przez SuzukiDRZ400SM » 28/7/2010, 16:30
w niedziele odezwal sie jeden ze zlodzieji z propozycja odkupienia reszty skradzionych przedmiotow z magazynu... po krotkiej rozmowie okazalo sie ze to cala szajka.. rozmawialem lacznie z trzema gamoniami, ale kazdy twierdzi ze motor juz poszedl za polska granice i nie da sie go odkupic =/ za to mozna okupic reszte sprzetow, ktore rozeszly sie po miescie. wiem ze to konkretnie ci zlodzieje bo maja takie konkretne informacje o reszcie skradzionych sprzetow budowlanych ze az sie usmialem!!! ze to szlifierka byla zepsuta, ze grzejnik ukradli, ze urzadzenia wielofunkcyjne itd... na policje nie ide, bo nie da to zadnych efektow... motoru mi nie zwroca =/ a co do ubezpieczenia AC to owszem - dobry pomysl o ile zdazy sie zarejestrowac owy pojazd w Polsce, a ja takiej mozliwosci nie mialem, bo wczesniej mi go skradziono. az zal... owi zlodzieje najbardziej rozbawili mnie tekstem "cos sie uparl tak na ten motor" ?!?!
LUDZIE, ZABEZPIECZAJCIE SWOJE MASZYNY, NIE TRZYMAJCIE ICH W NIE STRZEŻONYCH GARAŻACH, LEPIEJ WYDAĆ 100 ZŁ NA PARKING STRZEŻONY