Aktualne info o egzaminie praktycznym na kat. A w Poznaniu

[ziemowitt]

Cześć chłopaki i dziewczyny,
kończę jazdy, pewnie góra za miesiąc będę zdawał na prawko kat. A.
Mam w związku z tym parę pytań dot. części praktycznej.

Jak wygląda sprawdzanie motocykla pod kątem sprawności technicznej?
Mój instruktor pastwi się na mnie co spotkanie:) Nie wiem czy stresować się tym elementem.

Drugie primo: zmiana pasa po zjeździe ze skrzyżowania.
Ktoś pare miesięcy temu pisał w tym temacie, że na skrzyżowaniu połabska/al.solidarności po skręcie w lewo trzeba zmienić pas na prawy za linia ciągłą (co oczywiste) ale też przed pasami. Czy naprawdę zmiana pasa za przejściem dla pieszych to w majestacie egzaminu błąd??

To chyba na razie tyle bym chciał wiedzieć
Pozdrawiam serdecznie
Slawek

[MotorheaD]

Zdawałem w Poznaniu we wrześniu 2008. W moim przypadku sprawdzanie stanu technicznego przebiegło dosyć pobieżnie. Standardowo: zwracamy uwagę na czerwony guziczek pod prawą łapką, sprawdzamy światełka: przód, tył, kierunki lewo/prawo/przód/tył. Nie to żebym panikował ale te YBR mają rozregulowane sprzęgło (zdawałem dwa razy) więc czasami miałem wrażenie jakbym tą ósemkę robił nie na placu a na pokładzie Stefana Batorego płynącego przez wzburzony Atlantyk (przez to oblałem I raz)
Co do miasta: wg nie ma konkretnie wytycznych kiedy masz zmienić pas. Jak Cię egzaminator zapyta na starcie, czy znasz trasę, to podczas przejażdżki na mieście nie będzie się kwapił do rozmów(tak było u mnie) kiedy i gdzie masz skręcić (ważne żeby zgodnie z przepisami. Jedyne na co zwróciłbym uwagę to przejście dla pieszych po skręcie s Solidarności w Połabską i dwupasmowy odcinek w okolicach BP na połabskiej i ograniczenie w okolicach pawilonu społem. Mi np na jednym skrzyżowaniu zgasła maszyna ale szybko odpaliłem i egzaminator chyba nie zauważył. Życzę powodzenia

[ziemowitt]

Dzięki wielkie, bardzo fajnie opisaleś swój egzamin.

A jeszcze co do 'ósemki', trzeba się rozglądać?
Bo słyszałem wzmianki o używaniu keirunkowskazów ale nie chce mi się wierzyć w tak daleko posunięty absurd....

[Parker]

Ja zdawałem w Warszawie i trzeba się rozglądać. Jeden chłopak właśnie przez to oblał, bo podobno w jego szkółce nie powiedzieli mu o tym. Jak ja zdawałem to egzaminator wspomniał mi tylko, że kierunków nie muszę używać (ale oczywiście bez oglądania się by się nie obeszło ).

[MaŁy_Bandzior]

Rozglądać się trzeba , ale nie czasem tylko podczas slalomu?.

[marcinpsk]

I przy slalomie i przy 8 trzeba sie rozgladac.

[wojtasmazi1]

Ja zdawałem w poznaniu ( ok misiaca temu moze troszke wiece) i na spotkaniu przed egzaminem facet powiedzial ze nie ma obowiązku rozgladania sie podczas slalomu jak i nie ma obowiazku uzywania kierunkowskazow.

[lutecki]

Aktualne zasady na egzaminie:
- Na 8 nie trzeba używać kierunkowskazów, trzeba się rozglądać przy dojeżdżaniu do "skrzyżowania",
- na slalomie nie trzeba używać kierunkowskazów, trzeba się rozglądać przy omijaniu pachołków,
- na górce można startować już z obojętnie którego hamulca, wcześniej należało wyłącznie z nożnego,
- bez względu na wylosowane pytania, zawsze należy opowiedzieć i sprawdzić naciąg łańcucha.

[warmplace]

Może troche nie na temat ale jak ja zdawałem we Wro (widze ze lutecki jeste z warszawy) a zdawalem rok temu, to z tego co rozmawiałem z kolegami, którzy też w tym czasie zdawali, dowiedziałem się, że to zależy od egzaminatora. To jest właśnie lipa. Jeden mówi włączać drugi nie... a jeden nic nie mówi i zgadnij czego chce. Jeśli coś sie zmieniło i wszyscy wymagają tak samo to super i duży krok w przód