Witam ! Z góry chciałem znaznaczyc,ze nie to jest to mojego pierwsze moto,dlatego nie pisze w temacie co na pierwsze moto.Do rzeczy,obecnie smigam na Yamaszce DT 50,dzięki tej pyrkawce wiem ze moje miejsce jest w terenie nie na asfalcie
Wiadomo 50 to nic w terenie nie poszaleje,zresztą szkoda 50 katowac.Na wiosne/lato będę zmieniał motor,oczywiscie jak beda dobre oceny
i myslalem o 125,ale z homologacją,koniecznie chcialbym homologacje,myslalem nad KTM EXC 125,ale na allegro połowa z nich są bez papierów,a jak jest z papierami w dobrym stanie to za 10k :/ i kolejna jego wada to remonty silnika,np.na oponach sm,uzywając go do codziennej jazdy często musiałbym wykonywac remont silnika ? Jeśli chodzi o moj wzrost,wage mysle ze sobie na 125 poradze,ostatnio miałem okazje siedziec na Yamaszce YZ 450 z 2008 roku i swobodnie moglem go przesuwac,manewrowac,z dostawaniem do podloza tez nie mialem problemu,ale jak wiadomo taki yz wazy około 100kg,mialem duzo okacji jezdzic na Yamaszce DT 125 i innych 2 suwowych 125,no i na EXC miałem okazje jechac szatan,ale wlasnie czy nie bedzie dla mnie za mocny ?
Do wydania będę miał około 7-8 tysięcy,moze wiecej zobaczymy,bede miał rowniez mozliwosc sprowadzenia moto z USA.
Z Góry Dzięki