Zobacz wątek - Regulacja gaźnika Dellorto- jak się do tego zabrać
NAS Analytics TAG

Regulacja gaźnika Dellorto- jak się do tego zabrać

i inne małe pojemności
_________

Regulacja gaźnika Dellorto- jak się do tego zabrać

Postprzez JSG » 25/6/2010, 08:39

Witam. Wiem że są setki opisów jak regulować gaźnik, ale większość ogranicza się do odesłania do innych, a jeśli już jest cokolwiek wyjaśnione to na zasadzie pokręć śrubką A albo pokręć śrubką B. Szukałem również hasła [i]regulacja gaźnika[\i] pojawił się jeden temat dot, jakiegoś chińskiego skuterka.
Ja chciałbym się dowiedzieć jaką skalę przyjąć podczas regulacji. Co jest mi potrzebne. Zakładając że mój skuter nie odpala z powodu niewyregulowanego gaźnika, to czy reguluje się na pracującym silniku? Obracałem śrubkami co obrót próbowałem odpalić, był nawet taki moment że osiągnąłem krótkotrwały sukces, ale zgasł więc kręciłem dalej, niestety dalej już znów nie odpalał. Uważam że takie macanie nie ma w ogóle sensu, przecież musi być jakaś skala? Skądś się to 1:15 bierze i jakoś trzeba je ustawić.
W gaźniku Dellorto są dwie śruby regulacyjne. Większa odpowiada za przepływ paliwa, mniejsza za przepływ powietrza, czy się mylę? Czy jest trzecia śruba regulując olej?
Jeśłi macie w swoich zakładkach jakiś link do opisu regulacji był bym również zobowiązany.

Obrazek (otwórz link)
JSG
Świeżak
 
Posty: 17
Dołączył(a): 24/6/2010, 22:40
Lokalizacja: Wa-wa


Postprzez mefju » 25/6/2010, 17:24

Większa śrubka jest od powietrza, a ta mniejsza od mieszanki. Regulację zacznij od wyciągnięcia gaźnika. Przy okazji dobrze wyczyść filtr powietrza. Jak już wyciągniesz gaźnik to ściągnij komorę pływakową. Ważne żeby pływak był dobrze ustawiony bo w przeciwnym razie nie będzie wszystko chodziło jak należy. Jak ma być u Ciebie to nie wiem, ale na początek nic nie ruszaj. Następnie wykręć wszystkie dysze z gaźnika i dokładnie je przedmuchaj (najlepiej kompresorem) potem ogólnie przedmuchaj cały gaźnik, każdą dziurkę itp. żeby mieć pewność że jest czysty. Po złożeniu wkręć obydwie śrubki do oporu. Śrubę od mieszanki wykręć o 2,25 obrotu a od powietrza o 1,5. (tak to się MNIEJ-WIĘCEJ wykręca, ale oczywiście każdy motor na to inaczej reaguje). Jak odpalisz to słuchasz jak pracuje, jak się wkręca na obroty itp. i wtedy już regulujesz śrubkami (silnik musi być ciepły) tak żeby wszystko dobrze chodziło. Oprócz tego dobrze ustaw iglicę. Czasami nie ma wyjścia na to i trzeba to robić po prostu metodą prób i błędów. A i miej pewność że w baku nie ma różnych syfów bo może to zatkać jakąś dyszę i dupsznia z regulacji.
easy rider..
Avatar użytkownika
mefju
Świeżak
 
Posty: 125
Dołączył(a): 11/5/2009, 18:16
Lokalizacja: podkarpackie


Postprzez JSG » 25/6/2010, 17:53

To się nazywa konkret. Dziękuję.
U mnie problem jest bardziej złożony. Gaźnik jest wyczyszczony, filtr paliwa, filtr powietrza czyste, na świecy jest iskra, gaźnik ustawiony mniej więcej tak jak to tu podałeś a skuter nie pali. Nie tak że wcale nie pali- po złożeniu wszystkiego zaskoczył na jakieś 30 sekund, potem zgasł i znów nie zaskakuje. Podobną sytuację miałem już dziś kilka razy.
Co ciekawe śruby regulacyjne były skręcone do oporu i skuter śmigał. Przestał przed wczoraj.
Co do śrub to jak biorę do ręki gaźnik to widzę że pierwsz- ta mała zamyka dopływ powietrza z filtra do komory z pływakiem na dole, ta duża umiejscowiona tuż pod kranikiem paliwa, zagradza drogę paliwa do wyżej wymienionej komory- czy jesteś pewien że duża śruba odpowiada za powietrze a mała za paliwo? Trochę to by było zupełnie od czapy.
JSG
Świeżak
 
Posty: 17
Dołączył(a): 24/6/2010, 22:40
Lokalizacja: Wa-wa

Postprzez mefju » 26/6/2010, 09:18

Może trochę namieszałem więc jeszcze raz - śrubka mniejsza jest to śrubka od mieszanki paliwo-powietrze (Wkręcając dajesz więcej paliwa, a wykręcając więcej powietrza). Spróbuj jeszcze tak, że pierwsze ustaw tą małą śrubkę - jak sqter będzie się dobrze wkręcał na obroty to ok. Następnie zajmij się drugą większą śrubką, która jest od wolnych obrotów. Bo rzeczywiście wyżej trochę nie jasno napisałem. A skoro gaśnie Ci po 30s. to jesteś pewien, że paliwo dochodzi? ..może dochodzi go tylko na chwilę, że popracuje, a potem już nie ma benzyny w komorze. A jak odczekasz chwilę (spłynie paliwo) to znów zaskakuje. Upewnij się więc czy na 100% dochodzi cały czas paliwo do gaźnika.
easy rider..
Avatar użytkownika
mefju
Świeżak
 
Posty: 125
Dołączył(a): 11/5/2009, 18:16
Lokalizacja: podkarpackie

Postprzez JSG » 26/6/2010, 11:04

Tu jest kranik podciśnieniowy, Kiedy spuszczę paliwo z wężyka- np żeby zdjąć rozrusznik, przy kopaniu ładnie napełnia wężyk, potem widać jak przez chwilę pojawiają się bąbelki powietrza, a potem jest jakby ruch w wężyku- więc raczej paliwo jest. Zastanawia mnie brak ruchu w wężyku od oleju- siedzi tam mikrobombelek powietrza i ani drgnie.
Dzięki za opis tych śrubek. Będę w domu to będę próbował z tym walczyć.

[edit]
Problem nie leży raczej po stronie gaźnika.
Skuter zaczął zapalać. Odpaliłem go z odkręconym gazem, przykręciłem śrubę niskich obrotów (tą dużą) prawie do oporu- silnik się uspokoił, zaczą pracować równo- ale w miarę nabierania temperatury zaczą sam wchodzić na wysokie obroty, więc przykręciłem też śrubę wysokich obrotów- znów prawie opór.
Rozgrzał się nieźle- wyłączyłem, poczekałem, znów odpaliłem, pochodził wyłączyłem żeby przeprowadzić go przez mieszkanie (mieszkam na parterze i mam ogródek i taras, ale wyjście przez klatkę) odpaliłem na zewnątrz znów... pomyślałem że może jest wszystko ok. Wsiadłem, powoli wyjechałem za bramę na ulicy zaczął się dusić, chwilę udało mi się go utrzymać przy życiu dodając gazu, ale po kilkudziesięciu metrach zgasł i znów nie zapala.
Może faktycznie problem jest z filtrem/kranikiem paliwa. Pytanie czy to kranik nawala czy rozrusznik nie daje podciśnienia do niego. Filtr jest czysty. Poza tym w rurce cały czas jest paliwo. Gdyby to był filtr paliwa lub kranik to pewnie gaźnik wysysał by wszystko z rurki i gasł, a tu nie ma takiego efektu.
JSG
Świeżak
 
Posty: 17
Dołączył(a): 24/6/2010, 22:40
Lokalizacja: Wa-wa

Postprzez JSG » 9/7/2010, 22:11

Nie chcę zaśmiecać forum nowym wątkiem, więc napiszę w tym temacie, bo podejrzewam że to jednak wina regulacji.
Cały czas mam problem z odpaleniem skuterka.
Opiszę może od początku co zostało zrobione:
wymieniłem świecę,
- sprawdziłem iskrę
- wymieniłem akumulator (i tak mu się należało bo nie trzymał napięcia)
- próbowałem różnych kombinacji ustawień gaźnika,
- wyczyściłem filtr powietrza,
- wyczyściłem membrany,
- sprawdziłem szczelność króćca ssącego,
- wyczyściłem gaźnik, (po każdym demontażu odpowietrzałem dolnym kranikiem)
- sprawdziłem kranik paliwa i filtr oleju,
Nie pomogło.
Po zdjęciu osłony głowicy, zasyfionej 10 letnim kurzem, okazało się że radiator cylindra jest koszmarnie zardzewiały, tłok jest zarośnięty nagarem.
- zdjąłem cylinder, odrdzewiłem wyczyściłem wydech
- zdjąłem tłok, był przepalony i porysowany, cylinder wylądował w serwisie gdzie został przeszlifowany o dwie działki do 40,40mm (nominalnie 40.mm)

Dziś wszystko jeszcze raz wyczyściłem, złożyłem do kupy, z nowymi uszczelkami i łożyskiem korby i w zasadzie bez problemu odpaliłem skuter.

Rozgrzał się.
Pokręciłem trochę regulatory przy gaźniku, tak by pracował równo zarówno na niskich jak i wysokich obrotach- co ciekawe najlepiej pracuje kiedy obie śruby są maksymalnie zakręcone.

Zgasiłem, znów zapaliłem, nawet odpalał ze startera (nowy aku.).
Pojeździłem delikatnie (wiadomo, nowy tłok).
Wszystko wydawało się ok. Zabrałem się za montaż plastików.
Skuterek ostygł, postał może dwie godzinki, próbuję odpalić i.... wracam do punktu wyjścia. Znów nie pali.
Sprawdziłem:
- iskrę- świeca pokryta była wilgotną czarną sadzą, czarna to zły skład mieszanki?
- różne ustawienia gaźnika
- otworzyłem głowicę a tam cały cylinder w mokrej sadzy. Wyczyściłem to, pozwoliłem odparować, złożyłem, dalej nic.

Patent z wstrzykiwaniem paliwa nie działa, kopanie z odkręconą manetką nie działa, bez tłumika nie działa.

Brakuje mi już pomysłów. Czy mimo czyszczenia, przedmuchiwania dysz itp może to być jeszcze problem z gaźnikiem?
Będę wdzięczny za każdą poradę. Z góry dziękuję. Janek.
JSG
Świeżak
 
Posty: 17
Dołączył(a): 24/6/2010, 22:40
Lokalizacja: Wa-wa

Postprzez maciek.046 » 9/7/2010, 23:10

JSG napisał(a):- wyczyściłem gaźnik, (po każdym demontażu odpowietrzałem dolnym kranikiem).

nigdy nie zlyszalem o czyms takim... po demontazu mozna jedynie zdjac przewod od podcisnienia i zassac troche zeby paliwo do gaznika sie dostalo...

co do regulacji... zajrzyj tutaj bo niechce mi sie dwa razy tego samego pisac
viewtopic.php?t=50851
limit20znaków:evil:
Avatar użytkownika
maciek.046
Bywalec
 
Posty: 834
Dołączył(a): 10/9/2007, 16:28

Postprzez mefju » 10/7/2010, 08:40

"- iskrę- świeca pokryta była wilgotną czarną sadzą, czarna to zły skład mieszanki? "

Wg mnie za bogata mieszanka (co z resztą jest nie dziwne bo wkręciłeś śrubkę od mieszanki do oporu) :)
easy rider..
Avatar użytkownika
mefju
Świeżak
 
Posty: 125
Dołączył(a): 11/5/2009, 18:16
Lokalizacja: podkarpackie

Postprzez maciek.046 » 10/7/2010, 08:53

mefju napisał(a):Większa śrubka jest od powietrza, a ta mniejsza od mieszanki.

:shock: dopiero teraz to zobaczylem... co do mniejszej sie zgadza ale wieksza to sa obroty... :lol:

mefju napisał(a):Może trochę namieszałem więc jeszcze raz - śrubka mniejsza jest to śrubka od mieszanki paliwo-powietrze (Wkręcając dajesz więcej paliwa, a wykręcając więcej powietrza).


zawsze mi sie wydawalo ze wkrecajac daje mniej POWIETRZA a wykrecajac wiecej...
Avatar użytkownika
maciek.046
Bywalec
 
Posty: 834
Dołączył(a): 10/9/2007, 16:28

Postprzez JSG » 10/7/2010, 11:01

Gdzieś wyczytałem że po założeniu gaźnika, należy na chwilę otworzyć dolny zawór by zeszło powietrze z komory pływakowej. Z grubsza dział to całkiem sprawnie. Jak się przyjrzeć konstrukcji wewnątrz gaźnika to ma to nawet sens.
Co do wkręcania śruby do oporu- tak było kiedy go kupiłem i tak jeździł przynajmniej rok u poprzedniego właściciela- od regulacji u jakiegoś mechanika.

Co do śrubek. Kiedy weźmiemy gaźnik do ręki. Maksymalnie wkręcimy dużą śrubę, maksymalnie zwiększamy otwór przepustnicy na wolnych obrotach (bez ruchu manetką) Kiedy ją wykręcamy przepustnica opada niżej, otwór się zmniejsza. Jako że przepustnica jest pomiędzy filtrem powietrza a króćcem ssącym na chłopski rozum reguluje ona ilość powietrza w mieszance.

Czy- skoro gaźnik najlepiej pracuje na skręconych śrubach- czyli na najbogatszej mieszance i najwyżej ustawionej przepustnicy, oznacza to że jakaś część w tym gaźniku jest uszkodzona? Może któraś dysza? Przedmuchiwałem je kompresorem (te wkręcane od dołu) ale może jest jeszcze jakaś? Czy da się sprawdzić kraniki wlotu oleju, paliwa i podciśnienia?
JSG
Świeżak
 
Posty: 17
Dołączył(a): 24/6/2010, 22:40
Lokalizacja: Wa-wa

Postprzez lylus » 2/4/2012, 18:53

Witam
Czy udało ci się rozwiązać ten problem? Mam podobne objawy w swoim skuterze. Ciekawi mnie czy znalazłeś rozwiązanie?
lylus
Świeżak
 
Posty: 1
Dołączył(a): 2/4/2012, 18:51

Postprzez zioomeek09 » 3/4/2012, 13:46

Temat z 2010r , założyciel tematu nawet tu nie zagląda
Avatar użytkownika
zioomeek09
Świeżak
 
Posty: 471
Dołączył(a): 14/6/2010, 18:47
Lokalizacja: Białystok



Powrót do Motorowery do 50 ccm



Kto przeglÄ…da forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości




na górê