Scigacz.pl

przez **RPA** » 23/4/2010, 13:32

Na początku mego postu, jako nowy forumowicz chciałbym się z wszystkimi serdecznie przywitać

Pisze ten post ponieważ na uczelni kazano przeprowadzić mi pewne badanie marketingowe i myślę, że mi w tym pomożecie.

Jeżdzę Suzuki gsf 1250s i jestem bardzo zadowolony z mojego motoru ale... nie podoba mi się tylko to że jest nijakiego koloru. Zwykły niebieski bandyta. Wiele razy myślałem, że fajnie by było jeździć czymś oryginalnym. Bardzo chciałbym, żeby mój bandyta wyglądał tak jak ten na załączonym przezemnie zdjęciu, nawiązując do pięknego malowania GSXa 1400. Niestety nie zdecydowałem się do tej pory ze względu na koszty.

I tutaj rodzi się pytane związane z moją pracą. Chcę nudowodnić, że ludzie chętnie by zmieniali wygląd swoich maszyn gdyby nie zbyt wysokie koszty.
Mam do was ogromną prośbę: Piszcie w komentarach czy zmienili byśce wygląd waszego motoru na jakiś specjalnie zaprojektowany dla was wzór (np jakiś oldschool) a jeśli tak to jaką cene byli byście w stanie zapłacić za kompletne zmienienie koloru/wyglądu waszego motocykla.

Za wszyskie odpowiedzi z góry serdecznie pozdrawiam i do usłyszenia.

przez **Czester** » 23/4/2010, 13:39

Tak z ciekawości spytam, ile zaśpiewano Ci za przemalowanie bandyty, że przeraziły Cię koszty?

przez **falconiforme** » 23/4/2010, 13:43

900zł = za malowanie + projekt kolorów - pełne owiewki.
600zł = za malowanie + projekt kolorów - naked.
U siebie masz mało do malowania. U mnie dochodzi czacha, owiewki boczne i dół.

przez **Leg1oN** » 23/4/2010, 14:02

ja bym nie zmienil.. moto musi byc w oryginalnym (fabrycznym malowaniu)..

przez **Seba_ER5** » 23/4/2010, 14:35

Nie malowałbym

bo kazdy by mi powiedział ,że bity... Ale jakbym mial w c... hajsu to bym miał gdzieś co inni myślą.

przez **Konio** » 23/4/2010, 14:36

Ja bym pomalowal ale np Aerografem gdyby kosztowal tak z 1500

przez **SzpiceR** » 23/4/2010, 16:22

ja tezbym malowal ale za max 5% wartosci moto (mowie o kolorze a nie czesicach typu kierunki lampy)

przez **caliber1986** » 23/4/2010, 17:39

A ja jak uzbieram kase to moze jeszcze w tym sezonie zapodam sobie racingowe owiewki Yamaha FIAT. Moze doda to kilka koni mojej ukochanej

przez **cycu_rsko** » 23/4/2010, 19:04

Ja sobie tak moge pomalowac za koszt materialow

ale wole moto w jednolitym czarnym kolorku

http://www.bikepics.com/members/xede/ · przez **xede** » 23/4/2010, 19:53

jesli mialbym malowac moto to max 2k ale to musialoby byc zajebiste malowanie mojej z750

przez **navi** » 23/4/2010, 20:52

Dobrym i tańszym rozwiązaniem jest oklejenie motocykla folią samoprzylepną. Tak jeżdżą np samochody z reklamami czy niektóre taksówki niemieckie. Przy sprzedaży moto/samochodu zrywasz naklejki i masz oryginalny lakier nawet nie naruszony przez słońce

Gdzieś czytałem, że kompletne oklejenie moto to koszt ok 500-1000

przez **Dandi93** » 23/4/2010, 21:16

Ja za podkład, bazę, lakier, dodatekiem do plastików i pomalowanie około 1000zł zapłaciłem. Czy watro, sądzę że tak.

przez **MaciekM** » 23/4/2010, 21:58

Dobrym i tańszym rozwiązaniem jest oklejenie motocykla folią samoprzylepną. Tak jeżdżą np samochody z reklamami czy niektóre taksówki niemieckie. Przy sprzedaży moto/samochodu zrywasz naklejki i masz oryginalny lakier nawet nie naruszony przez słońce Smile
Gdzieś czytałem, że kompletne oklejenie moto to koszt ok 500-1000

wydaje mi sie ze nie okleisz ładnie całego moto, sa specjalne folie samochodowe ale moto ma zbyt duże zagiecia i dzióry małe itp( mowie o plastikach) nikeda raczej dało by rade i myzle ze za koszt mógł by byc nawet mniejszy.

przez **Konio** » 23/4/2010, 22:08

a orientujecie sie ile kosztuje malowanie wodne?

przez **cycu_rsko** » 24/4/2010, 09:15

Lakier wodny wychodzi nawet taniej jak konwencja

Ale trzeba miec do tego odpowiednie warunki. Przy czym nie poznasz czy bylo malowane baza wodna czy zwykla

przez **Konio** » 24/4/2010, 09:46

ale chodzi mi o koszt pomalowania tego u kogos. Widzialem w necie ze przez takie malowanie wychodzily wzorki jak z aerografu i ponoc to duzo tansze

przez **cycu_rsko** » 24/4/2010, 09:59

To cos zle widziales

Bazy wodne roznia sie tym ze sa na bazie wody i sa "zdrowsze" dla srodowiska. Koszt u lakiernika bedzie ten sam jak zwykla baza. Auto mam oryginalnie w bazie wodnej, a jeden element lakierowalem sam zwyklym lakierem i nie poznasz ze byl lakierowany

przez **Konio** » 24/4/2010, 10:07

ale ja nie mowie o bazie wodnej tylko o wodnym malowaniu ....

przez **Materialmord** » 24/4/2010, 10:09

Ja za pomaluning GSXR zgodziłbym sie zapłacić 1000 zł na kolor czarny z grubym brokatem.

przez **Konio** » 24/4/2010, 10:52

O cos takiego mi chodzi http://www.motodesign.pl/hydrografika.html

Scigacz.pl

Oryginalny wyglą motocykla

Oryginalny wyglą motocykla

Kto przegląda forum