to co trzeba bo szperałem w kilku tematach i chyba sie zagapilem, ale to co napisałem o wypłacie odzkodowania jest prawdą.

Usunę to bo jeszcze ktoś przeczyta i sie przerazi. hhe

przez **rasta rules** » 2/9/2010, 22:18

jeśli policja zabrała dowód to dlatego że pojazd nie nadawał się do kontynuowania dalszej jazdy .jak przyjedzie rzeczoznawca to wystarczy pokazać kwita z policji że zabrany co do wypłaty nie ma problemu .

przez **rasta rules** » 2/9/2010, 22:23

a jeżeli nie dostałeś mandatu za brak aktualnych badań technicznych to policjant nigdzie tego nie odnotował
bo gdyby to zrobił to musiał by wystawić ci mandat potwierdzone przez szwagra z drogówki

przez **madcap** » 2/9/2010, 22:33

brak badania technicznego nie jest obwarowany mandatem, tylko utratą DR do czasu wykonania badań w Okręgowej Stacji Kontroli

przez **Czester** » 2/9/2010, 22:46

Rasta rules, żeby zrozumieć Twój tekst musiałem się nie lada wysilić. Dobrze by było abyś na przyszłość wzbogacił tekst pisany o znaki interpunkcyjne. Wtedy czytałoby się łatwiej i przyjemniej, bez potrzeby własnej interpretacji.

P.S. Czy od pięciu dni nie zaglądał na forum żaden moderator? Czy tylko dla mnie wydaje się, że temat został założony w niewłaściwym dziale? Czy administracja dalej leje na nasz apel dotyczący zmian w martwej moderacji?

przez **inzynier** » 22/9/2010, 20:28

Dostałem wycene z PZU, szkoda całkowita

Pieniądze już na koncie, nie wiem czy sie kapneli ze nie bylo przeglądu, ale teraz to juz nie wazne

Scigacz.pl

Dzwon, brak przeglądu

Dzwon, brak przeglądu

Kto przegląda forum