Nakedy, nakedy, nakedy

[EfeNdi]

Mam pytanie odnośnie nakedów. Sam posiadałem przez pewien czas GS500, ale używałem go głównie do krótkich dystansów po mieście. Jednak zastanawiam się właśnie nad nakedem na nowy sezon i chciałbym się dowiedzieć od osób, które dużo jeżdżą na golasach jakie są ich odczucia co do samej jazdy? Chodzi mi głównie o:
-odczuwalny wiatr przy prędkościach 140-180,
-ogólny komfort,
-prowadzenie,
-dłuższe przeloty solo jak i z plecaczkami,
Prosiłbym też dodać jakich modeli dotyczą Wasze opinie. Ja nie mam na razie skrystalizowanego konkretnego modelu, na który bym polował, więc to na pewno mi jakoś pomoże się rozeznać.
Z góry dzięki za odpowiedzi.

[gelo007]

-odczuwalny wiatr przy prędkościach 140-180,
-ogólny komfort,
-prowadzenie,
-dłuższe przeloty solo jak i z plecaczkami,
Prosiłbym też dodać jakich modeli dotyczą Wasze opinie. Ja nie mam na razie skrystalizowanego konkretnego modelu, na który bym polował, więc to na pewno mi jakoś pomoże się rozeznać.
Z góry dzięki za odpowiedzi.

Ja się wypowiem na temat Hondy CB500 .

Wiatr przy 140-180 >> oczywiście wiatr jest odczuwalny, ale do tej pory, aż tak bardzo mi to nie przeszkadzało. Ja odnosiłem wrażenie, że zaraz zwieje mi kask, ale to może przez to, że mam AGV GP1. Z kolei jak się założyło kominiarę to już pęd powietrza tak bardzo nie przeszkadzał. Jak zwalniasz na nakedzie ze 180 do 100 w krótkim czasie to jest zajebiste uczucie lekkości .

Co do ogólnego komfortu i prowadzenia nie mam żadnych zastrzeżeń , ale domyślam się, że raczej nie celujesz dalej w 500tki.

[Kris2k]

Jak chcesz jezdzic golasem 140-180 to ja sobie tego nie wyobrazam. W moim GS500E mialem mala szybke ktora juz dawala bardzo duzo i moglem smigac dlugie trasy z predkosciami 140, bez szyby nawet 120 bylo mi uciazlwe na dluzsza mete. Wiecej niz 140 z szyba to juz sobie nie wyobrazam a co dopiero w ogole bez szyby.

[smal88]

Ja może nie jeżdżę, długo ale co do prędkości powyżej 140 km/h to mogę Ci powiedzieć, że musisz lubić przyjmować na klatę Inni też pewnie to potwierdzą. Mówię tu o Bandicie 600N, pierwsze co do niego zakupię z akcesoriów to właśnie jakaś nie za duża owiewka.

[gelo007]

Chyba jestem inny .

[EfeNdi]

Przyznam, że bardziej celował będę w jakiegoś litrowego golasa. Nie chodzi o moc tylko o elastyczność. Chyba, ze zna ktoś elastyczną 600 :) Najbardziej właśnie martwi mnie ten wiatr, ale czy akcesoryjna mała szybka nie załatwiłaby sprawy?

[gelo007]

A tam litrowego golasa, celuj w coś z tej półki >> CB1300, XJR1300 etc. Mała szybka sprawi, że całe powietrze będzie leciało Ci na kask.

[EfeNdi]

CB 1300 bardzo dużo dobrego słyszałem jeśli chodzi o turystykę, tak samo GSX 1400, poza tym fajnie klasycznie wyglądają więc jest motyw do przemyślenia

[melvin]

panowie wszystko można, ja na CB500 wyrobiłem się na trasie Nadarzyn-Częstochowa w 1.5 godziny
jedyny minus był taki że wypaliła praktycznie całe paliwo
generalnie opory wiatru nie są zauważalne o ile nie jeździło się wcześniej czymś z owiewką, ja sam po przesiadce z cb500 na 929 byłem zdziwiony że w ogóle nie czuć oporu przy przykładowych 170km/h. wcześniej po prostu nie zdawałem sobie sprawy z tego jak bardzo opór powietrza przeszkadza..

[lukaso]

dopnę się do tematu mam cb 500 N co waszym zdaniem kupić jako następny motor interesuje mnie tylko golas głównie na krutkie przeloty i codzienne dojazdy do pracy za dużego wyboru to chyba niema niewydaje mi się żeby miało sens kupno 1000 czy 1300 na tak krótkie przeloty no i koszty eksploatacji .

[slusar_o2]

no na krótkie przeloty to ta 500 będzie najlepsza jak się boisz, że eksploatacja Cię przerośnie

[gelo007]

a jak sie nie boisz to idź dalej w honde i bierz horneta!

[lukaso]

CB 500 jest trochę mały na dwie osoby ale pozatym wszystko ok .Koszty utrzymania są znośne .Jak wypada użytkowanie ZF6N tak tylko z ciekawości bardzo mi się podoba a hornet to który 600 czy 900

[Robson1903]

-odczuwalny wiatr przy prędkościach 140-180,
-ogólny komfort,
-prowadzenie,
-dłuższe przeloty solo jak i z plecaczkami,

Ja nie odczuwam wiatru przy takich predkościach dopiero powyżej 200 parcie na czaszkę jest naprawdę spore. I po dłuższej chwili boli trochę kark. Ja swoim street/nakedem latałem sporo i moim zdaniem jest to jeden z lepszych typow motocykli do miasta, jak i na trase. Polecam szybkę za która przy wiekszych prędkościa będzie można się schować.
Ja osobiście lubie jeździć z malymi plecaczkami które mi nie przeszkadzają tylko się schowają za moimi plecami Ja latałem chwilkę banditem ale na mojej 900rr w street czyli coś jak CB900 też miałem takie odczucia

[schwarz]

Naked to szybkiej jazdy to nieporozumienie. Kup coś z owiewką bo szybki to tu mało zmienią.

[dambandit]

Nekety są dla prawdziwych facetów nie bądź pi.........

[sepo]

Właśnie dambandit ma rację, jak słyszę, że na golasie jazda więcej niż 140 jest porażką to parskam śmiechem. Ja na swojej hornecinie traskę 250 km przeleciałem z prędkością koło 200 km/h. Bania na bak stopy na tylne podnóżki i jazda Może i nie był to super komport ale frajda niesmowita, jak ktoś jest pipa to niech sobie vespe kupi i mu nie będzie wiało
A jadąc rano do pracy 1/3 trasy pokonuję z prędkością powyżej 140 ;P i jakoś mi wiatr banki nie urwał.

[gelo007]

Na wołoskiej tyle jedziesz? xD

[Kris2k]

Przyznam, że bardziej celował będę w jakiegoś litrowego golasa. Nie chodzi o moc tylko o elastyczność. Chyba, ze zna ktoś elastyczną 600 :) Najbardziej właśnie martwi mnie ten wiatr, ale czy akcesoryjna mała szybka nie załatwiłaby sprawy?

Tak, do pewnego stopnia zalatwi, jak pisze gelo, wiatr pojdzie na kask... ale jakbys mial dobry kask typu Shoei to nie jest to zaden klopot i na Twoim miejscu tak bym wlasnie zrobil. Duze golasy maja swoj urok i kiedys wlasnie do nich wroce.

[Kris2k]

Właśnie dambandit ma rację, jak słyszę, że na golasie jazda więcej niż 140 jest porażką to parskam śmiechem. Ja na swojej hornecinie traskę 250 km przeleciałem z prędkością koło 200 km/h. Bania na bak stopy na tylne podnóżki i jazda Może i nie był to super komport ale frajda niesmowita, jak ktoś jest pipa to niech sobie vespe kupi i mu nie będzie wiało
A jadąc rano do pracy 1/3 trasy pokonuję z prędkością powyżej 140 ;P i jakoś mi wiatr banki nie urwał.

To zrob to samo maja na baku 2/3segmentowego tank baga i sypaj teraz te 200 majac nogi na tylnych podnozkach
Latanie dlugich tras turystycznych na golasie jest udreka i sobie tego nie wyobrazam.
A ze pare km da sie smignac trzymajac 200... no da sie, tylko po co?