Zostaw te szosowe sabaki
Polecam KLR najlepiej w wersji Tengai.
Moto bardzo uniwersalne, po założeniu kostek idzie w teren z KTM-ami, na szosowych można spokojnie zamknąć opony.
Jest tani.
Zalet ma bez liku tyle, że jest to bardzo mało popularne moto w Polsce. W hameryce jest doceniany. Mówią na niego GS dla ubogich, a nawet spotkałem się z określeniem Africa Single. Moto nie do za......nia o ile dbasz o serwis.
Wady:
- wysoki
- hamulce nie powalają na kolana
- kiepski napinacz łańcuszka
- szybko się kończą tłoki, ale można spokojnie dolewać olej i jeździć (wymiany swoją drogą)
Kupisz za 4 kafle, następne 2 wydasz na jako takie przygotowanie(nie koniecznie od razu), za 3 będziesz miał już pewne moto i jeździć jeździć jeździć.
Strój masz? kask 500, buty 300, spodnie-kurtka 1100, rękawice 100
To jest minimum.
Podobne motorki: Yamaha Tenere, Honda Transalp (droga, ale niezniszczalna), Suzuki Freewind (tani, ale jakże paskudny), Honda Dominator, Suzuki Dr 650, BMW f 650, Aprilia Pegaso (takie tańsze i podobno lepsze BMW).
Z pozostałych chyba wybrałbym Tenere albo Pegaso.