Scigacz.pl

przez **kazimierzwielki** » 4/2/2007, 21:04

Na wstepie moze sie przedstawie. Mam na imie Kazik i jestem z Krakowa . Pisze tutaj pierwszy raz Posiadam Honde Cb 400 i jest to moj drugi motocykl w zyciu Kupilem ja w zeszlym roku (mimo protestów zony ktora twierdzi ze cos mi sie dzieje z głowa na stare lata) Wczesniej tzn 18 lat temu mialem cezet-ke i byl to ówczas szczyt marzen chłopaka ktory mial nascie lat.Na razie motocykl stoi w garazu u brata kilkadziesiat km od mojego miejsca zamieszkania a ja tak kombinuje teraz gdzie bede parkowal w sezonie jak sie rozpocznie ? Mimo ze posiadam garaz nie mam juz miejsca na motocykl poniewaz nie miesci sie razem z samochodem kombi i tak sobie mysle czy nie dało by sie cos wykombinowac zebym mogł wykorzystac kanał garazowy do parkowania tam mojej maszyny . Chciałbym wykorzystac do tego wciagarke reczna lub elektryczna podwieszona pod sufitem na stalowym trawersie i opuszczc motocykl na zasadzie windy. W zwiazku z tym mam pytanie moze ktos robil juz taki patent lub ma pomysł jak wykorzystac kanał naprawczy do przechowywania maszyny? Pozdrawiam wszystkich i mam nadzieje ze nie bedziecie sie pukac w głowe czytajac ten tekst

przez **mlody** » 4/2/2007, 21:11

Jest to jakis pomysl... ale mieszkajac w Krakowie,moze porozgladaj sie czy ktos z sasiadow nie posiada motocykla,gdzies musi go przeciez trzyma
Czesto ludzie wynajmuja wspolnie garaze i tam trzymaja swoje pojazdy,dzielac koszty miedzy siebie...

przez **SpeedyG** » 5/2/2007, 01:04

Dzień dobry.
Panie Kazimierzu że to dobry pomysł. Sam mam kanał i planuję zamontować w garażu taki system dźwigni żeby wygospodarować więcej miejsca.

przez **gixxer** » 5/2/2007, 04:14

Witaj Kazik zona sie nie przejmuj one zawsze maja jakies problemy zyciowe jezdzi moto ile wlezie.

przez **Thrillco** » 5/2/2007, 04:17

Witam,
W moim rodzinnym Podgórzynie miałem m.in. ogromniasty garaż na 3 samochody i dodatkowo na piętrze nad nim tej samej wielkości warsztat, w którym kiedyś dziadek potem wujkowie a na koniec ja trzymaliśmy nie samochody a motocykle. Na piętrze zaś jeden z wujków zamontował własnie taki rodzaj wciągarki na trawersie, po to by przy grubszych pracach wciągać motocykl na górę przez wycięty otwór w podłodze....czyli...jest to całkiem niezły pomysł. Skoro można wciągac na górę to i w dół mozna spuszczać.

przez **spazz** » 5/2/2007, 11:40

pomysl moze i dobry ale czy w takich kanalach za zywczaj nie jest wilgotno? umieszczone sa pod powierzchnia ziemi i czasem zbiera sie tam woda, wilgos a jak wiadomo to troszke niedobre srodowisko dla elektroniki zamontowanej w sprzecie nie wspominajac o chromach itd.

przez **silver** » 5/2/2007, 13:31

Wszystko zależy od tego skąd konkretnie jesteś. Sam się ostatnio zdziwiłem ile u nas w okolicy jest garaży, w których ludzie trzymają po kilka motocykli. Koszta to ok. 50-70zł/m-c. Może warto popytać :wink:

.

Pozdrawiam.

przez **Bartman** » 5/2/2007, 13:42

witam, witam

przez **koralgol44** » 5/2/2007, 14:51

Silver napisał(a):Wszystko zależy od tego skąd konkretnie jesteś. Sam się ostatnio zdziwiłem ile u nas w okolicy jest garaży, w których ludzie trzymają po kilka motocykli. Koszta to ok. 50-70zł/m-c. Może warto popytać .

Pozdrawiam.

to moze ktos z Wrocka na psim polu trzyma?bo na pare miesiecy bym sie dolaczyl???

Scigacz.pl

Chciałem sie przywitac

Chciałem sie przywitac

Kto przegląda forum