Zobacz wątek - Uwaga na kierowców Lagun
NAS Analytics TAG

Uwaga na kierowców Lagun

Gdzie warto wybrać się na motocyklu. Którędy? Jakie drogi wybierać, jakie omijać. Co zabrać ze sobą, a co nie przyda się na pewno.
_________

Uwaga na kierowców Lagun

Postprzez Gates » 14/12/2009, 16:31

Chciałem podzielić się z Wami swoimi spostrzeżeniami na temat kierowców Renault, chodzi tutaj przede wszystkim o Lagunę I. Jeżdżę motocyklami parę dobrych lat. Nie wiem czy jest to jakieś felerne auto, czy kierowcy tacy jacyś... Kilkanaście razy miałem sytuacje gdy kierowca tego akurat auta zajeżdżał mi drogę, bez oglądania się za siebie wyprzedzał, wymuszał... gdyby nie czujność i trochę szczęścia mogło by dojść do poważnych kolizji. Każda taka sytuacja miała miejsce właśnie z Laguną I. Czym jest to spowodowane? Nie wiem. Może popularnością tego auta? Głupotą kierowców? A może to poprostu zbieg okoliczności? W każdym bądź razie jak zobaczycie Lagune, uważajcie! Nie wiadomo co i kiedy kierowca jest w stanie wywinąć.
Pozdrawiam
Gates
Świeżak
 
Posty: 20
Dołączył(a): 25/2/2008, 16:42


Postprzez Mieciu » 14/12/2009, 16:46

Muszę Ci przyznać trochę racji - auto nie dość że nie grzeszy niezawodnością(kolega jest posiadaczem) to niektórzy kierowcy naprawdę zaleźli mi za skórę - przykład: raz jadąc do Warszawy widziałem, jak kierowca wyprzedzał 3 tiry, zostawiając za sobą czarne chmury rodem z fabryki przemysłowej. Raz wychodząc z supermarketu zauważyłem że moje moto jest wywrócone, efekt: złamane 2 owiewki. Żadnej wizytówki ani nic, myślałem że mnie szlag trafi. Na szczęście uprzejmy dres zapisał numery i dostałem kasę z ubezpieczenia. Nie wiem czy to przypadek, ale moje nieciekawe przygody z samochodziarzami to właśnie z posiadaczami lagun 1. Jeśli mieliście nieciekawe przygody z puszkami - opiszcie ! zobaczymy która marka i model powtórzy się najczęściej.
Mieciu
Świeżak
 
Posty: 1
Dołączył(a): 14/12/2009, 16:22


Postprzez sezax » 14/12/2009, 16:55

Masz rację. Miałem podobną sytuację... ja akurat spotkałem takie chamstwo w miejscu gdzie był dodatkowy pas powolnego ruchu. Ja lece sobie normalnie lewym pasem (no wiadomo że motor raczej nikt nie będzie próbował wyprzedać) a tu koleś laguną nagle zjeżdża na mój pas bo przed nim jakaś ciężarówka jechała... uuff dobrze że nic z naprzeciwka nie jechało.... od tamtego czasu nie lubię srebrnych lagun. Pozdro LG
sezax
Świeżak
 
Posty: 10
Dołączył(a): 8/5/2008, 13:39
Lokalizacja: Jelenia Góra

Postprzez rider1000 » 15/12/2009, 17:39

VW Glolfy (szczególnie te stare) to dopiero jest niebezpieczeństwo... Już nie jeden raz "hormonek" z opuszczonym na maxa oparciem przyprawił mnie o dreszcze. Pozdr.
rider1000
Świeżak
 
Posty: 54
Dołączył(a): 28/6/2007, 21:18
Lokalizacja: Gostynin

Postprzez Koval135 » 15/12/2009, 18:51

Dobrze ze mam megana xD Ja bym uwage zwrócil na matizy,tico,uno,seicento i inne takie male autka,bo najczescirej jezdza nimi mohery odmian zeńskiej i męskiej oraz niedorozwiniete blonynki którzy uwazaja sie za królów szos lub/i nie maja pojecia jak jeździc.
KTM 950 SM Orange Power! | www.migus-motocykle.pl
Avatar użytkownika
Koval135
Mieszkaniec forum
 
Posty: 1807
Dołączył(a): 13/7/2008, 14:10
Lokalizacja: Racibórz/Warszawa

Postprzez Kuba-szprota » 16/12/2009, 09:36

Najgorsi to są full wypas ziomki z kadetów, orionów escortów itp. Nie dość, że zagrażają innym użytkownikom drogi, to się debil jeszcze cieszy, że jest pierwszy na następnym skrzyżowaniu. Woli ścisłości - nie ścigam się z takimi debilami, lepiej zostać z tyłu.
Yamaha Fazer 600
Avatar użytkownika
Kuba-szprota
Świeżak
 
Posty: 146
Dołączył(a): 13/5/2009, 10:21
Lokalizacja: Łódź

Postprzez warmplace » 5/1/2010, 13:17

Heh sorry ale niezłe wnioski. Uważajcie na kierowców Lagun. Sądzę, że to wszystko to zbieg okoliczności. Powiem więcej wydaje mi się, że jeśli faktycznie mielibyśmy jakoś uzależniać zdolności kierowania (umiejetności, bezpieczną jazdę) z posiadanym samochodem to właśnie tak jak niektórzy piszą - uwaga na wieś tuningowane furki z młodymi kierowcami pokroju - "chce mnie wyprzedzić? - HAŃBA!". Laguna to nie auto dla lansiarzy więc wydawałoby się, że nie jeżdżą nimi wariaci. Ale i takie generalizowanie jest mocno krzywdzące.

Jako czlowiek pragnacy zostac motocyklista (narazie dopiero zrobiłem prawko) i kierowca samochodu jeżdżacy w sumie tylko 7 lat powiem tak - zawsze staram się zakładać, że kierowca, pieszy, pies na drodze itd itp. nie widzi mnie i nie działa racjonalnie. Myślę, że duża część wypadków wynika z tego, że ktoś zakłada właśnie, że "ten gościu napewno mnie widzi i nie zmieni pasa", albo nie zakłada, że jedzie przed nim gosciu, który jeździ zupełnie bez sensu i stwarza zagrożenie swoimi manewrami nie patrząc w lusterka nie włączając kierunkowskazów itd.

Wniosek na koniec: uważać trzeba na wszystkich kierowców, bo wypatrując lagun nie zauważymy jak w tylek nam wjedzie jakiś golf/audi/skoda itd itp. :)

Wszystkiego dobrego w nowym roku POZDR!:)
warmplace
Świeżak
 
Posty: 345
Dołączył(a): 17/9/2009, 21:20

Postprzez moje.audi » 9/1/2010, 02:31

w każdym modelu znajdzie się zawsze jakiś baran, który wyjedzie, zajedzie a nawet PRZEJEDZIE drugą osobę!!!
moje.audi
Świeżak
 
Posty: 5
Dołączył(a): 9/1/2010, 02:06

Postprzez melvin » 9/1/2010, 17:45

ja tam się obawiam panienek i emerytów za kierownica...
a jesli chodzi o lagunę to generalnie w pierwszej mało widac w lusterkach a jak z innymi to nie wiem...
DUŻO GAZU I SPRZĘGŁO OD RAZU! :twisted:
Avatar użytkownika
melvin
PierwszyOkrutny
 
Posty: 8393
Dołączył(a): 17/9/2007, 21:09
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski

Postprzez macpro » 15/1/2010, 12:33

2009 to mój początek z motocyklem, za kółkiem to już 8 lat ale także miałem przygodę z Laguną. Świeżutki egzemplarz, wyprzedzałem 3 pojazdy miedzy innymi Lagune. Trasa z Wawy na Nasielsk. Gość Laguny chyba się zdenerwował ze ktoś mógłby go wyprzedzić tym bardziej motocyklista. Zabieram się do wyprzedzania następnego pojazdy ale widzę w lusterku że Laguna się dość szybko zbliża, to zaczekam. Wyprzedził mnie i tego gościa przede mną, ja za nim a on po heblach na prostej pustej drodze. Odpuściłem bo szkoda na takie czuba czasu.
macpro
Świeżak
 
Posty: 4
Dołączył(a): 22/3/2009, 17:10
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez falconiforme » 15/1/2010, 14:01

Mój kolega z którym dojeżdżam do pracy często wyprzedza. Wielokrotnie barany w różnych modelach zajeżdżali nam drogę.
Kierunek dawno włączony, lewy pas a tu zonk i trąbimy.

Nikt mnie nie przekona że tylko motocykli nie widać.
Jak się kvrwa nie patrzy to nie widać nikogo.
Ongoing Success
Avatar użytkownika
falconiforme
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 2841
Dołączył(a): 4/6/2007, 13:05
Lokalizacja: Morze

Postprzez Bulbex » 18/3/2010, 15:27

Mieciu napisał(a):Muszę Ci przyznać trochę racji - auto nie dość że nie grzeszy niezawodnością(kolega jest posiadaczem)
Kurde!! Każdego kto takie debilizmy gada mam ochotę zatłuc!! Człowieku, czy Ty kiedyś siedziałeś w Lagunie I?? Czy Widziałeś go z innej perspektywy jak tylko ze swojego golfa II ze spojlerem z tektury?? Bo jeśli nie jechałeś nim to zamknij się i nie opowiadaj głupot!! Ojciec miał Lagunę I '96 rok 1.8 silnik i przebieg jaki osiągnął to ponad melon kilosa!! Tylko 1 raz miał usterkę, to było już spowodowane przetarciami kabli w instalacji, ale szybko to zrobił. Może i Laguna II to beznadzieja, ale I to niesamowicie komfortowe, bezawaryjne i piękne auto, którego już raczej nikt nie powtórzy.
Bulbex
Świeżak
 
Posty: 8
Dołączył(a): 17/8/2009, 23:03
Lokalizacja: Lublin

Postprzez melvin » 18/3/2010, 16:27

nie przesadzajmy, golf II bije lagunę niezawodnością na głowę, miałem golfa 1.8 92r i mam lagunę 1.8 96r fakt laguna jest wyposażona w rożne udogodnienia po sam dach, jednak elektryka lubi płatać figle. golf to prosta konstrukcja, naprawić praktycznie wszystko można młotkiem, ale nie jest tak bezpieczny i wyposażony. pod względem silników oba auta zasługują na uznanie, golfiacz miał około 320kkm a laguna obecnie ma około 250kkm i silnik nadal żyje. właśnie elektryka jest słabą stroną laguny, a raczej jej niedopracowanie. no i pod względem spalania mniejszy golf wygrywa ze znaczną przewagą. dodam jeszcze że golf pewniej się prowadzi.
DUŻO GAZU I SPRZĘGŁO OD RAZU! :twisted:
Avatar użytkownika
melvin
PierwszyOkrutny
 
Posty: 8393
Dołączył(a): 17/9/2007, 21:09
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski

Postprzez plexi » 21/3/2010, 12:31

Ja mam takie spostrzezenia odnosnie starszych panów szczegolnie w czapce :D ktorzy wybieraja sie na jedna cotygodniowa przejazdzke do kosciola w niedziele lub w sobote na zakupy do marketu.
Druga grupa to (glownie) mlodziency z tzw kompleksem malych jaj, ktorzy sa zniewoleni ciągłą koniecznoscia udowadniania sobie ze tak nie jest.
Trzecia grupa to blondynki - w sensie cechy charakteru a nie koloru wlosow. ;) Nie ma to jak jechac 50km/h lewym pasem nie patrzac oczywiscie w lusterka lub hamowanie na zielonym tak na wszelki wypadek jakby sie mialo zmienic.. ;)
plexi
Świeżak
 
Posty: 15
Dołączył(a): 4/10/2009, 09:32

Postprzez SQ » 27/3/2010, 22:59

wystrzegajcie się opli
Avatar użytkownika
SQ
Mieszkaniec forum
 
Posty: 1677
Dołączył(a): 22/11/2007, 23:05
Lokalizacja: Przasnysz/Ostrołęka

Postprzez nexus2k » 30/3/2010, 04:00

Kilka dni temu jechalem do domu i kierowca przedemna byl jakis niewyrazny, jechal jakby pierwszy raz za kolkiem, patrze na auto Laguna.. hmm przypomnial mi sie ten watek i tylko czekalem na okazje zeby go wyprzedzic bo za nim nie dalo sie jechac.
Kawasaki ZX10R
Avatar użytkownika
nexus2k
Świeżak
 
Posty: 54
Dołączył(a): 28/11/2009, 00:37
Lokalizacja: Zielona Gora / Londyn

Postprzez michael » 30/3/2010, 11:03

Ja bardziej boję się kapeluszników w skodach. Niestety mój dziadek też się zalicza do tej grupy i przejazd z nim przez miasto daje więcej adrenaliny niż rollercoaster, jeździ zgodnie z zasadą, że wszyscy jeżdżą źle, a on jedzie prawidłowo i wie co robi. No i tacy kierowcy są najgorsi moim zdaniem, niedzielne dziadki.
1952 SHL M-04
2000 Suzuki GSF 600 S Bandit
michael
Bywalec
 
Posty: 515
Dołączył(a): 25/1/2007, 20:56
Lokalizacja: Białystok

Postprzez tomaszek128 » 31/3/2010, 19:02

Z perspektywy czasu, przybyło trochę kultury kierowcą,zaczynają patrzeć w lusterka częściej :D
...o-o
Avatar użytkownika
tomaszek128
Świeżak
 
Posty: 20
Dołączył(a): 7/12/2008, 13:20
Lokalizacja: Zgierz

Postprzez Ltcrx » 5/4/2010, 11:02

dobra opcja jest naklejenie naklejki "patrz w lusterka-motocyklisci sa wszedzie" na swoim samochodzi... a durniow za kierownicami nie brakuje w kazdej marce ;)
kiedys Honda NSR->aktualnie Honda Hornet
Avatar użytkownika
Ltcrx
Świeżak
 
Posty: 123
Dołączył(a): 15/6/2009, 17:24
Lokalizacja: Kraków

Postprzez cybermisiek » 21/4/2010, 05:00

mysle ze nie przypadkowo wlasnie laguna I podnosila wam adrenalinke. Sam posiadalem 4 lata to auto (2 lata temu sprzedalem). auto jak najbardziej komfortowe i niezawodne jadnak widocznosc jest fatalna.szczegolnie tyl i martwe pole z przodu w naroznikach. a to z tego wzgledu ze slupki z przodu sa bardzo szerokie.Niejednokrotnie mniejsze auto potrafilo sie "schowac" w polu widzenia wchodzac w skrzyzowanie.Z przyzwyczajenia juz trzeba bylo pomachac lekko glowa na boki aby upewnic sie czy nikomu nie zajade drogi a w szczegolnosci motocykliscie. jako ze i sam nim jestem.
ps. widzac lagune miejcie to na uwadze. nie wiem ile jest aut ktore maja tak szerokie slupki przednie.
Pozdrawiam
Fazerowiec :-)
cybermisiek
Świeżak
 
Posty: 3
Dołączył(a): 1/2/2010, 19:51
Lokalizacja: Szczecin

Następna strona


Powrót do Turystyka motocyklowa



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość




na gr