PRAWO JAZDY od 24 roku życia. Wasze opinie na ten temat

[madcap]

za Wikipedia:
Debata (także: obrady) – dyskusja o sformalizowanej formie, wymiana poglÄ…dów na dany temat, najczęściej w wiÄ™kszym gronie osób, np. na zebraniu, posiedzeniu, zgromadzeniu, zjeździe. Dyskusja ta dotyczy wyboru najlepszego rozwiÄ…zania omawianego problemu lub sprawy.

oni uprawiają tylko pierd........ 2 uczonych, z których jeden nie przybył.

btw, (będąc zapalonym miłośnikiem trialu) w lipcu ubiegłego roku na luźnej stopie rozmawiałem z dość znanym policjantem na temat tegoż projektu ustawy o kierujących.
powiedziałem mu co, myślę na temat współczynników, odpowiedź była: to wstąp do policji, potrzeba nam takich zapaleńców...... to też jest debata???

[zadzior]

Madcap, no racja do debaty im daleko... Mianps, 180 konny motocykl nie wybacza już błędów Ja nie mówię o twojej przesiadce na szejsetke, tylko na litra.Jest to olbrzymi skok, nie tak wielki jak na 600ccm.A te prawo jazdy pozwolą po 2 latach wsiąść od razu na litera bez obowiązku wcześniejszego ogarnięcia 600.To jest duże niedociągnięcie jak dla mnie w tym i tak chorym pomyśle.Ja nie marudzę ludziom, że 600 to jest na początku śmierć.Ale jak ktoś z 40 konnego moto chce wsiadać na motocykl +140km z pewnością, że już ma wystarczające umiejętności to powodzenia... I ten ktoś tak pomyśli, bo przecież prawo wie najlepiej, a skoro prawo już mu pozwala, to on umi tak dobrze jeździć

[madcap]

mianps, z szacunkiem, ale rozpędzasz się......
właśnie licznikowo jesteś na najlepszej drodze do pierwszego dzwonka (czego nikomu nie życzę)
nie bez powodu w krajach, w których motocyklizm jest dużo bardziej rozpowszechniony niż u nas do takich mocy dochodzi się stopniowo.

[mianps]

A mnie zupełnie nie kręcą 180 konne motocykle. co więcej - używanie ich gdzie indziej niż na torze wyścigowym uważam za chory pomysł.
Pewnie, że do pierwszego dzwona jestem na dobrej drodze bo już sam fakt, że jeżdżę motocyklem to ryzyko niesie ze sobą.
Osobiście mogłem sobie pozwolić na pierwszy motocykl dużo mocniejszy ale nie chciałem. I już wiem, że to była dobra decyzja.

No to przecież ten projekt ustawy mówi o stopniowym dochodzeniu do takich mocy jednakże nie do końca bo z 40 wskakujemy na nieograniczoną moc. A jak ktoś jest głupi to i tak na początku wsiądzie na litra nawet jak mu tego zabronią.
Jeżdżąc na 40 konnym motocyklu i przesiadając się na 180 konny tak jak było napisane - będzie gościu srał po gaciach - bo będzie czuł respekt.
A 18 latek odbierający kat.A i mogący od razu wsiąść na maszynę 180 konną nie będzie miał nawet takiego wyobrażenia co się może stać jak odkręci o połowę manetkę gazu.

Ten projekt jest zły, niedopracowany i za bardzo wyciągający kasę od ludzi. Jeszcze bardziej dyskryminujący ludzi chcących jeździć na motocyklach. Jakby to mało jesteśmy w Polsce dyskryminowani

[zadzior]

No i dobrze napisałeś na zakończenie, bo już chyba wyczerpaliśmy ten temat? Mam po cichu nadzieje, że znajdzie się ktoś znający się na rzeczy i wpłynie na tą chorą ustawę. Chodź nie interesuje się innymi ustawami związanymi z naszym życiem w PL, to wydaje mi się, że tutaj "jest jak jest" ponieważ większość ustaw jest tak niedopracowanych i tak chorych.Za pewne madcap może coś więcej o tym powiedzieć, ale już nie ma co spamować

[madcap]

Mianps, projekt nie jest zły, niedopracowany i owszem, kasy wbrew pozorom za dużo nie wyciąga.
Problemem jest co piszę nie wiem, który raz z rzędu i w którym już to temacie źle dobrane parametry: moc max. 35 kW i współczynnik mocy do masy własnej nieprzekraczający 0,2
ale po to są czasopisma by nagłaśniać takie problemy i w ten sposób prowadzić działalność medialną

[wasil1993p]

Witam. Co sadzicie o tym pomysle naszych "mądrych" rządzących? Jak dla mnie to bedzie tylko wiecej osób latających bez prawka, a co za tym idzie więcej kontroli i męczydup w radiowozach. JAk tylko kto ma ochote to zapraszam do wypowiedzic

Jestem tego samego zdania. Szczególnie dlatego że nie mam jeszcze prawa jazdy kat.A tylko A1.:/

[herbatkowy]

No bo tak dokladnie bedzie. Jesli znajdzie sie jakis oszolom ktory mialby zamiar 200km/h cisnac po miescie, to myslicie ze prawo jazdy takie czy srakie go zatrzyma? - Nie. A to niby w takich oszolomow mialyby "uderzyc" te nowe przepisy, a stanie sie tak, ze ten pomysl ominie szalencow na sportach, a trafi w calutkie zbiorowisko jakim sa Polscy mlodzi przyszli motocyklisci. Czy to takie fajne? Naprawde bym sie zastanowil. Stanie sie tak ze coraz mniej osob bedzie jezdzic na moto, a szacunkowy odsetek szalencow wcale sie nie zmieni.

[zadzior]

Herbatkowy, nigdy jakoś nie mogłem się z tobą zgodzić, ale w tym temacie myślimy identycznie (tak jak większość motocyklistów).Podstawa to dobre przygotowanie przyszłych motocyklistów.Ja byłbym ZA jeśliby weszła jakaś ustawa, która nakazywałaby motocyklistom odbycie kursów z prawdziwego zdarzenia.Nie jest złym pomysłem opanowanie fali 18 latków na erłanach, jednak całkowicie źle się do tego zabrano.

[Trener]

myslicie ze prawo jazdy takie czy srakie go zatrzyma?

zatrzyma . Bo jak go nie będzie miał jest mniejsza szansa , że kupi moto ( są wyjątki od reguły )

ze ten pomysl ominie szalencow na sportach, a trafi w calutkie zbiorowisko jakim sa Polscy mlodzi przyszli motocyklisci.

a jest takie coś jak szaleńcy na sportach ?

Stanie sie tak ze coraz mniej osob bedzie jezdzic na moto, a szacunkowy odsetek szalencow wcale sie nie zmieni.

Moim zdaniem osób jezdzących na moto będzie z każdym rokiem coraz więcej . A przepisy i szkolenia jak by nie było trzeba zreformować . Może a nawet napewno prawko na kat. A od 24 lat nie jest dobrym pomysłem jednak reforma systemu szkoleń jest niezbędna .

[gba4]

Czy nowe prawo dotyczy również mnie? jako że mam już prawo jazdy A1 więc będe mógł zrobić prawko A jeszcze w starym systemie czy będe musiał bawić się w ograniczenia mocy i pojemnosci?

[elco]

Mimo, iz przepis ten moze wydawac sie dosc madry wiele on nie zmieni, a co gorsze wywola negatywny skutek. Wzrosnie odsetek ludzi jezdzacych bez prawa jazdy, osob nagminnie lamiacyh przepisy i narazajacych innych uzytkownikow na niebezpieczenstwo. Nie tedy droga. Przepis pozostanie pustym zapisem na kartce papieru, ktora zniesie wszystko. Problem, podobnie jak i wielu innych przypadkach, tkwi w sposobie egzekwowania tego prawa. Kilka mandatow za 500 zl wiecej, zakazy prowadzania pojazdow mechanicznych na kilka lat - to wydaje sie calkiem smieszne. Jak pokazuje brutalna rzeczywistosc owe mandaty nie znacza wiele, a zakazy coz... kto mialby to sprawdzic. Nawet jezeli zdazy sie sytuacja, w ktorej ktos dostanie wyrok za prowadzenie pomimo zakazu, nigdy za kratki nie trafi. Tam nie ma miejsc dla takich ludzi. Przestepca dalej bedzie mogl jezdzic po drodze.
Niestety dopoki wymiar sprawiedliwosci nie bedzie bardzie skuteczny a kary bardziej dotkliwe przepisy nic nie zmienia, chocby byly nad wyraz dobre.

[Invi]

I nikt mnie nie przekona, że 18 latek z prawkiem kat.A, którego stać na maszynę 100 KM będzie nią jeździł przepisowo i nie będzie odkręcał manetki na trasie powyżej 150km/h przy których to i tak trzeba już umieć wchodzić w zakręty

A 30-to latek będzie robił inaczej?

W minionym sezonie w moim mieście 2 wypadki śmiertelne:
1.18 latek ZXr 750
2.20 lat ZZr 600

Ta jasne. Zapomniałeś że oni najczęściej jeżdżą na moto więc logiczne że mają najwięcej wypadków.
Czy 30-to latek który pierwszy raz wsiądzie na lytra będzie bezpieczniejszy od 20-to latka?

Kazdy chyba wie że motor to nie Zabawka

niestety nie każdy o tym wie...dla większości posiadaczy motocykli niestety to jest właśnie zabawka...dodatek taki do życia

Ale przecież to jest zabawka... Bo chyba nie kupuje się supersporta żeby rozwozić nim pizze? A no tak. Moto to nie zabawka, to świętość! Ma się świecić chromem i elementami odblaskowymi (co by było bezpieczniej).

nie bez powodu w krajach, w których motocyklizm jest dużo bardziej rozpowszechniony niż u nas do takich mocy dochodzi się stopniowo.

Raczej chodzi o to, że tam bardziej rozpowszechnione są wszelkie lewe pomysły.





Teraz coÅ› ode mnie.

Po wprowadzeniu tego przepisu zaraz pojawią się lytry zarejestrowane na A1. Ktoś wątpi? Efekt będzie taki że osoby jeżdżące w miarę rozsądnie będą śmigać na gieesach czy innych pierdopiędowatych cebulkach, a ci najbardziej hardcorowi i tak sobie kupią coś normalnego. Z tym że będą jeszcze chętniej uciekać przed policją. Litra raczej nie dogonią więc w efekcie jeszcze bardziej oberwą gieesowcy huraoptymistycznie witający nowe przepisy . I będą mieli za swoje. Szkoda trochę że uderzy to też w rozsądnych ludzi.

Koleś świeżo po prawku -> niedoświadczony -> pieski zatrzymują do kontroli -> chłopak mimo że jeździ przepisowo ( na lytrze? Ale ciota ) nie zatrzymuje się bo boi się że wyjdzie na jaw przekręt z prawkiem -> policjant otwiera ogień bo gdzieś niedaleko jacyś kolesie na moto włamali się do sklepu .


Wypadków z udziałem młodych jest najwięcej z prostych powodów. Na sportach jeżdżą głównie ludzie młodzi, to raz. koleś świeżo po prawku jest zazwyczaj niedoświadczony więc bardziej prawdopodobne jest że coś pójdzie nie tak. Jaka różnica czy ma 18 czy 30 lat?


Zauważcie też że ten pomysł - jak każde lewactwo zresztą - zrównuje wszystkich do dołu. Co z tego że 18 latek od 12 roku życia jeździ na wszelkich motocyklach. W świetle prawa jeździ gorzej od 24-letniego buraka który zobaczył jak przejeżdżało przez wioskę R1 i postanowił sobie takie kupić. No i bez jaj. Chyba nawet najwięksi forumowi ortodoksi nie uważają że przez pierwsze dwa lata po prawku można było jeździć tylko jakimś 125cc.

[C-bool]

Litra raczej nie dogoniÄ…

W większości przypadków raczej dogonią. Chyba, że nie chce im się kogoś gonić to odpuszczą, ale jak już chcą złapać to prawie na pewno złapią noobka.

[Invi]

Noobka tak. Kogoś kto potrafi odkręcić? Nie sądzę. Większość osób które znam po góra pierwszym sezonie na czymś mocniejszym, odstawiła bo ich na supersporcie.

[madcap]

Invinciblee, szczegół techniczny, choćbyś nie wiem jak kombinował, nie uda się się zarerejsrować nawet wg propozycji litra na A1.
ale bez aptekarstwa..... i złośliwości... za towykorzystując możliwości prawne
proponuję storzyć zbiór przemyślanych uwag co do nowego - projektowanego zestawienia kat. prawa jazdy, tj. A1 i A2.
zebrać pod tym cokolwiek podpisów i przesłać do sejmu do właściwej komisji, która będzie rozpatrywać ptojekt nowej ustawy...
czy to trudne?
czy wymaga tylko chęci?

[Invi]

Ale po co? Myślisz że ktoś tam to przeczyta?

Invinciblee, szczegół techniczny, choćbyś nie wiem jak kombinował, nie uda się się zarerejsrować nawet wg propozycji litra na A1.

Zakład? 600cc da się na 50, więc czemu nie lytra na nowe a1?

[madcap]

Ale po co? Myślisz że ktoś tam to przeczyta?

Invinciblee, szczegół techniczny, choćbyś nie wiem jak kombinował, nie uda się się zarerejsrować nawet wg propozycji litra na A1.

Zakład? 600cc da się na 50, więc czemu nie lytra na nowe a1?

Zakład stoi

[holender1912]

jak juz ktos wspomnial przydaloby sie lepsze szkolenie jazdy na motocyklu przy zdawaniu na prawo jazdy. jeszcze do tego wiekszosc szkol jest wyposazone w smieszne 15-konne ybr-ki. nie czarujmy sie: nikt (poza wyjatkami) bo zdaniu prawa jazdy typu A nie bedzie smigal takim "rowerkiem". szkoly powinny miec maszyny plus minus 50KM typu gs, er-5 po pierwsze zeby nabyc troche doswiadczenia w obchodzeniu sie z taka klasa motocykla podczas jazdy i zeby kursant wiedzial na ile moze sobie pozwolic na takim moto nie stwarzajac zagrozenia na drodze.

[Mike_low]

Nie pozwolą bo wolą dać 15 konną ybr-kę bo mniej krzywdy sobie wyrządzi kursant w czasie jazdy.Oni nie patrzą na to czy się wyszkolisz dobrze czy nie bo prawdą jest że mają to w dupie... oni wiedzą że świeży kursant który ma wyjeżdżonych 10h po placu na 8 nie potrafi jeździć tak naprawdę nawet na tej ybr-ce.Prawdą jest to że oni mają nas nauczyć takich rzeczy ale moim zdaniem powinni zwiększyć liczbę godzin do wyjeżdżenia do 30-40 i w polowie kursu (w zależności jak kto ogarnia sprzęt) dawać takiego er-5 i pokazać różnice.Natomiast w WORDzie powinno się zdawać na takiej er-5.Nie zrobią tego wiecie dlaczego?Bo przecież szkoda na to kasy, po co inwestować w motocyklistów!