Również śmigam na K3 w litrze i powiem, że jest to chyba najlepiej dopracowany gixxer. Totalnie bezawaryjny, prowadzi się jak po sznurku i oddaje moc w taki sposób, że...czapki z głow. Ostatnio złapałem się z dwoma kolesiami na zx10 2007. Cieliśmy łeb w łeb.
Zajebiście nadaje się do dzidowania na gumie (rama i zawiecha odporna) skrzynie ma też idioto odporną.
Jest poza tym wygodny. Przy moim wzroście ponad 183cm jest super.
954 nie miałem ale miałem 929.
W 929 wkurwiała mnie pozycja, jakiś taki krótszy się wydawał, oddawanie mocy nie dla mnie (słaby środek) , dużo gorzej owiany w porównaniu do k3/k4.
U mnie gixxer ma dożywocie