zobaczymy jak bedzie, bo rozmowa poszła w miare spawnie
temat siana rzuciłem bo mnie spytał 1500netto+premie bo za mniej z moim stażem tu gdzie teraz robie to byłby śmiech na sali.
Kurde były pytania m.in odn tego jak rozdysponowałbym budżet 30tys zł na promocję nowo otwartego salonu (mały budżet) by efektywnie pozyskać klientów. Pytanie raczej do kierownika działu sprzedaży niż do zwykłego "salonowego" no ale...jakoś poszło bo robie aktualnie w agencji reklamowej i trochę ceny i pomysły mi wpadały do głowy.
Do tego symulacja rozmowy z klientem, który chciałby kupić coś do jazdy z kumplami ale ma 40lat, problemy z kręgosłupem, do tego chciałby żonę wziąć co jakiś czas i ma 40tyś złotych na wszystko czyli moto, ciuchy, ubezpieczenia itd...no i żeby był to motocykl z chromami....aha i nie jeździł niczym nigdy... Niby pada na choppera typu shadow ale ja mu zaproponowałem cb500s na początek, a jak upierał sie przy czymś większym to walnąłem cb1300 - big bike w stylu lekko retro. Że mocny, ale poręczny, sprawdzona konstrukcja itp itd. Aha i jak się spytał o cene to podałem z pamięci że 46tyś zł. Teraz patrze w cenniku jest 52tyś za 2010 i 42 tyś za 2009. dali mi jeden dzień niecały na przygotowanie do rozmowy i takie pełne info wymagali...coż
Piszę te rzeczy tutaj bo może ktoś kiedyś bedzie miał rozmowe na podobnym stanowisku to się może przyda.
**** wie jak poszło a teksty na koniec zeszły na wczorajszą ulewę nad poznaniem i to, że akurat wtedy odbierałem sprzęta z serwisu...a dziś słoneczko pełne... Nie były zadzwonimy do pana, a "będziemy się odzywać".
Kuva szczerze to wolałbym na mechanika do nich startować ale papieru nie mam na swoje umiejetności i doświadczenie...tu by mnie nie zagieli podczas rozmowy-tak uważam.