Peugeot Viva City Oslony
Posty: 6
• Strona 1 z 1
Peugeot Viva City Oslony
Witam jestem szczęśliwym posiadaczem Peugeota Viva City z 2008 roku. Mój błąd polegał na tym że pewnego pięknego słonecznego dnia dałem się przejechać mojemu koledze, no i właśnie, kraksa. Przedni panel plus błotnik i owiewka od kierownicy do malowania. Przystąpiłem ostatnio do kupna kompresora, pistoletu do kompresora i farby samochodowej lecz jest to farba nitrocelulozowa co oznacza ze nie jest ona do użycia na plastikach. Wiem na pewno ze te osłony to nie zwykle polimery ale np. żywica poliuretanowa. Mój kolejny problem jest taki ze właśnie nie wiem co to jest i nie chce się przekonać jak już farba będzie nałożona bo nie chce kupować nowych osłon. Prosił bym ludzi którzy są mi w stanie pomóc o nazwę tego tworzywa żebym mógł się upewnić ze farba za którą trochę zapłaciłem nie okazała się farbą której nie mogę na tym skuterze użyć, chyba ze są jakieś inne sposoby na to aby pomalować te osłony np. pierwsza warstwa jakiegoś podkładu co uniemożliwi reakcje farby z tworzywem. Za pomoc z góry dzięki.
A to są fotki osłon gotowych do malowania jak by ktoś ich potrzebował albo po prostu miał ochotę zerknąć.
1.
2.
3.
Sorry za słabą jakość zdjęć ale były one robione telefonem w nocy przy słabym oświetleniu.
A to są fotki osłon gotowych do malowania jak by ktoś ich potrzebował albo po prostu miał ochotę zerknąć.
1.
2.
3.
Sorry za słabą jakość zdjęć ale były one robione telefonem w nocy przy słabym oświetleniu.
-
kozakmaly - Świeżak
- Posty: 34
- Dołączył(a): 17/3/2010, 23:17
- Lokalizacja: Rzeszów
Po pierwsze, jeśli kolega się przewrócił to On płaci. Po drugie jak on się wywalił, że zdarł dwie strony i to w tak różnych miejscach ?
Po trzecie, jeśli On się wywalił, a Ty bierzesz za Niego odpowiedzialność, tzn., że albo jesteś frajer albo tchórz, bo sam się wywaliłeś i nie chcesz się przyznać.
Co do malowania, to już było kilka razy, na 100%. w skrócie zdzierasz tą warstwę, odtłuszczasz, podkład, papier, podkład, papier, lakier, papier, lakier, papier, lakier, bezbarwny ( warstwy zależą od Ciebie, to czy trzeba bezbarwnym od lakieru, jeśli nie ma zacieków to przy lakierze nie musisz używać papieru).
Po trzecie, jeśli On się wywalił, a Ty bierzesz za Niego odpowiedzialność, tzn., że albo jesteś frajer albo tchórz, bo sam się wywaliłeś i nie chcesz się przyznać.
Co do malowania, to już było kilka razy, na 100%. w skrócie zdzierasz tą warstwę, odtłuszczasz, podkład, papier, podkład, papier, lakier, papier, lakier, papier, lakier, bezbarwny ( warstwy zależą od Ciebie, to czy trzeba bezbarwnym od lakieru, jeśli nie ma zacieków to przy lakierze nie musisz używać papieru).
- talta
- Mieszkaniec forum
- Posty: 2439
- Dołączył(a): 26/1/2009, 21:14
Hehe nie ma to jak słowa krytyki zauważ ze błotnik i owiewka od kierownicy jest zdarta w tym samym miejscu czyli po lewej stronie, a kraksa wyglądała w ten sposób że kolega wpieprzył się w mur z prawej strony rysując tym prawa stronę ta koło świateł i odbijając zahaczył o płot rysując błotnik i owiewkę. Jeżeli bym się sam wywalił to bym się przyznał bo po co ściemniać na forum? A jeżeli chodzi o to czy kolega płaci czy nie, to kolega już zapłacił tyle że mi samemu się nie chciało tego robić od tamtego czasu poza tym była zima.
A co do ilości warstw to czy jest ona konieczna żeby był dobry efekt? Nie mogę na przykład zostawić tej warstwy matowiejąc jej papierem wodnym i położyć na nią podkładu a potem lakieru?
A co do ilości warstw to czy jest ona konieczna żeby był dobry efekt? Nie mogę na przykład zostawić tej warstwy matowiejąc jej papierem wodnym i położyć na nią podkładu a potem lakieru?
-
kozakmaly - Świeżak
- Posty: 34
- Dołączył(a): 17/3/2010, 23:17
- Lokalizacja: Rzeszów
No nie musisz drzeć do gołego ale jak położysz podkład to tak czy tak zakryje stary lakier. Musisz kupić taki lakier, żeby odcień był podobny. Co do malowania to dokładnie Ci nie powiem, bo nie malowałem plastików, a metal, a to troszkę się różni. Poszukaj na necie na pewno będą te informacje.
- talta
- Mieszkaniec forum
- Posty: 2439
- Dołączył(a): 26/1/2009, 21:14
kurcze właśnie spędziłem w cholerę czasu na necie żeby znaleźć cokolwiek aż natrafiłem na to forum i postanowiłem założyć temat. Wiem właśnie że inaczej się maluje no ale cóż będę musiał jakoś to zrobić. Mam nadzieje że nie pomyślałeś że chce pomalować tylko ten kawałeczek i zostawić to tak jak jest a jak mam farbę nitrocelulozowa to czy mogę użyć podkładu jakiego chce czy musi być jakiś "kompatybilny" bo nie mogę znaleźć innego słowa na określenie tego
SÄ… Ci co zaliczyli glebÄ™, i Ci co siÄ™ do tego nie przyznajÄ….
-
kozakmaly - Świeżak
- Posty: 34
- Dołączył(a): 17/3/2010, 23:17
- Lokalizacja: Rzeszów
Widać gapa ze mnie bo wystarczy trzy frazy w pisać w spokrewnioną nam wszystkim wyszukiwarkę i znajduje się forum które wszystko określa a oto link dla każdego kto chciał by sobie sprawdzić http://forum.pcarena.pl/modyfikacje/3866-malowanie-plastiku.html (otwórz link)
Trudno mi było na to wpaść bo bardziej bylem zmartwiony reakcja pomiędzy moją farbą a plastikiem, ale pocierając szmatką nasączoną rozpuszczalnikiem nitro o to coś zorientowałem się ze nic się nie dzieje a zauważył bym bo nitro z reguły szybciutko z plastikiem reaguje (hehe nie ma to jak modelarstwo plastikowe jako dawne hobby).
Trudno mi było na to wpaść bo bardziej bylem zmartwiony reakcja pomiędzy moją farbą a plastikiem, ale pocierając szmatką nasączoną rozpuszczalnikiem nitro o to coś zorientowałem się ze nic się nie dzieje a zauważył bym bo nitro z reguły szybciutko z plastikiem reaguje (hehe nie ma to jak modelarstwo plastikowe jako dawne hobby).
-
kozakmaly - Świeżak
- Posty: 34
- Dołączył(a): 17/3/2010, 23:17
- Lokalizacja: Rzeszów
Posty: 6
• Strona 1 z 1
Powrót do Motorowery do 50 ccm
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość