Zdałem prawo jazdy, mogę już jeździć na motorze?

[michalb989]

WITAM

Dzisiaj tj. 28.08.10 zdałem z wynikiem pozytywnym egzamin teoretyczny i praktyczny z kategorii A. Po zakończonym egzaminie otrzymałem kartkę z przebiegiem i wynikiem egzaminu. W poniedziałek tj. 30.08.10 udam się do wydziału komunikacji i zapłacę za wyrobienie nowego prawa jazdy.

Czy mogę już jeździć motorem czy muszę czekać aż będę miał do odebrania prawo jazdy w wydziale komunikacji?

PS. Prawo jazdy już posiadam na kategorię B.

[madcap]

dla własnego spokoju i bezpieczeństwa (poszukaj w tematach w prawie - ostatnio ktoś pisał nawet o wypadku) poczekaj te 2 tygodnie do odbioru
wytrzymałeś tyle to i wytrzymasz te kilka dni jeszcze

ps.temat sam w sobie był już wielokrotnie wałkowany, wystarczy poszukać

[Qba.]

Dokładnie lepiej nie ryzykować. Nie wiem jak u Ciebie w mieście jest ale u siebie na prawo jazdy czekałem 4 dni.

[wojtasmazi1]

w poznaniu czekałem 6 dni roboczych

[lutecki]

Ue, a coś się zmieniło w sprawie opłaty za dokument? Od kiedy to po zdaniu egzaminu należy udać się do urzędu i opłacić prawo jazdy przed odbiorem?

[wojtasmazi1]

Ja za swoje tez zaplacilem przed odbiorem

[Raczek_6]

Od pewnego czasu było tak że można było wnieść opłatę dopiero po zdaniu egzaminu. I przedstawić dowód opłaty w dniu odebrania dokumentu.

Jeśli chodzi o samą jazdę to:
- jeśli nie ma jeszcze wpisu do CEK to podczas kontroli dostajesz 300PLN mandatu za brak kategorii (uprawnień na A)
- jeśli jest wpis w CEK to dostajesz 50PLN a brak dokumentu
- gorzej jak masz kolizję, jeśli jest z Twojej winy możesz nawet nie otrzymać uprawnień (zależne od decyzji sędziego).

Czyli jeździć nie można do puki nie masz dokumentu w ręku.

[lutecki]

Raczek: To trochę głupio, bo wychodzi na to, że nie ważny jest zdany egzamin, a to co u nas w Polsce najważniejsze - papier...

[madcap]

nie jest głupio
po prostu prawo jazdy jest potwierdzeniem zdanego egzaminu
bez papieru, każdy mógłby stwierdzić, ze zdał, tylko jaka byłaby możliwość weryfikacji, czy jego stwierdzenie jest zgodne z prawdą?

[lutecki]

madcap: Z tego co pamiętam, to ze zdanego egzaminu wychodzisz z potwierdzeniem na którym znajdują się Twoje dane, wpis "pozytywny", pięczątka oraz podpis egzaminatora. Więc nie można powiedzieć, że jedynym papierem potwierdzającym może być prawo jazdy. Tak samo (ciężej, ale jednak) można podrobić "kartę" jak i blankiet z egzaminu.

[C-bool]

Z tego co pamiętam, to ze zdanego egzaminu wychodzisz z potwierdzeniem na którym znajdują się Twoje dane, wpis "pozytywny", pięczątka oraz podpis egzaminatora.

Jeśli wynik jest negatywny muszą dać karte z przebiegiem egzaminu i jego wynikiem, jeśli jest pozytywny to mogą dać, nie muszą.

[lutecki]

Jeśli wynik jest negatywny muszą dać karte z przebiegiem egzaminu i jego wynikiem, jeśli jest pozytywny to mogą dać, nie muszą.

Ok, mogą ale nie muszą. Natomiast jeśli przy pozytywnie zakończonym egzaminie dostaniesz dokument, na podstawie kopii którego dawana jest dyspozycja PWPW jego druku, to powinien mieć jakąś moc.

[C-bool]

Przy kontroli tą kartą z egzaminu można sobie za przeproszeniem d*pe podetrzeć...

Płaci się wtedy normalny mandat, gdyż prawnie nie posiada się prawa jazdy.

[lutecki]

Przy kontroli tą kartą z egzaminu można sobie za przeproszeniem d*pe podetrzeć...

Płaci się wtedy normalny mandat, gdyż prawnie nie posiada się prawa jazdy.

Nie zgodzę się z Tobą. Prawem uprawniającym do jazdy danym typem pojazdu jest ukończenie kursu oraz pozytywne zdanie egzaminu, a nie posiadanie "zalaminowanej karteczki".

[madcap]

obaj jesteście w błędzie
arkusz przebiegu egzaminu (tak nazywa się ta "karteczka" - szczegół techniczny) wydaje się wszystkim, zarówno tym co uzyskali wynik negatywny jak i pozytywny

lutecki, co do dokumentu uprawniającego do kierowania odsyłam do art 88 pord
a jakie dokumenty powinien mieć przy sobie kierujący w przypadku kontroli odsyłam kazdego do art 38 pord (proponuję przeczytać go w nawiązaniu do art. 87, art. 88 i art. 96 pord)

lutecki możesz się ze mną nie zgadzać, ostatecznie co ja tam wiem.
ale czy też nie będziesz się zgadzać z zapisami prawnymi?

co do sfałszowania dokumentu - na to nie ma rady, najbezpieczniej za każdym razem wezwać policję

[Shakin]

Dokumentem uprawniajÄ…cym w Polsce do prowadzenia pojazdu jest prawo jazdy, a nie arkusz przebiegu egzaminu.

Poza tym na prawku nigdy nie widnieje data zdania egzaminu tylko jego wydania (np. ja zdałem egzamin 21.02, dokument wydany 02.03 i ta data jest w prawku), także dopóki w PWPW nie wyrobią Wam prawka to tak jakbyście go nadal nie mieli

[cman]

Poza tym na prawku nigdy nie widnieje data zdania egzaminu tylko jego wydania (np. ja zdałem egzamin 21.02, dokument wydany 02.03 i ta data jest w prawku), także dopóki w PWPW nie wyrobią Wam prawka to tak jakbyście go nadal nie mieli

Niezupełnie. Data na prawku jest datą wydania decyzji administracyjnej przez organ wydający prawo jazdy. Czyli 2 marca Wydział Komunikacji, po otrzymaniu dokumentów z WORDu, wydał decyzję i wpisał ją do nich, wysyłając następnie do druku w PWPW.

[Shakin]

No dobrze, no to mój mały błąd

Ale to nie zmienia faktu, że bez plastiku raczej nie ma jazdy

[madcap]

Ale to nie zmienia faktu, że bez plastiku raczej nie ma jazdy

czy nie ma?

jak walnąłbym twierdzenie, że 20% userów tego forum (piszę o tych, co już się kwalifikują przynajmniej na A1), to prawdopodobnie dużego błędu bym nie popełnił

[Landryss25]

Poza tym na prawku nigdy nie widnieje data zdania egzaminu tylko jego wydania (np. ja zdałem egzamin 21.02, dokument wydany 02.03 i ta data jest w prawku)

Na to nie ma zasady. Ja mam na prawku daty egzaminów a np braciak ma jakieś po egzaminie.