Zdane prawko na kat A niezdane na B co teraz??? POMOCY

[GucioMarcin]

Witam mam pytanie , czy moge jeżdzic bez prawa jazdy motocyklem wiedząc z zdałem kategorie A i jak to wyglada jak by mnie policjant zatrzymał , słyszałem ze moge isc po jakies zaświadczenie do komunikacji gdzie napisza mi na papierku ze mam prawko na A. motocykl oczywiscie opłacony i zarejestrowany, prosze o pomoc i rozjasnienie sprawy, a poprawke mam 2 Kwietnia a do tego czasu chce wyjechać i troche poduczyc sie jeżdzic na mojej yamaszce...

[skora]

Z tego co ja wiem to do puki nie dostaniesz do ręki plastiku (prawka) to nie można jeździć pojazdem.

[mezdej]

kiedys cos takiego bylo na pewno.... ale teraz szczerze powiem ze nie wiem raczej nie ma

[TTomas]

Maiłem podobną sytuacje. Pytałem się egzaminatora i powiedział że mogą wysłać papiery i odbierzesz za tydzień prawko na A ale opłata 70zł przy odbiorze, jak zdasz B to idziesz i wymieniasz i znów 70 zł.

[GucioMarcin]

Dziekuje za odpowiedzi i narazie zanosi sie na to jak pogoda będzie ze bede smigał bez plastykowego blankietu... dziękuje i pozdrawiam

[studi]

Jak rozumiem zdawałeś łącznie kategorię A oraz B.
Oficjalna wykładnia w tym wypadku jest taka, że dokumenty z WORD zostaną przesłane do Wydziału Komunikacji dopiero po zdaniu wszystkich kategorii, więc jak zdasz również B.
Jeśli ci zależy na tym, aby odebrać prawko A zanim zdasz B to musisz napisać podanie do dyrekcji Twojego WORD'a o rozłączenie kategorii i w takim wypadku dokumenty kategorii A zostaną odesłane do WK i po ok. 2 tyg. będziesz mógł dokument odebrać, a egzamin na kat. B zdawać w dowolnym terminie.
Tak jak napisał jeden z kolegów będzie to skutkowało podwójną opłatą za wydanie prawa jazdy, raz przy odbiorze dok. kat. A, a drugi raz jak będziesz odbierać dok na obie kategorie łącznie.

Popatrz na to z innej strony, jazda motocyklem bez odpowiednich uprawnień to wykroczenie zgodne z art. 94 § 1 kodeksu wykroczeń. Grozi ci za to mandat w wysokości 300 zł. Wykroczenie to nie ma przypisanej wartości punktowej. Większym problemem jest fakt, że w takiej sytuacji nie obejmuje Cię wykupione na pojazd ubezpieczenie OC - więc jeśli przypadkiem zdarzy Ci się kolizja, to:

1. Niezależnie od tego, kto ją spowodował - wina jest Twoja;
2. Za szkody powstałe w pojeździe Twoim i "przeciwnika" zapłacisz z własnej kieszeni;
3. W razie, jeśli będzie to wypadek, w którym będą ofiary - sąd może (i pewnie to zrobi) zmienić ci kwalifikację czynu z nieumyślnego na umyślne spowodowanie śmierci, i wtedy nie masz co liczyć na karę w zawieszeniu;

Zastanów się, czy warto. Jazda na motocyklu to świetna sprawa ale czy warto tak ryzykować, nie lepiej odżałować te 70 zł. Dodatkowo jeśli w czasie kontroli okaże się, że nie masz dokumentu uprawniającego do kierowania motocyklem (kat. A.) na pewno nie będziesz mógł kontynuować jazdy tymże pojazdem, co jeśli nie masz dostępu do osoby, która może "odprowadzić" Twój motocykl będzie skutkowało odtransportowaniem go w celu zabezpieczenia, na Twój koszt oczywiście, na policyjny parking depozytowy, gdzie postoi i poczeka na kogoś kto będzie posiadał stosowne uprawnienia do kierowania takim pojazdem i będzie mógł go dla Ciebie stamtąd odebrać, bo właściciel pojazdu nie ma obowiązku posiadania prawa jazdy, może sobie przecież zatrudnić kierowcę i jeździć na moto jako "plecak".

Wybór należy do Ciebie, ja bym jednak odebrał prawko A, zwłaszcza, że nie ma pewności, że B zdasz w kwietniu, znając panów egzaminatorów, i znowu odbiór dokumentu oddali się w czasie.