Invinciblee napisał(a):Nie ściemniaj, nie było żadnej ironii
ok, rozwinę swoją myśl, wówczas chyba dopatrzysz się ironi mojej wypowiedzi
1. każda akcja rodzi reakcję - jeśli się decydujesz z kimś zadrzeć, to należy oczekiwać riposty, zemsty, etc.
2. ekolodzy to ruch spontaniczny, a co za tym głupi i generalnie organizowany przez głupich ludzi (w przeciwieństwie do terroryzmu), głupoty przy tym nie mieszam z wykształceniem
3. psycholgia tłumu - a w tym wypadku reakcja pod wpływem alko i narko (99%, że zaczepieni w momencie odpowiedzi - kontrreakcji byli pod wpływem, ponieważ nikt w pełni świadomy nie zdecyduje się na takie zachowanie)
podsumowując - chcesz działać efektywnie powininieneś być zabezpieczony i liczyć się z róznymi reakcjami
jeśli jesteś głupi, to nie potrafisz sprzedać pomysłu tłumowi, który nie panuje nad swoimi zachowaniami
stąd moja myśl o worze i sznurze konopnym
(...) Jeżeli w CV napiszesz "2012-2014: sommelier - freelancer" to nikt się nie domyśli, że dwa lata chlałeś z rozpaczy po utracie poprzedniej pracy.