Zobacz wÄ…tek - Pierwszy do 5-8k, lubie adrenaline ;) 26lat, 187cm
NAS Analytics TAG

Pierwszy do 5-8k, lubie adrenaline ;) 26lat, 187cm

Tutaj tylko zadajemy pytania o ocenę oferty motocykla, którą sobie upatrzyłeś. Dotyczy motocykli o pojemności większej niż 125 ccm.
_________

Pierwszy do 5-8k, lubie adrenaline ;) 26lat, 187cm

Postprzez PiorunPL » 12/6/2010, 17:14

Witam,
Jeździłem sporo samochodami, ok 8 lat, zmiłowałem się w ostrej, dynamicznej, pewnej ale i bezpiecznej jeździe. Konie pod maską oraz ich kontrola, smak niezłe przejechanej trasy.

Myślałem o tym by kupić sobie ścigacza ale poszedłem po rozum do głowy i znając jakość polskich dróg, oraz moje doświadczenie czuje ze to nie najlepszy pomysł.
Poza tym z tego co wiem to motory za sztywne, zbyt męczące.

Chciałbym motor na którym można troch poodpoczywać ale i się trochę pościgać. Mogł bym nim jeździć do pracy - 100 km dziennie więc warto też by był przy tym ekonomiczny i solidny.

Mam 26 lat, 187cm, ważę ok 95kg, spędziłem troche na siłowni.
Na motor przeznaczył bym 5-8 tysiecy, choć jak było by coś naprawdę dobrego ciut drożej to może bym się zdecydował (szczególnie jak bym zyskał na ekonomicznym silniku)

Nie znam się na motorach ale przeglądałem allegro i w oko wpadł mi Suzuki Bandit (masywna sylwetka, odkryta okrągła lampa i w miarę koni)
Ale jak by przypominał ścigacza z zewnątrz to tez by się nadał.
Mógłby mieć też kufry no i żeby tak wykręcił te 2 paki ;)

Z góry dzięki za podpowiedzi
:)
PiorunPL
Świeżak
 
Posty: 3
Dołączył(a): 12/6/2010, 16:50


Postprzez Kamusial » 12/6/2010, 17:55

Widzę, że lubisz polatać :) Obejrzyj stronkę ride to live, przeczytaj post falconiforme: viewtopic.php?p=209115#209115
i głęboko się przed sobą zastanów, czy warto bawić się w motocykle, jako upust adrenaliny. Publiczne drogi nie są najlepszym miejscem do szybkiej jazdy... Tu nie ma żadnej blachy która Cię uchroni!

Bandit nie jest najszczęśliwszym wyborem na pierwsze moto- ciężki i mimo wszystko ma dużą moc, musiałbyś celować w moto bardziej za 8 niż za 5. Rozważ jeszcze XJ600- wyjdzie taniej i nieco bezpieczniej pod względem mocy. Gabarytowo podobnie. Jeżeli masz długie dojazdy, to pomyślałbym o wersjach z owiewką.
Pamiętaj o kasie na ciuchy oraz jazdy doszkalające, -umiejętności, doświadczenie i to co masz pod czachą, to jedyne co ocali Cię na drodze.
Yamaha XJ600 -> TDM 900 -> DRZ 400e
Avatar użytkownika
Kamusial
Bywalec
 
Posty: 782
Dołączył(a): 26/4/2009, 01:13
Lokalizacja: Wawa - włochy


Postprzez PiorunPL » 12/6/2010, 18:31

Jeśli chodzi o bezpieczeństwo jestem uświadomiony, wiem czym grozi brak umiejętności czy brawura na motocyklu. Rozsądek bierze u mnie górę.

Teraz pozostaje wybór sprzętu.
Mysle ze musiał by mieć te 70 koni
PiorunPL
Świeżak
 
Posty: 3
Dołączył(a): 12/6/2010, 16:50

Postprzez bryk77 » 12/6/2010, 19:35

panie_wiewiórka, daj spokój z tym sarkazmem. Chłopak ma suchą teorię w głowie. Pewnie nawet jeszcze nie siedział na prawdziwym motocyklu.

PiorunPL, może powinieneś wziąć pod uwagę jakąś 500tkę. Choćby CB500. Wyjdzie w miarę niedrogo. Dobry sprzęt do nauki. Twierdzisz, że jesteś rozsądny. Jednocześnie jeździsz dynamicznie i bezpiecznie - tu się mylisz, bo dynamiczna jazda zawsze niesie ze sobą duże ryzyko. Z Twoimi zapędami odradzałbym Ci motocykl klasy 600. Pierwsze 100 km zrobisz rozsądnie, a potem zacznie Cię korcić. Odkręcisz raz, drugi i.. będzie już za późno ratunek, bo bez wyćwiczonych umiejętności daleko nie zajedziesz.

Ile koni ma Twoje auto? Wiesz jak szybko się rozpędza motocykl?

Każdy motocykl "z zapasem mocy" spali conajmniej 5 litrów. Myślę, że 500tka Cię zadowoli choćby na jeden sezon.

Podrzucam Ci link do opisu CB500:

http://serwisy.gazeta.pl/motocykle/1,56426,3702428.html (otwórz link)
Avatar użytkownika
bryk77
Stały bywalec
 
Posty: 1212
Dołączył(a): 16/4/2010, 02:12
Lokalizacja: Radom/Piaseczno/Dublin

Postprzez kanikuly » 12/6/2010, 20:22

Przejechalem 2500km w 2 miesiace na XJ600, spokojnym motorze. Mowilem ze bede ostrozny, ale gdyby moj motorek nie wybaczal mi bledow, juz bym tutaj nie pisal. W sumie po trochu byla to moja wina - zbyt duza predkosc, z drugiej strony - glupota ludzka. Majac 120kmh na budziku, na zakrecie, pieszy wyszedl mi na jezdnie, moze pomogl mi arktan, ktory mowil mi o postawach hamowania na zakretach, moze fart, moze Bog. Ominalem durnia i wylecialem na lewy pas, nic nie jechalo, kolejny zakret, ostry, wylecialem na pobocze. Napewno zabraklo umiejetnosci z mojej strony, nie zlozylem sie na maxa - ciagle czuje strach przed slizgiem. Nic m isie nie stalo, utrzymalem moto, ale co by bylo przy 160? nie chce o tym myslec. Zastanow sie, bo moze ten jeden sezon na slabszym moto moze decydowac o Twoim zyciu.

pozdrawiam, polecam XJ600s.
Ostatnio edytowano 12/6/2010, 20:37 przez kanikuly, Å‚Ä…cznie edytowano 2 razy
kanikuly
Świeżak
 
Posty: 44
Dołączył(a): 11/4/2010, 20:01

Postprzez leff » 12/6/2010, 20:29

ostra jazda nie moze byc bezpieczna .....
Twoj podpis jest za dlugi
Avatar użytkownika
leff
ZlyCzlowiek
 
Posty: 4443
Dołączył(a): 30/9/2008, 09:22
Lokalizacja: sercem WX

Postprzez PiorunPL » 12/6/2010, 23:56

No nie wiem... te maszyny początkowe średnio wyglądają, jestem już troche przyzywajony do prędkości, no ale być moze nie wiem o czym mowie bo doświadczenie mam minimalne.
( z wyjÄ…tkiem jednego skutera :lol: )
Na poczatek postawie chyba jednak na szkolenie. Później cos szybszego
PiorunPL
Świeżak
 
Posty: 3
Dołączył(a): 12/6/2010, 16:50

Postprzez Koval135 » 13/6/2010, 10:42

Jestes przyzwczajoy do prędkosci..w aucie.Jak siadasz na motor zapomnij o wszystkim co wiaze sie z technika jazdy autem,to dwa swiaty.Jak chcesz golasa to powyzej 150 kmh sie okaze czy jestes przyzwyczajony do predkosci :twisted: A B6 przy twoich gabarytach nie jest złym pomyslem,jeszcze mozesz wziasc pod uwage kawe ZR7.
KTM 950 SM Orange Power! | www.migus-motocykle.pl
Avatar użytkownika
Koval135
Mieszkaniec forum
 
Posty: 1807
Dołączył(a): 13/7/2008, 14:10
Lokalizacja: Racibórz/Warszawa

Postprzez rossavu » 13/6/2010, 11:11

Tylko, ze ta Twoja puszka przy 100 koniach rozpedza sie powyzej 10 sekund do "setki".

"Byle jaki" motong z 100 kucami to juz ok 3 sekund do 100km/h.
Poszukaj kogos kto Cie przewiezie - zobaczysz czy taki pewny jestes tej andrealiny (jesli moc Cie nie przerazi to nie kupuj motocykla - nie dla Ciebie jesli nie czujesz respektu).
Avatar użytkownika
rossavu
Stały bywalec
 
Posty: 1347
Dołączył(a): 4/4/2010, 10:51

Postprzez Arturo925 » 13/6/2010, 17:59

Piorun, nie wiem czy oglądałeś tylko CB czy inne też ale spójrz może na jeszcze te dwa motocykle.

Suzuki GS 500 (wersja E starsza czyli naked i wersja F nowsza czyli plastik). Miałem okazję być przewiezionym na GS'ie i szczerze to naprawdę można się wyszaleć. 180km/h leci. Na pierwsze moto byłby idealny;)

Kawasaki ER-5. W sumie to niewiele o nim wiem. Obejrzyj go na alle, poczytaj opinie to będziesz wiedział więcej;)

To że pojemność mniejsza niż w maluchu nie znaczy że nie ma pie*dolnięcia... Nie raz już czytałem właśnie na scigaczu takie historie że 500 zaskoczyła. Ale są to motocykle które w miarę wybaczają błędy i dlatego są idealne jako "first moto"
Avatar użytkownika
Arturo925
Stały bywalec
 
Posty: 1096
Dołączył(a): 5/1/2010, 16:02
Lokalizacja: Kruszyna

Postprzez miki1406 » 15/6/2010, 07:53

Po co ci taki moto na początek?? Który to ma być twój moto?? Jeśli pierwszy to masz jakiś kompleks/kobieta cię zdradziła?? Wyluzuj trochę... Pierwszy motor powinien lecieć max 80km/h a nie 2 paczki...

W jakie auto wsiadłeś jako pierwsze?? W Toyote supre?? Czy raczej malucha/poloneza??

Zacznij od małych motocykli -> VTR250, czy ZZR250/400.

Sportem nie jeździ się jak komarkiem, czy ETZ... Troszkę za dużo odkręcisz i tak cie wyniesie na zakręcie, że pocałujesz się z jakimś autkiem i game over... Kupuj coś co ogarniesz, to da ci przyjemność z jazdy!!!
Imbrola faza - "Detailing" ;)
Avatar użytkownika
miki1406
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 2846
Dołączył(a): 16/8/2009, 22:37
Lokalizacja: Skierniewice

Postprzez Shogun80 » 16/6/2010, 12:29

Nie ma motocyklisty który wcześniej czy później nie da się podpuścić. Ostatnio jechałem swoją zx7r do serwisu (ogólny przegląd + wymiana płynów) na dobrej dwupasmówce wyprzedza mnie CL Brabusa v12 Bi-turbo. Pierwsze co pomyslałem ,że to tylko emblematy, wiec redukcja o dwa biegi i manetka odkręcona do końca, ale kolo tez wcisnął gaz w podłoge. Mimo że ciągnąłem do samego końca, auto nieznacznie ale jednak mi odchodziło, przy 270 odpuściłem :-(. Mam 30lat, staram się jeździć uważnie i nie przeginać, a jednak dałem się podpuścić ,co teraz uważam że było bardzo głupie i nierozsądne. Ale przynajmniej przekonałe się ,że zdarzają się prawdziwe BRABUSY nie tylko z emblematami kupionymi na allegro
Shogun80
Świeżak
 
Posty: 222
Dołączył(a): 18/4/2010, 08:42
Lokalizacja: Poznań/Międzyzdroje

Postprzez warmplace » 16/6/2010, 13:27

Dokładnie. Przeciez to nie może być, żeby Ci panzerwagen odjechał.
Miki to powinno się na pierwszy motocykl odblokować skuter ;)
w jezdzie motocyklem tak jak we wszystkim najważniejszy jest rozsądek. Rownież wybór motocykla to pierwszy test na rozsądek.
odpowiedz sobie czy jesteś rozsądny i sam zdecyduj. Tutaj nikt Cie nie zna i ciężko będzie doradzać:)
warmplace
Świeżak
 
Posty: 345
Dołączył(a): 17/9/2009, 21:20

Postprzez Shogun80 » 17/6/2010, 12:22

Pan Wiewiórka nie mysle o czymś szybszym, raczej wygodniejszym :(, zx7r jak zrobie 280-300km(bez zsiadania) to jestem mega zrypany. Kiedyś tyle zrobiłem Africa Twin i normalnie jakbym trzasnął 100 swoim. Tylko Africą nie zrobie trasy Poznań-Międzyzdroje w 3h :(
Shogun80
Świeżak
 
Posty: 222
Dołączył(a): 18/4/2010, 08:42
Lokalizacja: Poznań/Międzyzdroje



Powrót do Oceny ofert sprzedaży.



Kto przeglÄ…da forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 17 gości




na górê